MANIPULACJE "WYBIÓRCZEJ"

Komunikat w sprawie publikacji Gazety Wyborczej z dn. 31 .03. 2006r. pt. "Polityka historyczna fundament IV RP"

30 marca br. w Instytucie Pamięci Narodowej odbyła się debata zatytułowana "Polska polityka historyczna", w której uczestniczyli: Marszałek Sejmu RP Marek Jurek, prof. Andrzej Nowak ("Arcana"), poseł Arkadiusz Rybicki z PO, dr Paweł Skibiński (MKiDN) oraz prezes IPN dr hab. Janusz Kurtyka i dyrektor Biura Edukacji Publicznej IPN dr hab. Jan Żaryn. "Gazeta Wyborcza" (31 marca) poświęciła tej debacie obszerny materiał składający się z dwóch tekstów pióra Pawła Wrońskiego. Jeden z nich opatrzono tytułem "Komentarz". Można domniemywać, że drugi ma charakter informacji. W komentarzu z natury rzeczy Autor prezentuje swoje interpretacje i poglądy. Nie sposób jednak nie odnieść się do informacji, która jest nieuczciwa i wypacza przebieg dyskusji. Paweł Wroński, obecny na sali, zmienił nawet sam tytuł debaty.

Napisał: "Organizatorzy sesji IPN poświęconej polityce historycznej nazwali ją przewrotnie Wybierzmy przeszłość. Tytuł sesji "Polska polityka historyczna" podany był na stronie internetowej www.ipn.gov.pl oraz na plakatach, także na plakacie widocznym na zdjęciu umieszczonym w "GW". W dalszej części tekstu redaktor Wroński wybiórczo przytacza wyrwane z kontekstu cytaty, które mają uzasadnić z góry założoną - jak się wydaje - tezę, ujawnioną w pełni w komentarzu: "projekt polityki historycznej jest de facto projektem prowadzącym do deprawowania historyków. Próbą przekształcenia ich w propagandzistów, którzy będą przedstawiali wygodne dla ideowego przesłania rządzących tezy". Jest to przykład skrajnej manipulacji, gdyż nikt z dyskutantów nie postulował podporządkowania historycznych badań naukowych polityce i władzy państwowej. W dyskusji podkreślano wielokrotnie, że fundamentem polskiej polityki historycznej, musi być prawda. Prezes IPN w osobnej dłuższej wypowiedzi podkreślał oczywistość zasady wolności badań naukowych, dzięki którym państwo może mieć (jeżeli zechce) możliwość kreowania opartej na prawdzie i wiedzy polityki historycznej. Politykę taką prowadzi obecnie każde państwo w Europie. Sugerowanie przez red. Pawła Wrońskiego, iż IPN zagraża wolności badań naukowych jest wyjątkowo niesmacznym nadużyciem. Czytelników "GW", którzy chcą zapoznać się z tym, o czym naprawdę dyskutowano w IPN odsyłamy do majowego numeru "Biuletynu IPN", w którym zostanie opublikowany pełny zapis dyskusji.

dr hab. Janusz Kurtyka, Prezes IPN

dr hab. Jan Żaryn, dyrektor BEP IPN

Archiwum ABCNET 2002-2010