POTRZEBNE JUŻ STEROWANIE RĘCZNE

Lech Wałęsa został zaproszony do skomentowania w studiu TVN24 w Gdańsku wypowiedzi Pani Walentynowicz, która broniła się przed zarzutami "Bolka". Oczywiście jak to "Bolek", nic sam z siebie mądrego nie powie, więc musiał mieć "pomocną dłoń". Chciał dobrze ale nie wyszło bo w pewnym momencie można było zobaczyć wystający czarny kabelek zza głowy "Bolka"; był to przewód od mini słuchawki umieszczonej w uchu. Sprawa należała do ważnych, ponieważ to co Walentynowicz powiedziała było dla "Bolka" bardzo obciążające i zmieniało kompletnie myślenie ludzi, którzy kiedyś w niego wierzyli i uważali za "czystego jak łza". W wywiadzie dla TVN24 Walentynowicz, rzecz jasna w momencie gdy mówiła całą prawdę o TW "Bolku", jakoś przypadkiem przerwano transmisję. Jest to przykład, w którym nie udało się ukryć sterowania politykami i próby zmiany historii, a co za tym idzie prawdy!

Łukasz

Archiwum ABCNET 2002-2010