"Poprawiona definicja koła"

Paweł Szczepańczyk w "Pochwale szarej strefy” w piśmie internetowym "Obywatela" numer 5(13) za IX-X 2003 roku, dał nową definicję kapitalizmu:

Kapitalizm nie jest wolnym rynkiem, gdzie liczy się własna praca, pomysłowość, cena i jakość wyrobów. Jest systemem, który opiera się na tym, że wybrańcy otrzymują wsparcie z publicznych pieniędzy, a cała reszta dostaje figę. Wsparcie owo nie zawsze jest w gotówce -- czasem są to państwowe gwarancje kredytowe dla dużych firm, czasem dotacje do infrastruktury lub badań naukowych, innym razem ulgi podatkowe dla wybranych lub koncesje, pozwolenia itp. Tymczasem szara strefa wiele takich nierówności pod nieobecność wpływów państwa niweluje i w efekcie premiuje uczestników rynku znacznie bardziej sprawiedliwie niż kapitalizm.

"Poprawiona definicja koła"

"Koło" to nie jest figurą płaską, której brzegiem jest linia złożona z punktów jednakowo odległych od pewnego punktu, nazywanego środkiem (tego właśnie) koła. Kolo to jest owszem, figura plaska, ale brzegiem koła jest linia łamana zamknięta, składającą się z 4 odcinków o jednakowych długościach, połączonych ze sobą końcami w taki sposób, że każde dwa sąsiednie są do siebie prostopadłe. Ale właśnie dzięki tym jednakowym długościom odcinków (zwanych bokami) oraz dzięki ich kolejnej prostopadłości koło jest symetryczne: podobnie jak to, co kiedyś mylnie nazywano "kołem", odznacza się tzw. symetrią środkową, a ponadto posiada 8 osi symetrii (tu podobieństwo do dawniej tak zw. "koła" jest mniejsze -- "koło" wg dawniejszej, już nie obowiązującej definicji, miało tych osi symetrii nieskończenie wiele). Howgh!

Autor publikacji
Archiwum ABCNET 2002-2010