BRAWO! Tym razem strzał w dziesiątkę. To Nieskazitelny, Koryfeusz wszystkiego, Największy intelektualista polski, Najwyższy autorytet moralny i Nieustraszony bojownik przeciwko korupcji, Michnik Adam w 1989 roku tak troszczył się o czerwonych „wywłaszczonych z dorobku dwu pokoleń” przez bezczelne polskie pospólstwo.
Jak bowiem wiadomo, gdy razem doimy naród to wspaniale, jest sprawiedliwość, gdy ja doję ciebie to też nieźle, ale gdy ty chcesz wydoić mnie i to na 17,5 mln dolarów, toż to zbrodnia niesłychana, wołająca o pomstę do nieba, wbić na pal takiego Rywina. Teraz już wiemy dlaczego Fundacja Batorego ściga korupcję w Polsce. Dlaczego „Wybiórcza” co rusz „razobłaczajet” dawnych kumpli od magdalenkowego kieliszka.
To właśnie „Wybiórcza” wzywała do potraktowania samoułaszczenia „JAKO ODPRAWY DLA NOMENKLATURY”, nie przewidziała jednak, iż koryto okaże się puste i dla wszystkich nie starczy.
A TERAZ TRUDNA ZAGADKA
Kto z obecnych polityków bez skazy, kandydatów na zbawców demokracji w Polsce, w 1990 roku popierał dążenie Adama Michnika do wprowadzenia ustroju jednopartyjnego w Polsce w formie Ruchu Obywatelskiego i po jego utworzeniu twierdził:
„UNIWERSALIZM JEST WAŻNIEJSZY OD PARTYKULARNYCH INTERESÓW”.
Co miało oznaczać, że istnienie właściwej, jednej, uniwersalnej partii jest lepsze od pluralizmu politycznego i systemu wielopartyjnego.
Jesteście coraz lepsi! To rzeczywiście Jan Maria, obecny mąż opacznościowy III RP, kandydat na premiera stacji TVN.