O NICH ZAPOMNIAŁ NAWET BÓG

Istnieją dowody, że w krajach postkomunistycznych działają ośrodki odosobnienia, gdzie w nieludzkich warunkach, w całkowitej izolacji i w ukryciu przed społeczeństwem są przetrzymywane osoby najciężej chore umysłowo. Są one skazane na powolną śmierć. Nie mają najbliższych lub nie interesuje się nimi rodzina, a same nie są w stanie upomnieć się o swoje prawa. Miejsca, w których są przetrzymywane, nie są duże – często są to dawne obiekty wojskowe, na poligonach lub w lasach z daleka od siedzib ludzkich, gdzie przebywa kilka, najwyżej kilkanaście osób. Są one pozbawione opieki medycznej – w najlepszym przypadku opiekuje się nimi ktoś o elementarnym przeszkoleniu medycznym. Raz lub dwa razy dziennie jest dowożone jedzenie.

Czescy dziennikarze znaleźli u siebie ponad 40 takich "ośrodków". Słowacy je też mają, tak samo Niemcy, Litwini, Ukraińcy, Białorusini. Jedynie w Polsce nikt się tym nie zajmował, więc nie odnaleziono ani jednego. Trzeba szukać.

Jeżeli ktokolwiek z czytelników lub ich znajomych i przyjaciół wie coś lub choćby słyszał o takim miejscu, oczekujemy na wiadomości. Dyskrecja zapewniona. Informacje można przesłać e-mailem na adres felix.lynx@gazeta.pl albo wpisać jako komentarz do tego artykułu.

Każdy ślad, nawet jeśli jest tylko podejrzeniem, będzie skrupulatnie sprawdzony. O tym musi dowiedzieć się świat!

ABCNET

Archiwum ABCNET 2002-2010