Kevin Fulton, szpieg brytyjskiego wywiadu wojskowego w IRA o pseudonimie "Stakeknife" został zdekonspirowany przez Special Branch, policyjną komórkę wyspecjalizowana w walce ze szpiegostwem i terroryzmem. W czerwcu został poinformowany przez policjantów, że na mocy Official Secrets Act, jego tajne mieszkanie będzie opłacane jedynie do września. SB twierdzi, że Fultonowi nie grozi już niebezpieczeństwo ze strony Irlandzkiej Armii Republikańskiej.
Dwa tygodnie temu Fulton wyjechał do Belfastu, aby znaleźć nowe bezpieczne lokum dla siebie i swojej żony. Nadal obawia się zemsty Prawdziwej IRA, zradykalizowanego skrzydła Irlandzkiej Armii Republikańskiej podobnie jak to było w przypadku innego agenta, Martina McGartlanda.
SB tłumaczy, że nie otrzymała, żadnego pisma z wywiadu wojskowego czy MI5, że Fulton jest pod ochrona tych instytucji. Poszukiwanie go również nie przyniosło żadnych efektów. W między czasie o sprawie dowiedziała się prasa wskazując miejsce ukrycia się szpiega.
Fulton już w Irlandii Północnej rozpoczął starania o otrzymanie broni osobistej oraz wpisanie jego i żony do programu ochrony kluczowych świadków.
Były szpieg, który dostarczył informacji o bombie w Omagh, zażądał za dalszą współpracę znaczącą sumę pieniędzy i możliwości zamieszkania w Anglii. W marcu doszło do porozumienia. Rząd zaoferował pracę, wynagrodzenie i bezpieczny dom, pod warunkiem nie ujawniania informacji o współpracy z brytyjskimi służbami specjalnymi.
W czerwcu, gdy prasa ujawniła miejsce zamieszkania Fultona i jego związki z wywiadem, w opinii służb specjalnych umowa upadła a on sam musi zadbać o swoje bezpieczeństwo.