„Nie jesteśmy onucami” – krzyczą onuce
Musimy odzyskać niepodległość i dlatego rosyjsko-niemieckie kondominium pod żydowskim zarządem powierniczym musi wystąpić z NATO i ogłosić neutralność – radziła wielce patriotyczna onuca. Zaszantażujmy USA, że wystąpimy z NATO i zaprosimy wojska rosyjskie, niech Waszyngton padnie na kolana i nam płaci za to, że ma nas bronić – dorzuciła złotousta Kasandra.
Zaprośmy wojska chińskie – zaczęła się rozkręcać uduchowiona onuca. Rosja może nas wyswobodzić spod upokarzającej zależności od Stanów Zjednoczonych, ale czy zechce nam pomóc, bośmy ją obrazili? – martwiła się wiekowa onuca. Musimy Putina przebłagać, ale jak tego dokonać? – martwiły się onuce. Ameryka i Ukraina są dla nas największym zagrożeniem – zakrzyczała młoda onuca. Właśnie zbliżają się ćwiczenia Anakonda i marines z Iowa znów przywiozą bombę chemiczną w swoich wielkich bagażach, by umieścić ją w warszawskim metrze i sprowokować wojnę z Rosją. Musimy uprzedzić Putina o grożącej prowokacji. Nie damy wygubić młodych Polaków na żydowskiej wojnie z Rosją – już nie hamowała się uduchowiona onuca. Tylko my chcemy polityki propolskiej. Rosja nas wybawi! – zakrzyczały jednogłośnie onuce. – Nie jesteśmy siłą prorosyjską, tylko propolską, wszystko co robimy, jest propolskie! – przekrzykiwały się onuce. – Nie pozwolimy zbudować Centralnego Portu Komunikacyjnego, żeby Żydzi mieli gdzie umieścić swoje bunkry dowodzenia – uduchowiona onuca wpadła w ekstazę. – Precz z CPK, nie będą Żydzi jumbojetami sprowadzali się z Izraela. Zablokujemy przekop Mierzei Wiślanej, nie będą Żydzi wywozili naszego tytanu z Suwałk – entuzjazmowała się młoda onuca. – Pójdę do Putina – zaoferowała się celebrycka onuca – czas na propolską politykę wielowektorową!