18. Wyciągnięta ręka partii

Powtarzamy za pismem „Orientacja na Prawo”: W związku z niemal jednoczesną, nagłą śmiercią dwóch księży, których nazwiska znajdowały się na oryginalnej liście MSW zawierającej nazwiska kapłanów, których należy zwalczać, pytamy: Czy istnieje nadal przeznaczony do takiego „zwalczania” wydział płk. Pietruszki? Jeśli tak, to na czym polega jego działalność, czy przeprowadza on „akcje operacyjne”, kto wchodzi w jego skład? Maty nadzieję, że pytania te podejmą ludzie mający bezpośredni kontakt z funkcjonariuszami reżimu. Najlepiej zadać je - oczywiście nie zakłócając zbliżenia i nie utrudniając pojednania - wprost tow. ministrowi Kiszczakowi.

Na temat totalnej oceny świadomego przemilczania sprawy śmierci prałata Stefana Niedzielaka i księdza Stanisława Suchowolca, w tym przez ludzi, którym terminy „moralność”, „najwyższe wartości” i „pryncypia” nie schodzą z ust, z pewnością nie ma potrzeby pisać nic zgoła.

Ponowne uznanie „Solidarności” jest już faktem. Absolutnie nie można tego odwołać. Po co więc zawierać wszechobejmujące pakty z komunistami? Czy chodzi o autograf gen. Kiszczaka? Czy zaistniałego faktu politycznego nie można wykorzystać i postawić się twardo?

Pod koniec stycznia rzecznik reżimu stwierdził w Moskwie:

„Władze polskie prowadzą (cały czas) politykę porozumienia, potwierdzoną przez generała Jaruzelskiego 13 grudnia 1981 r.” Miast kpić warto sobie uświadomić, iż zdanie to jest prawdziwe. Chodzi bowiem o socjalistyczne (komunistyczne) porozumienie, to jest takie, które obowiązuje wyłącznie drugą stronę, natomiast komunistów nie obowiązuje wcale. Jest to stara leninowska zasada. Rzecznik przypomniał tylko, że w PRL rządzą ciągle marksiści-leniniści, za co należy go pochwalić. Wypada teraz czekać na dalsze potwierdzenia. Porozumienia.

Deklarowaną chęć wsparcia komunistycznych wyborów B. Geremek nazywa zawarciem kontraktu. J. Urban mówi o skonsumowaniu konkubinatu. Uważam, iż w tym przypadku rzecznik reżimu użył trafniejszego sformułowania.

Co oznacza „wyciągnięta ręka partii” (komunistyczne)? Ano, oznacza gorące pragnienie uchwycenie partnera w braterski uścisku i wciągnięcia go do duchowej wspólnoty i komunistycznych struktur.

„Widzimy dobrą wolę rządu, patrzymy z nadzieją w przyszłość” - entuzjazmują się
nasi statyści ściskając wspomnianą dłoń. To dla nadrzędnego interesu Polski - twierdzą. Może.

Pytanie tylko jaką Polskę mają na myśli.

WIÓRY NIEKONFRONTACYJNE - Komentarz łopatologiczny: Ależ tak! Pan poseł Król i p. poseł Hall też będą musieli uznać świętość wiszącej postaci. I to wszystko jedno: czy lista będzie jedna, wspólna, czy formalnie będzie ich trzy.