SPÓR O SENAT (do 1996)

SPÓR O SENAT (do 1996)

Uchwalona w grudniu 1992 roku Konstytucja Republiki Czeskiej przewidywała utworzenia Senatu. Pierwszy Senat miał mieć z konieczności charakter tymczasowy, gdyż jego kadencja byłaby skrócona, by kolejne wybory do Senatu i Izby Poselskiej mogły przypaść w tym samym terminie.

Powołanie Senatu popierali ludowcy KDS i ODA, ale 21 posłów z opozycji CzSSD, LSU i Lewego Bloku złożyło projekt ustawy o likwidacji Senatu (29.09.1993). Morawianie zajęli pozycję neutralną, czekając na decyzję w sprawie podziału administracyjnego Moraw i Śląska, zaś ODS zwlekała z zajęciem zdecydowanego stanowiska, ponieważ, jak się później okazało, premier Klaus był przeciwnikiem wyborów senackich przed zakończeniem transformacji ustrojowej. Ostatecznie udało się jedynie uzgodnić, iż wybory do Senatu będą większościowe, a więc odbędą się dwie tury głosowania.

W grudniu 1993 roku MSW przedłożyło projekt wyborów do Senatu przewidujący 27 okręgów trójmandatowych. Takie rozwiązanie poparła ODA, ale wówczas ODS zaczęło obstawać przy 81 okręgach jednomandatowych (marzec 1994). Próba zawarcia kompromisu w ramach koalicji rządowej polegająca na wyznaczeniu 81 obwodów trzymandatowych z wyborem jednego sentaro w każdym okręgu co dwa lata, nie powiodła się z powodu zdecydowanego sprzeciwu ODS (28.03.1994).

W maju ODS zaproponowała przeprowadzenie wyborów do Senatu w listopadzie w 27 okręgach trójmandatowych, z tym że w zależności od ilości uzyskanych głosów senatorzy zostaliby obrani na kadencje dwu-, trzy-, i sześcioletnie. Gdy jednak doszło do głosowania ODS znów broniła zasady 81 okręgów jednomandatowych, wiedząc, iż w ten sposób uniemożliwi wybór Senatu w bierzącej kadencji.

2 czerwca 1994 parlament nie zdołał uchwalić ordynacji do Senatu i Izby Poselskiej. Projekt, by pierwsze wybory senackie odbyły się w 81 okręgach jednomandatowych, a następne w 27 trójmandatowych uzyskał jednie 31 głosów. Taki wynik głosowania oznaczał, że do końca 1994 roku Senat nie zostanie już wybrany. Trzy małe partie koalicyjne broniły 27 okręgów trójmandatowych, ODS nie ustępowała ze swego stanowiska, a lewica domagała się likwidacji Senatu.

W końcu września Izba Ludowa odrzuciła wniosek socjaldemokratów o usunięcie zapisu Senacie z Konstytucji Republiki Czeskiej.

W końcu ODS narzuciła swoje stanowisko, obiecując przeprowadzenie wyborów do Senatu razem z wyborami do Izby Ludowej w 1996 roku i poselski projekt ordynacji do Senatu zdjęto z obrad parlamentu (listopad 1994).

Klaus oświadczył, iż Senat będzie tylko dalszą "polityczną areną, następnym miejscem politycznych turniejów" między działaczami partyjnymi popisującymi się przed kamerami TV i "nic dobrego nie przyniesie". Ewentualnie można sobie nań pozwolić dopiero po zakończeniu reform. Premier obawiał się, że procedura zatwierdzania ustaw przez Senat znacznie opóźni proces legislacyjny i w istocie był przeciwnikiem powołania izby wyższej parlamentu, w czym zgadzał się ze stanowiskiem lewicy.

Po blisko rocznej przerwie problem Senatu znów powrócił na obrady. 27 wrzesień 1995 roku, po 5 godzinnym spotkaniu koalicji zawarto porozumienie w sprawie Senatu. Będzie on wybierany w 81 okręgach większościowych i odnawiany co 2 lata. Senackie veto izba niższa będzie mogła odrzucić zwykłą większością głosów. Jego rola będzie miała zatem charakter doradczy. Kandydaci na senatorów muszą mieć ukończony 40 rok życia.

Następnie koalicja uzgodniła, że wybory do Izby Ludowej odbędą się 31 maja i 1 czerwca (23.11.1995), ale nie potrafiła porozumieć się w sprawie daty wyborów do Senatu. Wówczas prezydent Havel zaproponował rozpisanie wyborów do Senatu na 15 i 16 listopada 1996 roku (18.12.1995). ODS nie oponowała już, by, jak stwierdził Klaus, nie destabilizować sytuacji politycznej, choć chciała jednoczesnego przeprowadzenia wyborów do obu izb parlamentu, podczas gdy dwaj pozostali partnerzy koalicji woleli rozwiązanie zaproponowane przez prezydenta.

Havel, który popiera na ogół rozwiązania lewicowe, w wypadku Senatu bronił jego istnienia, choć zaznaczył, iż chciałby, żeby partie nie nakładały swych ograniczeń na senatorów.

Dyskusje i spory o Senat zabrały w sumie więcej czasu i sprawiły więcej kłopotu, niż gdyby doszło do wyborów senackich przed 1996 rokiem.

Autor publikacji
INTERMARIUM