W sobotę podczas zebrania rady Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej wydano oświadczenie, w którym stwierdzono, że popiera się zdanie premiera Algirdasa Brazauskasa w sprawie prywatyzacji „Mażeikiu nafta”.
Rozmaite oświadczenia i wypowiedzi rozpowszechniane przez lidera Partii Pracy oraz jego prowokujące zachowanie już nie dziwi. Jednak szokuje fakt, w jaki sposób lider Partii Pracy włącza się w proces prywatyzacji „Mażeikiu nafta”. Szczególnie nieodpowiednio odnosi się on do stanowiska premiera A. Brazauskasa dotyczącego prywatyzacji „Mażeikiu nafta” - stwierdza się w oświadczeniu partii.
Jednocześnie stwierdza się, iż nieprawdą jest, jakoby premier, mówiąc o jak najszybszej prywatyzacji „Mażeikiu nafta” krytykowałby – jak twierdzi V. Uspaskich – Litwę, i wmawiał jej mieszkańcom brak kwalifikacji oraz zdolności.
Nieprawdą – według Socjaldemokratów – jest i to, jakoby premier nie szukał najlepszego dla Litwy rozwiązania i odrzucał możliwość dopuszczenia do procesu prywatyzacji większej ilości kupców.
Te twierdzenia lidera Partii Pracy są niczym innym jak stekiem bzdur. A. Brazauskas wiele już lat pracuje dla Litwy, bardzo ceni swój naród i czuje odpowiedzialność za jego los. Nieodpowiedzialna prywatyzacja „Mażeikiu nafta”, którą prowadzili konserwatyści, uczyniła dla państwa wielką szkodę. Dlatego teraz prywatyzując „Mażeikiu nafta” koniecznie należy wszystko dokładnie rozważyć – zaznaczono w oświadczeniu.
Socjaldemokraci przypominają też swym koalicyjnym partnerom, że polityka budowana na kłamstwach i wąskich własnych interesach, nie ma przyszłości.
Nie jest to ta droga, którą powinna iść siła polityczna świadomie i rozważnie służąca Litwie i jej mieszkańcom. Podtrzymujemy tym samym pozycję szefa rządu w sprawie prywatyzacji „Mażeikiu nafta” i ze wszystkich sił ją wspieramy – podkreśla się w oświadczeniu partii socjaldemokratów.
Przewodniczący sejmowej frakcji Socjaldemokratów Juozas Olekas stwierdził, że do wydania tego oświadczenia doprowadziło prowokujące zachowanie Uspaskicha oraz jego wypowiedzi podczas spotkań z ludźmi.
Jeżdżąc po Litwie i spotykając się z ludźmi V. Uspaskich demonstruje nieodpowiedzialne stanowisko, biorąc pod uwagę, że jest partnerem koalicyjnym. Próbuje wszystkie zasługi przypisać sobie, wyśmiewając się wprost z partnerów – stwierdził J. Olekas.
Druga przyczyna wydania oświadczenia to próby aktywnego włączenia się w proces prywatyzacji „Mażeikiu nafta”.
Widzimy konkretną próbę włączenia się w długo trwające negocjacje dotyczące sprzedaży „Mażeikiu nafta” w momencie, kiedy nie ma już możliwości rewidowania pożytecznych dla Litwy rezultatów. Dopiero wtedy V. Uspaskich włącza się ze swymi propozycjami i swą samolubną pozycją – stwierdził J. Oleksas.