JAK ZGINĄŁ MASCHADOW

Tydzień po ogłoszeniu śmierci Asłana Maschadowa rosyjskie media coraz odważniej piszą o prawdziwej wersji zabójstwa prezydenta Republiki Iczkerii. „Moskowskij Komsomolec” z dnia 15 marca 2005, w artykule „Ramzan wygadał się”, pisze, że Kadyrow potwierdził faktycznie, że Maschadow najpierw został przesłuchany, a potem zabity. Przedstawiamy fragmenty tekstu.

Korespondentka „Moskowskogo Komsomolca” była na miejscu „oficjalnej” śmierci Maschadowa. Okazuje się, że czeczeński przywódca nie mógł się ukrywać w piwnicy domu Musy Jusupowa i Iljasa Elischanowa. Choćby dlatego, że piwnica nie ma wentylacji - Maschadow zadusiłby się tam w ciągu 10 minut...1) (...)

W wywiadzie udzielonym jednej ze stacji telewizyjnych Ramzan Kadyrow przyznał pośrednio, że już wcześniej, dwukrotnie, otoczył Maschadowa. I dwukrotnie pozwolił mu uciec, bo nie dało się go wziąć żywym. Wynika z tego, że Kadyrow dostał od FSB wyraźne polecenie: brać Maschadowa żywcem. To oczywiste. Miał dużo informacji o innych bojownikach i, w przeciwieństwie do Basajewa czy Umarowa, można było przekonać go do poddania się. (...) Z wywiadu wynika także, że Kadyrow całkiem niedawno spotkał się z Maschadowem i rozmawiał. A to oznacza, że Maschdow nie zginął w czasie szturmu w Tołstoj-jurt, a został wzięty wcześniej żywcem i po przesłuchaniu zabity.

Ramzan Kadyrow poprzez swoich współpracowników – byłych wpływowych bojowników – w grudniu ubiegłego roku rozpoczął z Maschadowem rozmowy. Wówczas także ludzie Kadyrowa pojmali w Groznym ośmiu krewnych Maschadowa. O czym negocjowali dwaj Czeczeńcy, można się tylko domyślać. Najprawdopodobniej Ramzan żądał od Maschadowa publicznej rezygnacji ze stanowiska prezydenta Iczkerii i wycofania się z polityki. Separatyści straciliby wówczas legalnie wybranego prezydenta i Rosja mogłaby mówić Zachodowi, że już nie ma z kim prowadzić rokowań pokojowych. W zamian Maschadow chciał gwarancji bezpieczeństwa dla siebie i swoich bliskich. (...) W końcu mógł rozpocząć się przerzut Maschadowa do Baku, gdzie żyje jego rodzina. Na tym właśnie etapie ludzie Kadyrowa podstępem ujęli żywcem Maschadowa i jego ochroniarzy. Po przesłuchaniu rozstrzelali Maschadowa, a ciało przewieźli do Tołstoj-jurtu i zainscenizowali operację jednostek specjalnych. (...) Kadyrow bał się wziąć krwi rodaka na siebie.

Błąd Maschadowa polegał na tym, że uznał, że mogą zostawić go żywym. A tymczasem jego przeciwnicy wystraszyli się. Ze sceny politycznej Maschadow to może i zejść, ale politykiem nigdy być nie przestanie. Jeszcze pamiętniki napisze...

Pytań dotyczących okoliczności śmierci ostatniego legalnie wybranego prezydenta Czeczenii jest dużo więcej. Teksty rosyjskich gazet należy traktować z dużą ostrożnością. Zauważmy, że powyższy artykuł tak naprawdę obciąża Kadyrowa i jednocześnie kompromituje Maschadowa w oczach zwolenników niepodległości Czeczenii. Wszystko pod pozorem demaskacji działań władz. Taka wersja wydarzeń, obecna także np. w „Kommiersancie”, jest korzystna dla ...Szamila Basajewa, a uściślając, jego prawdziwych protektorów i mocodawców z Moskwy.

Opr. A. Rybczyński

Przypis:

1) W przeddzień publikacji artykułu Rosjanie wysadzili w powietrze dom-rzekomą kryjówkę Maschadowa. Rzekomo z obawy przed ukrytymi ładunkami wybuchowymi. W rzeczywistości po to, żeby zatrzeć ślady mistyfikacji.

Archiwum ABCNET 2002-2010