Macedonia (1991)

Na początku XX wieku Macedonia była zamieszkana przez Macedończyków (prawosławnych i muzułmanów), Turków, Albańczyków, Greków, Cyganów (tureckojęzycznych i muzułmanów), Wołochów bliskich Rumunom oraz Żydów hiszpańskich (Sefardyjskich?). Macedończycy uważali się raczej za regionalną odmianę Bułgarów. Dialekty, których używali, mieszczą się w strefie pośredniej między językami bułgarskim i serbskim. Szkoły, wspomagane finansowo przez Serbię, Bułgarię, Grecję i Turcję, posługiwały się odpowiednio jednym z czterech języków jako wykładowym. Trzy państwa rościły sobie pretensje do terytoriów macedońskich, które chciała zachować Turcja.

Walkę zbrojną przeciwko Turcji prowadziła Wewnętrzna Macedońsko-Adrianopolska Organizacja Rewolucyjna - VMORO (później – Wewnętrzna Macedońska Organizacja Rewolucyjna – VMRO), wewnątrz której krzyżowały się bułgarskie i serbskie wpływy. Ani powstanie 1903 roku (ilindeńskie), ani udział w rewolucji tureckiej w 1908 roku nie wyzwoliły Macedonii. Pierwsza i druga wojna bałkańska, jak i pierwsza wojna światowa doprowadziły do ostatecznego podziału Macedonii na trzy części: bułgarską (patrz: Bułgaria, pkt. 2 – kwestia macedońska), grecką i serbską.

Macedonia Egejska (34,6 km2; miasta: Drama, Serres, Tesaloniki, Woden, Kostur) zaznała licznych migracji: Macedończyków do Bułgarii (1918 i 1945), Wołochów do Rumunii i Turków do Turcji, a także przyjazd bułgarskich Greków i 638 tysięcy Greków z Turcji. W rezultacie terytorium to stało się regionem greckim, w którym na 2 miliony mieszkańców jest zaledwie 150 tysięcy Macedończyków, skupionych w okręgu Woden (Edessa).

Macedończycy nie zostali uznani przez władze greckie, które uważają ich za „sławofońskich Greków” i odmawiają im zgody nawet na najwęższą autonomię kulturalną. Ruch macedoński rozbija się o represje policyjne, co utrudnia współpracę i stwarza konflikt; niepotrzebny i bezsensowny, gdyż autonomia kulturalna dla 150-tysięcznej mniejszości nie mogłaby zagrozić greckiej integralności państwowej. Stanowisko greckie wywołuje napięcia, które znajdują ujście zwłaszcza w formie masowych demonstracji na granicy greckiej, zwłaszcza od lutego ’90. Konflikt z Grecją popycha Macedonię w kierunku Serbii i Bułgarii, podczas gdy polityka rządu greckiego wobec mniejszości albańskiej, równie represyjna, spotyka się w Skopje z całkowitym zrozumieniem.

Macedonia Wardarska (26,7 km2) została przechrzczona przez Serbów na Serbię Południową i w latach 1913-1918 serbizowana. Ludność miejscowa nastawiona była wrogo do dominacji serbskiej. VMRO, wspierana przez Bułgarów, współpracowała z chorwackimi ustaszami i z Włochami, prowadząc przeciw Serbii walkę terrorystyczną. To właśnie VMRO zorganizowała zamach na króla Aleksandra i pierwszego ministra Barthou w Marsylii (1934).

Okupacja bułgarska, która rozpoczęła się w 1941 roku, nie uwzględniała odmienności macedońskiej i spowodowała, ze Serbowie odwrócili się od Bułgarii. Komuniści jugosłowiańscy zdecydowali, że położą kres bułgarsko-serbskiej rywalizacji w Macedonii, uznając istnienie narodowości macedońskiej różnej od narodowości serbskiej czy bułgarskiej, co pozwoliło również zatrzymać Macedonię w Federacji Jugosławii. W 1943 roku proklamowano Republikę Macedonii, a literacki język macedoński stworzono po wojnie.

Narodowa elita Macedonii została uformowana przez komunistów. Co więcej, wpływy rosyjskie wciąż istniały; w 1990 Związek Pisarzy całkowicie dobrowolnie zaproponował Michaiła Gorbaczowa do pokojowej nagrody Nobla, co w innych krajach postkomunistycznych byłoby nie do pomyślenia.

System wielopartyjny wprowadzony w 1990 roku pozwolił na tworzenie partii politycznych i na ogłoszenie wolnych wyborów, lecz na 1 320 tys. głosów w pierwszej turze wyborów ważnych było tylko 761 głosów, a pozostałe 560 tys. -nieważnych. W dwóch turach wyborów (11-go i 25-go listopada oraz podczas wyborów uzupełniających 9-go grudnia 1990) wybrano 120 parlamentarzystów. Partia Demokratycznej Prosperity, która jest partią mniejszości albańskiej, uzyskała 18 mandatów; Wewnętrzna Macedońska Organizacja Rewolucyjna – VMRO-DPMNE (która razem z partiami MAAK, NPM i DS-PZM jest częścią frontu narodowego) dostała mandatów 32, koalicja Unii Sił Reformatorskich Macedonii (SRSM) oraz Partii Socjalistycznej Macedonii (SPM) wystawiała swych kandydatów to razem, to oddzielnie; ostatecznie SPM osiągnęła 4 miejsca, a SRSM, sama oraz z SPM - miejsc 16; wreszcie Unia Komunistyczna Macedonii – Partia Zmiany Demokratycznej (SKM-PDP)1) otrzymała 28 miejsc w parlamencie. Siły postkomunistyczne dysponują zatem 48 mandatami. Na stanowisko prezydenta wybrany został jedyny kandydat, którym był Kiro Gligorow. Jest to aparatczyk administracji centralnej, który mówi po serbsku lepiej, niż po macedońsku (27.I.1991). Jego protegowany N. Klżusew uformował rząd koalicji sił prokomunistycznych z VMRO, której przypadło ministerstwo bez większego znaczenia oraz stanowisko wiceprezydenta dla szefa partii, Liubczo Georgijevskiego (jeszcze 3 lata temu był on członkiem komunistycznej młodzieżówki), ale to VMRO wzięło realną władzę w Skopje. Wewnątrz VMRO zaś udało się Georgijevskiemu zneutralizować swego konkurenta, Dragana Bogdanovskiego, starego opozycjonistę i więźnia politycznego.

VMRO, wspierana przez partie frontu narodowego, żąda rozpadu Federacji Jugosłowiańskiej i domaga się dla Macedonii całkowitej niepodległości. Socjaldemokratyczna Unia Macedonii proponuje unię suwerennych państw o identycznym prawie.

Nowy parlament przegłosował deklarację suwerenności (25.I.1991), która proklamuje prawo do samookreślenia i do secesji; od tego momentu począwszy prawo federalne nie obowiązuje w Republice, jeśli jest sprzeczne z prawem macedońskim.

Po śmierci żołnierza S. Gesovskiego w Splicie Ruch Generalnej Akcji Macedońskiej – MAAK, rozpoczął akcję petycji na rzecz ograniczenia terytorium służby żołnierzy macedońskich wyłącznie do obszaru Macedonii, która stanowi trzeci okręg wojskowy (Wrzesnik z 13.V.1991). 12-13 maja parlament macedoński zażądał, aby największa procentowo część rekrutów macedońskich służyła w Macedonii, co mogłoby dać początek armii narodowej. Parlament opowiedział się także za unią suwerennych państw, które zachowałyby obecne granice republik jugosłowiańskich.

Według spisu z 1981 roku na 1,9 mln mieszkańców Macedonii Macedończyków było 1,3 mln (67%), Albańczyków 377 tys. (17%), 130 tys. Turków i Cyganów oraz 44 tys. Serbów. Mniejszość albańska stanowi zdecydowaną większość w strefie położonej między granicą albańską a linią Kicevo (45% Albańczyków) – Gostivar (63%) – Tetovo (70%) – Kumanowo (31%). Ten region podczas wojny był inkorporowany do Albanii. Mniejszość albańska bardzo szybko rośnie; obecnie ocenia się jej liczbę na 550 tys. osób (25% lub więcej obywateli Macedonii). Wysoka stopa urodzeń wśród Albańczyków grozi na dłuższą metę tym, że Macedończycy mogą stać się mniejszością we własnym państwie, i stad głównie bierze się antyalbański rys macedońskiego nacjonalizmu. Należy jeszcze wspomnieć o współzawodnictwie albano-tureckim i macedońskim, którego przedmiotem są Macedończycy-muzułmanie.

W sierpniu 1988 roku partia komunistyczna rozpoczęła politykę antyalbańską; zaczęto zamykać szkoły i klasy albańskie i zastępować albański macedońskim. Uczniowie albańscy odpowiedzieli manifestacjami; napięcia narodowościowe wciąż są żywe.

W Albanii mniejszość macedońska zamieszkuje w regionie Korcy; oficjalnie liczy 5 tys. osób, według szacunków macedońskich – 100 tys., a według jugosłowiańskiego ambasadora w Tiranie – 50 tys. (ponadto jest jeszcze 20 tys. Serbów i Czarnogórców). Macedoński jest używany wyłącznie w dwóch pierwszych klasach. Wymiana ludności, możliwa pod warunkiem, że w Albanii utrzymają się zmiany demokratyczne i ekonomiczne, mogłaby rozwiązać ten problem.

18-go kwietnia Milosević, bezpośrednio wróciwszy z Aten, mówił w Ochrydzie o „tradycyjnej przyjaźni”, która wiąże Serbię i Grecję – „kraje – sąsiadów”; nie zechciał nawet wymówić słowa „Macedonia” (Danas, 23.IV.1991). Jeśli Serbia i Grecja są „krajami-sąsiadami”, nie ma już miejsca dla Macedonii. Słowa Milosevića, pod macedońskim słońcem wypowiedziane, zabrzmiały niczym groźba. Nie była to po prostu prowokacja, gdyż w tym samym czasie w Kumanowie Dragan Atanasovski stworzył macedoński oddział Partii Komunistów – Ruch na Rzecz Jugosławii.

Milosević ma w zanadrzu dwa alternatywne kierunki polityki wobec Macedonii: bądź wsparcie dla wiernej wobec Serbii Wielkiej Macedonii, bądź to podział republiki. Nic w tej dziedzinie nie zmieni dojście do władzy dojście do władzy nacjonalistów serbskich w Belgradzie. Macedonia nie ma żadnego sąsiada, z którym nie miałaby konfliktu terytorialnego. W tych warunkach jest skazana na nieprzyjemności.

Nacjonalizm serbski przeszkadza Macedonii w oparciu się na Serbii; dlatego właśnie Macedończycy wolą konfederację (unię państw), co naraża ją na serbską złość, ale jednocześnie przybliża do Chorwatów, którzy zawiązują sojusz antyserbski z Albańczykami, którzy z kolei są w konflikcie z Macedonią. Konfederacja chroniłaby Macedonię przed sąsiadami, włączając w to Serbię, która w przypadku zaistnienia federacji, zwłaszcza rozszerzonej o republiki wschodnie, mogłaby Macedonią zawładnąć. Całkowita zaś niepodległość rychło wydałaby Macedonię na pastwę jej sąsiadów.

Po spotkaniu Sześciu w Splicie (28 marca 1991) prezydent Macedonii, Kiro Gligorov, zadeklarował: „Jesteśmy za unią suwerennych państw, lecz trzeba określić treść owej unii. Macedonia jest zainteresowana zachowaniem wspólnoty (unii) opartej na zgodzie wszystkich państw. Z drugiej strony, jeżeli unia taka się nie ukonstytuuje, jeśli zatem Słowenia ogłosi secesję (a w takim przypadku, wedle deklaracji prezydenta Tudźmana, Chorwacja nie pozostanie dłużej w unii), Macedonia podejmie decyzję o pozostaniu niepodległą, gdyż będzie miała poważne trudności z zaakceptowaniem nowej sytuacji i istnienia w tym, co pozostałoby z federacji, gdzie interesy i równowaga sił byłyby kompletnie różne i nowe.” (Danas, 1.IV.1991).

Autor publikacji
INTERMARIUM