MNIEJSZOŚĆ GRECKA W ALBANII - 1995

Albańczycy uważają, że wszyscy Grecy w Albanii to rolnicy, którzy przybyli z Grecji przed wojną i ich potomkowie, a zatem nie muszą mieć praw narodowych (w Macedonii ta sama teza jest proponowana w stosunku do Albańczyków, którzy przybyli z Kosowa, w tym samym celu co ta w Grecji w stosunku do Albańczyków, którzy przybyli z Albanii). Jednakże Grecy

byli w Albanii zawsze obecni, ponieważ Południe Albanii i północ Grecji były przez wieki regionami mieszanymi; dwustronna emigracja: Albańczyków na Południe i Greków na Północ.

Oficjalnie jest 58 tys. Greków w Albanii, ale już w 1935 r. podczas badania 97 wiosek spisanych zostało 50 tys. Greków. Liderzy greccy uważają, że w rzeczywistości jest około 150 do 200 tys. Greków.

Powierzchnia trzech dystryktów zamieszkałych przez Greków wynosi 2.230 km2 a liczba ludności dochodzi do 158 tys. Na podstawie wyników wyborów (patrz niżej) wiadomo, że Grecy mogli stanowić około 50% mieszkańców trzech dystryktów (prawdopodobnie 40% w regionie, ale więcej niż 50% w Sarandzie), a więc liczba 58 tys. odzwierciedla raczej Greków na Północy; należy jeszcze dodać Greków rozpros

zonych po całej Albanii (np. w Tiranie 15 tys.) – diaspora wewnętrzna. Podsumowując prawdziwa liczba oscyluje pomiędzy 100 tys. i zmniejsza się stopniowo z powodu emigracji do Grecji.

Połowa Greków to wieśniacy, którzy mieszkają w 140 wioskach trzech dystryktów na Południu: Delvina, Saranda, Gżirokastra (patrz karta). Grecy stanowią 52% mieszkańców w Sarandzie, 38% w Delvinie i 10-15% w Gżirokastrze. Liczba 200 tys. jest podawana przez Greków ze względów politycznych, ponieważ jeśli się ją uzna, należy takż

e przyznać, że połowa – a więc 100 tys. – mieszka w trzech dystryktach, a więc że Grecy tworzą tam większość ludności lokalnej. Jest to podstawa do żądań terytorialnych greckich do trzech dystryktów zwanych: Epiriusem Północy. Chociaż teraz nie wysuwa się żadnych roszczeń terytorialnych to problem może powrócić w przyszłości, zwłaszcza w przypadku zaostrzenia się konfliktu albańsko-greckiego. Tym bardziej, że prawica albańska domagała się zawsze regionu Amaria i praw narodowych dla Arbanitasów.

Arbanitasi to

Albańczycy, którzy przybywali do Grecji w okresie panowania Imperium Otomańskiego (XVII-XIX w.) i w XX wieku. Była to ludność prawosławna, a więc szybko zasymilowała się z Grekami. Rząd grecki prześladuje Arbanitasów zakazując im używania języka albańskiego i obecnie tylko ‘wielcy ojcowie’ znają albański. Według nacjonalistów albańskich na Północy Grecji mieszka do miliona Arbanitasów. Jest to niewątpliwie wynik ich asymilacji. Albańczycy domagają się szkół dla Arbanitasów.

Nie należy mylić Arbanitasów z emigrantami ekonomicznymi albańskimi przybyłymi po 1990 r. do Grecji – około 300 tys., większość z nich nielegalnie.

Rząd grecki usiłuje zasymilować wszystkich Albańczyków, przymus zmiany nazwisk i wiary (dla muzułmanów) itd.

Amaria to region (patrz mapa dużej/etnicznej Albanii) na Północy Grecji (Janina –Kosturi-Follorima), który do 1946 r. był mieszany. Grecy dopuścili się ludobójstwa podczas wojny aby zmusić mieszkańców do wyemigrowania do Albanii, a po wojnie ludność ta została skazana za współpracę z Niemcami na deportację do Albanii (trybunał w Janinie wydał wyrok w tej sprawie w 1946 r.). Ludzie ci stracili swój dobytek i Grecy osiedlili się w ich wcześniejszych gospodarstwach. Wszyscy nie współpracowali, ale było wielu współpracowników. W 1991 r. Grecja zgodziła się na przedyskutowanie problemów tej ludności i stworzono podkomisję, ale niczego nie dokonano.

Grecy w Albanii mają szkoły jedynie na Południu. Szkoły podstawowe istnieją na wsi, ale nie ma szkół 8 klasowych (pierwszy stopień to klasy:1 do 4; drugi stopień klasy: 1 do 5). W klasach 1-4 lekcje są w greckim raczej niż w albańskim poczynając od klasy 1 –ej. W klasach 1-5 większość lekcji jest w albańskim; nie zadecydowano jeszcze jakie lekcje będą w albańskim, ale większość musi być w greckim.

Szkoła Pedagogiczna w Gżirokastrii przygotowuje uczniów do szkół greckich 1 stopnia (1-4). Wydział Pedagogiczny na Uniwersytecie w Gżiroakstrii przygotowuje uczniów do szkół greckich klasy 5-8. Katedra grecka i szkolnictwo fakultatywne w greckim istnieją na Uniwersytecie w Tiranie.

W 1991 r. rząd koalicyjny (komuniści plus opozycja ) otworzył trzy szkoły średnie w stolicach trzech wspomnianych dystryktów i 4 szkoły w wioskach. W 1993 r. rząd nie komunistyczny zamknął siedem szkół średnich.

Inne mniejszości n

arodowe w Albanii:

Własi - 100 do 200 tys.; mówi się, że są oni dwa razy liczniejsi niż Grecy. Wioska Fier (30-40 tys.) jest zamieszkana przez Włachów, duże skupiska Włąchów są również w: Tiranie, Kawaji, Korei, Wlorze, mniejsze zaś w Elbasanie, Beracie i Gżirokastrze. Ludność ta mówi dialektem rumuńskim. W rzeczywistości społeczności takie jak Arumowie i Własi to potomkowie wcześniejszej ludności romskiej (romańskiej), która nie poddała się slawizacji, część Włachów przyszła z Rumunii.

Macedończycy – około

20 tys. w regionie granicznym Pogradec – Korea.

Golobordanie – 10-15 tys., ludność słowiańsko-macedońska.

Serbowie i Montenegryjczycy – 15 tys. w okręgu Szkodir.

Romowie – liczba nieznana.

Iftiu – Egipcjanie, przybyli za Imperium Otomańskiego, mówią po albańsku i jak Cyganie są zawodowymi żebrakami.

Mniejszość grecka w Albanii jest reprezentowana przez dwie organizacje polityczne:

    • Ouovoia (wymawiaj: omonija) – zgoda - po grecku;
    • Partia Bashkimi pir te Drejat i Njeriut ( po albańsku) – Partia Unia Praw Człowieka.
    • Ouovoia

      Przewodniczący: Sotir Qirżazali (od 11 stycznia 1991 r. do 4 lutego 1992 r. Andrea Zarballa).

      Wice-przewodniczący: Sharri Thoma (szef odgałęzienia partii w Tiranie).

      Sekretarz generalny: Dimitir Caka (Saka)

      Te trzy osoby wchodzą w skład Prezydium składającego się z 11 osób. Kongres wybiera Prezydium, Radę Generalną składająca się z 49 osób, przewodniczącego, wice-przewodniczącego i sekretarza generalnego.

      Członkowie: 20 tys., tylko Grecy.

      Jest to organizacja polityczna i kulturalna stwo

      rzona przez grupę studentów greckich 11 stycznia i zarejestrowana 22 lutego 1991 r. ( przygotowania rozpoczęły się w czerwcu 1990 r.). Ostatni, drugi Kongres Ouovoia miał miejsce 10 kwietnia 1994 r.

      Organizacja wystosowała 7 maja 1993 r. Memorandum, które pozostaje bez odpowiedzi aż do dziś:

      Postulaty:

    • Ponowne otwarcie szkół średnich i kilku podstawowych; Berisza obiecał dwa lata temu otwarcie dwóch szkół średnich ( w Sarandrze i Gżirokastrze) a nic nie zrobił;
    • Zwrot dóbr Kościoła Prawosławnego i pomoc w odnowieniu kościołów;
    • Pozwolenie na edukację księży nawet w Grecji;
    • Zatrudnienie Greków w administracji państwowej;
    • Wprowadzenie języka greckiego do administracji w trzech wspomnianych dystryktach, podwójne nazwy ulic, itp.;
    • Prawo do używania symboli greckich; flagi, hymnu z symbolami albańskimi, prawo do obchodzenia świąt narodowych greckich (25 marca);
    • Decentralizacja gospodarcza i samorząd lokalny;
    • Prawo do legalnego powrotu z Grecji;
    • Spis z pytaniem o narodowość.
    • Ouovoia uznaje autok

      efaliczność Kościoła Prawosławnego Albańskiego, ale domaga się większej liczby księży greckich, co rodzi konflikt z prawicą albańska, która protestuje przeciwko faktowi, żeby Grecy zostali dopuszczeni do najwyższych szczebli Kościoła Prawosławnego Albańskiego.

      Obecnie Ouovoia jest podzielona, ponieważ wcześniejszy deputowany Barak, który siedział w więzieniu, chce odgrywać ważną rolę wśród Greków wykorzystując motyw swojego męczeństwa. Uwięzienie nie ma jednak większego znaczenia, ponieważ Berisza chciał grać kartą grecką a uwięzienie Barka pokrzyżowało mu plany.

      W czerwcu 1991 r. parlament przegłosował zakaz tworzenia partii politycznych na bazie etnicznej, religijnej i lokalnej, co pozbawiło Ouvoia prawa do uczestnictwa w wyborach parlamentarnych; zdecydowano się więc na stworzenie partii politycznej na bazie szerszej, która stworzy sojusz z Ouovoia i która będzie bronić praw mniejszości greckiej. Zjednoczona Partia Praw Człowieka została więc stworzona. Ouovoia akceptuje kandydatów, ale są oni proponowani

      przez Bashkimi; w praktyce Ouovoia ma prawo weta i kandydaci są wspólni, jeśli Bashkimi nie będzie bronić Greków Ouovoia wystapi z sojuszu – twierdzi Thoma.

      Partia Bashkimi pir Drejtat i Njeriut

      Przewodniczący: Wasil Melo ( Grek, adwokat z Tirany).

      Wice-pr

      zewodniczący: Kosta Makariadhi (deputowany, Albańczyk, który mówi po grecku), Dimitir Stefa (Grek, szef partii w Gżirokastrze).

      Sekretarz generalny: Leonard Soli.

      Kongres wybiera Radę Generalną, a ta wybiera Prezydium i przewodniczącego. Prezydium liczy 14 członków i składa się w większości z wice-przewodniczących i przewodniczących dystryktów wybieranych na konferencjach regionalnych.

      Prezydium: przewodniczący, dwóch wice-przewodniczących, dwóch deputowanych, sekretarz generalny, przewodniczący dystryktów: Tirana, Korea, Fieri, Gżirokastra. W praktyce partia jest kierowana przez przewodniczącego, wice-przewodniczącego i sekretarza plus dwóch deputowanych.

      Członkowie: 20 tys., większość tworzą Grecy, Albańczycy i Własi. Przewodniczącymi partii w Kawaji i Beracie są Albańczycy, a w Fieri Włach.

      Partii udało się rozszerzyć wpływy greckie na inne mniejszości narodowe a nawet na lewicową partię prawosławnych Albańczyków. Teoretycznie Bashkimi broni praw wszystkich mieszkańców, Greków i Albańczyków, a także Włachó

      w, Arumanów itd.

      Jest to partia lewicowa, bliska socjal-demokratom Gżinusziego i Alleanca Demokratike Ceki. Melo twierdzi, że jest to konstruktywna opozycja, przez co sugeruje, że jest gotowy do poparcia Partii Demokratycznej, jeśli Berisza zaoferuje coś w zamian, ale należy się raczej spodziewać, że w przyszłości Melos stworzy koalicję z
      SD i PAD, które to partie popierają współpracę z Grekami i wejście do UE z pomocą Grecji i Włoch. Melo nie współpracuje z prawicą: Liga Praw, Kalakullą i Baleta, którzy

      reprezentują nurt antygrecki w polityce albańskiej.

      Statystyka Bashkimi

      W wyborach lokalnych Bashkimi wygrała 5-6% głosów; sumując 61 mandatów w radach miejskich (między innymi we Wlorze, Korei, Tiranie, Kawaji) i regionalnych, 11 stanowisk burmistrza gminy, 1 stanowisko burmistrza Sarandy, większość mandatów w trzech radach dystryktów: Saranda, Delwina, Gżirokastra i w konsekwencji trzy stanowiska przewodniczącego ra

      dy regionalnej. Bashkimi kontroluje więc samorząd na Południu a Melo nie obawia się już, ze Albańczycy sfałszują wybory parlamentarne.

      Tryb głosowania przewiduje:

    • próg 4% (Bashkimi może liczyć na 5%)
    • aby mieć prawo głosowania proporcjonalnego należy zarejestrować kandydatów w przynajmniej 25 dystryktach ( ostatnim razem Bashkimi zarejestrowała swoich kandydatów w 33, ale komisja skreśliła kandydatów w 15 dystryktach pod różnymi pretekstami (np. nieczytelnych podpisów) i Sąd Najwyższy obronił kandydatów tylk
    • o w 4 dystryktach, w związku z czym partia otrzymała tylko 2 mandaty w okręgach większościowych
    • zebranie 400 podpisów dla każdego kandydata.
    • Program:

      - państwo prawa i prawa człowieka; statut mniejszości narodowej, który zawiera prawa zdefiniowane w Kopenhadze musi być przyznany mniejszościom narodowym w Albanii i gwarantowany przez Konstytucję Albańską. Melo przygotował z Aleksandrem Langiem, deputowanym niemieckim w Sztrasburgu z Alto Adige, projekt statutu dla mniejszości narodowych zgodny ze standardami

      europejskimi;

    • Konstytucja musi być przygotowana przez parlament, przegłosowana przez dwie trzecie i potem przedłożona w referendum ( co stawia Greków w opozycji do Beriszy);
    • tylko Europa jest przyszłością dla Albanii;
    • Melo popiera integrację i oskarża Beriszę o bratanie się z Ligą Muzułmańską, zaproszenie żołnierzy tureckich, co wedle Melo było prowokacją; szacuje on, że wpływy islamskie nie są duże - 2-3% ludności popiera politykę pro-islamską. Meczety zostały zbudowane - według Melo- w całym kraju żeby m
    • anifestować obecność islamu. To prawda, ale meczety, które widziałem nie były jeszcze wykończone, a więc nie mogę stwierdzić, czy służą one czy nie celom religijnym. Thoma jest bardziej ostrożny i mówi, że polityka Beriszy w stosunku do Greków i Grecji ciągle się zmienia;
    • Melo i Thoma popierają prywatyzację ziemi proponowaną przez Beriszę, bo choć większość Greków nie miała ziemi, to Melo uważa, że należy przyznać rekompensatę właścicielom ziemskim (Berisza nie chce dać ziemi).
    • Bashkimi i Ouovoia reprezentuj

      ą również interesy Grecji. Melo jeździ do Grecji na ‘dyskusje polityczne’. We wszystkich problemach dwie partie greckie zgadzają się ze stanowiskiem rządu w Atenach, np.:

    • Melo ‘nie wie’, że jest 150 tys. Macedończyków w Grecji;
    • Thoma i Melo nie mówią nigdy o Macedończykach, ale o Slawomacedończykach;
    • Są przeciwni używaniu nazwy Macedonia i symboli – uznawanych za greckie- przez Macedończyków;
    • są przeciwni niepodległości Kosowa, ale są za przywróceniem statutu z 1974 r. (republika autonomiczna w Serbii, Melo dodaje gwarancje ONZ), co rodzi konflikt z wszystkimi partiami albańskimi;
    • są za autonomią kulturową Albańczyków w Macedonii;
    • popierają rozwiązanie proponowane przez rząd grecki dla Amarii (ewentualna rekompensata dla deportowanych aby gospodarstwa zostały pozostawione w dobrym stanie, aby ludzie, którzy opuszczą Albanię otrzymali rekompensatę jednocześnie; ‘rząd zapłaci, jeśli dostosują się do przepisów’, ale nie będzie można wrócić do sytuac
    • ji sprzed wojny, a więc żaden powrót nie będzie możliwy);
    • uznają obecne granice i uważają rewindykację (zwrot) Epiriusa Północy za bardzo stare i nie aktualne żądania;
    • Melo przyznaje, że Arbanitasi w Grecji są, ale dodaje jednocześnie, że są oni zhellenizowani, a więc problem nie istnieje (jeśli chcą szkół to mogą je mieć), Thoma akceptuje prawa mniejszości, ale uważa, że jest to sprawa pomiędzy nimi a rządem greckim.

W czerwcu prawo o szkołach prywatnych było już przygotowane i według Melo i Dosti stanie się ono rozwiązaniem problemu szkół greckich spoza Południa, w tym średnich. Rzeczywistość pokaże jak będzie naprawdę (patrz: kwestia turecka i islamska, polityka anty-grecka).

Autor publikacji
MNIEJSZOŚCI I RUCHY NARODOWE