PIS W TERENIE

Zwycięstwo PIS powracającego do korzeni Solidarności w wyborach prezydenckich i parlamentarnych, jest świadectwem determinacji Polaków w dążeniu do zmian w Polsce, które powinny dokonać się po 1989 roku:

- lustracji i dekomunizacji;

- uporządkowania służb specjalnych;

- solidarnego i praworządnego państwa.

Z hasłem solidarne państwo dokonywała się rewolucja solidarnościowa, której symbolem byli robotnicy. Co zyskali po tej walce?

- Przywódców, którzy uzurpowali sobie prawo decydowania za nich przy Okrągłym Stole, a później w kolejnych rządach po roku 1989;

- Likwidację zakładów pracy, bezrobocie, nadmierne bogacenie się określonych grup społecznych, bezduszne prawo nie widzące człowieka, załatwianie interesów określonych grup skupionych bądź to przy politykach prawicy bądź lewicy.

Rozdmuchana przez media konieczność powstania koalicji PIS-PO jako jedynej dobrej dla Polski nie mogła dojść do skutku z powodu konfliktu interesów a nie kłótni polityków. PO reprezentuje elektorat ludzi zamożnych o poglądach liberalnych ,ludzi bogatych, którzy chcą być jeszcze bogatsi, gdzie nie dawanie sobie rady i bycie biednym jest wstydem. PIS rozumie solidarne państwo przez dawanie możliwości funkcjonowania w społeczeństwie ludziom dziś zagubionym, pomoc państwa idzie w kierunku ochrony i budowy klasy średniej. Żaden Polak nie będzie czuł się wykluczony ani pozostawiony samemu sobie „bogaci mniej zamożnym, silniejszy słabszym” - to jeden z głównych postulatów wyborczych odbiegający od liberalnej polityki PO i jej poprzedniczków, UW i KLD.

Dziś PIS stoi przed trudnym zadaniem, realizacji postulatów wyborczych, zachowania zaufania w społeczeństwie, odbudowania wiary w powodzenie reform, przy ciągłej krytyce mediów i polityków.

Majowy Kongres PIS daje szansę na ponowne zwrócenie się do społeczeństwa i odbudowę wiary w zwycięstwo. Walka jaką musi stoczyć PIS w celu odrzucenia państwa korupcji i afer, przeprowadzenia reformy sądownictwa, służb specjalnych, WSI (realizując program wyborczy sięgający korzeniami do Solidarności) wymaga zaplecza opartego na dużej formacji społecznej. Istnieje konieczność powstania solidarności w społeczeństwie dla zapowiadanych zmian i reform jako przeciwwagi dla nieprzychylnych mediów, polityków i układów politycznych. Powrót do korzeni Solidarności powinien pociągnąć za sobą otwarcie się PIS na inne środowiska. Majowy Kongres PIS to powinność bycia spadkobiercą nurtów niepodległościowych i solidarnościowych (działaczy zlustrowanych). W obliczu koalicji PIS-Samoobrony która z góry jest skazana na kompromisy i starcia, duża formacja społeczna może być dla PIS siłą napędową zmian i oparciem. Sama większość rządowa i parlamentarna w zaistniałej sytuacji wrogiej politycznie do zmian zapowiadanych przez PIS nie wystarczy. Musi być akceptacja i determinacja społeczeństwa, które dziś nie bardzo wie co się dzieje. Brakuje entuzjazmu i wiary jaka była po wyborach. Dlatego duże znaczenie ma jakość Kongresu PIS i jego otwarcie się na środowiska ludzi chcących pomóc w dokonaniu reform.

Drugą sprawą, którą powinien zająć się Kongres to funkcjonowanie i struktura partii. Na okres systemowych zmian w Polsce potrzebna jest partia wodzowska, mająca kontakt z terenem. Dziś pomija się działaczy w terenie opierając się tylko na posłach. Zapomina się o tym, że funkcję integracyjną środowisk lokalnych spełniają najlepiej działacze lokalni. Pozostawiono ich po wyborach, czy celowo zapomniano o nich, nie odbywają się spotkania partii. Nie wiadomo jak PIS chce wygrać wybory samorządowe, skoro ludzie nie spotykają się, nie dyskutują, nie tworzą programów wyborczych. Jest jeszcze czas na zmiany organizacyjne, które w sposób kluczowy mogą wpłynąć na jakość działań w terenie, a pośrednio na sukces PIS. Klęska PIS będzie tragedią dla ludzi, którzy uwirzyli, że w Polsce może być normalnie, tak po ludzku.

Autor publikacji