1992
15 stycznia 1992 r. – Bułgaria pierwsza uznaje niezależność Macedonii.
16 stycznia 1992 r. – przyjęty został kodeks o zagranicznych inwestycjach w Bułgarii.
12-19 stycznia 1992 r. – odbywają się pierwsze bezpośrednie wybory prezydenckie, wygrane w drugiej turze przez Żelu Żelewa.
28 stycznia 1992 r. – została podpisana umowa o przyjaźni między Bułgarią i Rumunią.
25 lutego 1992 r. – Rada Stołeczna w Sofii podejmuje decyzję o zdemontowaniu mauzoleum Georgi Dimitrowa w centrum miasta.
3 kwietnia 1992 r. – został przyjęty nowy kodeks o majątku ziemskim i prywatnym gospodarowaniu ziemi w Bułgarii.
23 kwietnia 1992 r. – kodeks o prywatyzacji.
kwiecień 1992 r. – czwarta konferencja krajowa SDS.
6 maja 1992 r. – w Ankarze został podpisany układ między Bułgarią i Turcją o pokoju, stosunkach dobrosąsiedzkich, bezpieczeństwie i współpracy.
7 maja 1992 r. – Bułgaria staje się członkiem Rady Europy.
21 maja 1992 r. – w Atenach Bułgaria i Grecja podpisują umowę o przyjaźni i wzajemnej współpracy.
25 czerwca 1992 r. – 11 państwa z rejonu Morza Czarnego podpisuje w Stambule deklarację o współpracy gospodarczej w rejonie czarnomorskim, która przewiduje wolny handel i przypływ kapitałów, wspólne projekty gospodarcze i bank czarnomorski.
20 sierpnia 1992 r. – Początek kryzysu w rządzie SDS i rozłamu ruchu. Prezydent Żelu Żelew zwołał konferencję prasową w rezydencji „Bojana” (tzw. Łąki bojańskie), na której zaatakował rząd Filipa Dimitrowa.
4 września 1992 r. –Sąd Najwyższy Bułgarii wydał wyrok skazujący T. Żiwkowa na 7 lat więzienia i grzywnę.
17 września 1992 r. – DPS chce dymisji prezesa ZN Stefana Sawowa i uzyskuje ją 24 września 1992 r.
18 września 1992 r. – krajowe posiedzenie SDS, na którym prezydent Żelew zostaje wygwizdany i SDS zerwało z nim.
28 października 1992 r. – F. Dimitrow nie otrzymuje votum zaufania w Zgromadzeniu Narodowym (popiera go 111 posłów, 120 są przeciw) i poddaje się do dymisji.
30 grudnia 1992 r. – na premiera z mandatu DPS został wybrany radca ekonomiczny prezydenta prof. Luben Berow (potem Żelew i jego krytykuje).