Łatgalia

Łatgalia stanowi historycznie wielonarodową dzielnicę Łotwy. Oprócz Łotyszy, Białorusinów i Niemców od XVI wieku mieszkali tu Polacy, a w okresie zaborów przybyli Rosjanie.

Jedynie w północnej Łatgali, w powiecie Balvu, Łotysze stanowią zdecydowaną większość mieszkańców (73,2%), natomiast w miarę posuwania się na południe ich liczba spada; w powiecie Lucyn (Ludza) - 55,9%, Krasław (Kraslava) - 45,3%, Preili - około 40%, Rzeżycy - 37,3%, Dyneburg - 38,13% i Dyneburg-miasto - oficjalnie 13%, a nieoficjalnie 3-5%. Łotysze w Łatgalii są katolikami i używają odrębnego dialektu, który znacznie różni się od łotewskiego języka literackiego. W dialekcie tym wydawane były książki i pisma, starano się też skodyfikować go w samodzielny język. Obecnie odnotowano próby powrotu do działalności wydawniczej w łatgalskim. Łatgalia jest dzielnicą zacofaną w porównaniu z resztą kraju, w 1991 roku była w znacznym stopniu, zwłaszcza stołeczny Dyneburg, opanowana przez komunistyczną nomenklaturę. Ta sytuacja narodowa i polityczna znalazła swe odbicie w wynikach sondażu z 3 marca 1991. W Łatgalii za niepodległością głosowało 60%, a przeciw 38% wyborców (frekwencja 83,9%). W Dyneburgu za niepodległością wypowiedziało się jedynie 51,3%, przeciw 39,9% (frekwencja 63,4%), a w powiecie dyneburskim odpowiednio: 65% i 32% (frekwencja 82,3%). Wyniki sondażu w poszczególnych powiatach Łatgalii odpowiadały mniej więcej ich składowi narodowemu; w Rzeżycy za niepodległością głosowało 54%, przeciw 42% (81%), w Krasławiu za 63%, przeciw 33,8% (83,6%), w Lucynie za 66,8%, przeciw 29,7% (88,9%), w Preili za 79,6%, przeciw 19% (90,7%) i w Balvi za 85%, przeciw 13,4% (93,2%). Litwini zamieszkują na terenie cypla kurlandzkiego, wzdłuż granicy z Litwą, na terenie dawnego powiatu illuksztyńskiego, który włączono obecnie do rejonu Dyneburg. w strefie graniczącej z Białorusią (Dźwińszczyzna) razem z Polakami mieszkają rdzenni Białorusini, których liczbę czynniki białoruskie szacują na 60 tysięcy, przy czym zarzucają Polakom polonizację Białorusinów. Na Łotwie Polacy mieszkali poza Łatgalią w dwu skupiskach: w 1913 roku stanowili jeszcze 9,2% (48 tysięcy) mieszkańców Rygi oraz w powiecie iłłuksztańskim (Illukste) cypla kurlandzkiego na obszarze 1500 km2 mieszkało w 1920 roku 6-9 tysięcy osób narodowości polskiej. Według oficjalnych danych łotewskich mniejszość polska liczyła 52 tysiące, ale zgodnie z szacunkami polskimi - 80 tysięcy. Wśród mniejszości polskiej znaczną rolę polityczną odgrywali ziemianie, którzy z obawy przed reformą rolną dążyli do przyłączenia Łatgalii do Polski i przyjęli polskie obywatelstwo. Powstała z ich inicjatywy Rada Polska na Inflanty w memorandum wysłanym do Warszawy stwierdzała: ,, Inflanty Polskie winny w ten lub inny sposób być zespolone z nowym państwem polskim" (20.06.1919). Warszawa odrzuciła te propozycje, ale wysunęła roszczenia do sześciu gmin cypla kurlandzkiego. Ostatecznie Polska zrezygnowała ze sporego obszaru w zamian za wypłacenie przez rząd łotewski odszkodowań 130 obywatelom polskim - właścicielom wielkich majątków, które objęła reforma rolna. Wówczas podpisano układ graniczny (12.02.1929), choć granicę zakończono wytyczać dopiero 22 września 1936 roku.

Polacy dysponowali 3 gimnazjami: w Dyneburgu, Rzeżycy i Rydze (1923-1925), 31 szkołami podstawowymi i 1 przedszkolem, w których naukę pobierało 5,5 tysiąca uczniów i pracowało 247 nauczycieli. Grupa polska na cyplu kurlandzkim pozbawiona jednak była możliwości nauki w języku polskim. W wyborach 1922 roku Polacy zdobyli 1 mandat. Związek Polaków na Łotwie, wbrew instrukcjom z Warszawy, zajmował stosunek niechętny do państwa łotewskiego, a nawet sprzyjał przyłączeniu Łatgalii do Polski, co powodowało ograniczone represje ze strony władz łotewskich. W 1920 roku zwolniono wielu polskich kolejarzy ze służby państwowej. W 1931 roku zawieszono ZPŁ i jego organizację młodzieżową, zamknięto gazetę polską Dzwon i zlikwidowano 6 szkół podstawowych. Polskie Zjednoczenie Narodowe, które zastąpiło ZPŁ (1932), zostało rozwiązane przez władze w 1935 roku. Zawieszono polski Nasz Głos oraz zamknięto polską szkołę rzemieślniczą w Dyneburgu i kilka szkół powszechnych. Ze służby państwowej wyrzucono wielu urzędników narodowości polskiej. Z 45 szkół polskich (1930/1931) z 5274 uczniami pozostało 18 szkół z 2279 uczniami (1936/1937). Stosunek polityków łotewskich do Polaków na Łotwie i Polski zależny był też od ich wyborów ideologicznych: socjaldemokraci przeciwstawiali się sojuszowi z ,,pańską" Polską, wybierając ZSRS i Litwę; Związek Chłopski, z obawy właśnie przed bolszewikami, dążył do zbliżenia z Warszawą. Polityka prezydenta Ulmanisa lawirowania między Litwą i Polską odbijała się jednak negatywnie na położeniu mniejszości polskiej.

w czasie kampanii wrześniowej na Łotwie schroniło się około 4 tysięcy żołnierzy polskich, a 30 tysięcy robotników rolnych, którzy przybyli z Polski na mocy porozumień między obu państwami, zostało odciętych na Łotwie.

W czasie okupacji niemieckiej polska Armia Krajowa miała swe komórki wśród łotewskiej Polonii. Okupacja sowiecka położyła ostateczny kres istnieniu wszystkich polskich instytucji kulturalnych i dopiero łotewskie odrodzenie narodowe otworzyło także przed Polakami szansę uratowania swej tożsamości i uniknięcia rusyfikacji. W 1989 roku na Łotwie żyło 60 tysięcy Polaków, w tym większość w Łatgalii, ale od 1980 roku mniejszość polska notowała ujemny przyrost naturalny. 1 lipca Polska i Łotwa podpisały układ o przyjaźni, uwzględniający prawa mniejszości polskiej

Autor publikacji
INTERMARIUM