43. Etos I filozofia

Dzisiejsza Polska

Etos i filozofia

Co to jest „etos Solidarności” (dziś już zastąpiony „filozofią rządu”)? Wiadomo, podejście ponadideologiczne, ogólnospołeczne, wykraczające poza anachroniczne podziały na chrześcijańską demokrację, socjaldemokrację, konserwatystów, liberałów, czy też lewicę i prawicę.

Dla przykładu:

„Szereg osobistości gościło na trzydniowej konferencji Przejście do demokracji - socjaldemokratyczne drogi(1), zorganizowanej wspólnie przez wiedeński Instytut Nauk o Człowieku i bońską Fundację Friedricha Eberta (SPD) w dniach 2-4 lutego w stolicy Austrii, między innymi: Zbigniew Bujak, Bronisław Geremek, Jerzy Holzer, Cezary Józefiak, Jan Lityński, Karol Modzelewski, Janusz Onyszkiewicz i Aleksander Smolar” („Kultura”, nr 5/512, „Kronika austriacka”).

Jak widać, w konferencji uczestniczyły osobistości będące w sposób szczególny i niepodważalny uosobieniem wspomnianego etosu/filozofii. Widać też, że etos ów zawiera w sobie w znacznym stopniu, akurat tak znacznym jaku SPD (która to partia jeszcze niedawno podpisywała umowy o specjalnych stosunkach z ddr-owską SED, a także z PZPR) - elementy liberalne, konserwatywne, chadeckie i wszelkie inne.

Mówiąc poważnie: przewodniczący frakcji parlamentarnej jest - wszędzie na świecie - liderem grupy posłów o wspólnym, podobnym, pokrewnym światopoglądzie. Jeśli natomiast przewodniczy luźnej koalicji to reprezentuje jej „centrum” i zostaje wybrany na swe stanowisko na zasadzie ideowego kompromisu, jako dla owej koalicji najbardziej reprezentatywny.

W związku z tym mamy pytanie do posłów OKP: czy większość z nich wyznaje światopogląd socjalistyczny („socjaldemokratyczny”)?

Jeśli tak, to Bronisław Geremek jest właściwą osobą na właściwym miejscu.

P. M.

Przypis:

(1) Bezprzykładne, brutalne ataki na próby zorganizowania się wokół jakichkolwiek opcji centrowo-prawicowych i nazywanie ich en bloc - szowinistycznymi, nacjonalistycznymi, klerykalnie-antyeuropejskimi, populistycznymi itd. stanowi więc zrozumiałą obronę etosu, o którym była mowa w Wiedniu. Drugą linią obrony jest zakładanie ugrupowań „prawicowych”, sojuszniczych wobec prezentowanej w Wiedniu drogi.

P. M.

Contra 1988-1990