Sytuacja polityczna

Po okresie represji Estonia zaczęła odżywać w latach 1960-tych, które przyniosły pewną stabilizację i ograniczoną liberalizację. W 1968 roku pojawiła się pierwsza publikacja niezależna - polemika z tezami Andreja Sacharowa zawartymi w jego pracy: Rozmyślania o postępie, pokojowym współistnieniu i wolności intelektualnej, głoszącej jakoby rozwój techniki sprzyjać miał automatycznej liberalizacji systemu sowieckiego.

W latach 1971-1974 istniały w konspiracji dwie organizacje: Estoński Front Narodowy (ERR) i Estoński Ruch Demokratyczny (EDL), w którym główną rolę odgrywał Siergiej Sołdatow, wcześniej zamieszany w sprawę oficerów Floty Bałtyckiej z bazy okrętów podwodnych o napędzie atomowym w Paldiskach (1969). W działalność ERR i EDL wciągniętych było około 20 osób nie licząc sieci szerokich kontaktów nieformalnych. W owym czasie Tunne Kelam prowadził wśród inteligencji tallińskiej niezależne seminaria na temat filozofii Sołowiowa i Bierdiajewa. W 1971 roku Kelam nawiązał kontakt z grupą Siergieja Sołdatowa i odegrał rolę pośrednika między nimi i stołeczną inteligencją, dając Sołdatowowi możliwość integracji ze środowiskiem intelektualnym stolicy.

W toku ówczesnych dyskusji powstał program, który przyjął za cel ruchu odzyskanie niepodległości. Wprawdzie nigdy go nie opublikowano, ale osoby uczestniczące w pracach nad programem miały później stać się historycznymi postaciami opozycji estońskiej i głównymi rywalami zwolenników pierestrojki z Frontu Ludowego czasów Gorbaczowa.

Kelam, choć nie wszedł do grupy Sołdatowa, brał udział w dyskusji nad programem i był pomysłodawcą wysłania do ONZ Memorandum w sprawie państw bałtyckich. Jego projekt przygotowali Kelam, Kalju Matik z grupy Sołdatowa i czterech innych działaczy jesienią 1972 roku. Grupę kierowniczą, którą tworzyli Kalju Matik, Mati Kiirend, Artem Juszkewycz, Arvo Varato i Siergiej Sołdatow, udało się KGB wykryć i aresztować w grudniu 1974 i w styczniu 1975 roku. Oprócz Varato, który pokajał się, wszyscy zostali skazani na kary od 5 do 6 lat obozu. Części członków ruchu narodowo-demokratycznego udało się uniknąć aresztowania, jak np. Tunne Kelamowi, który utracił jedynie pracę w wydawnictwie "Valgus".

Front stawiał sobie za cel przeprowadzenie referendum w sprawie samookreślenia i statusu Estonii. W praktyce działalność obu organizacji polegała na wydawaniu niezależnych pism: "Eesti Demokraat" (Estoński Demokrata) i "Eesti Rahvuslik Haal" (Estoński Głos Narodowy). Front i Ruch wystosowały apele do Zgromadzenia ONZ (24.10.1972), do sekretarza Kurta Waldheima (23.12.1974) i znów do ONZ (czerwiec 1975 razem z grupami łotewskimi i litewskimi), domagając się przywrócenia niepodległego państwa estońskiego w granicach z 1920 roku, przyjęcia do ONZ, ewakuacji Armii Sowieckiej i czasowego zastąpienia jej przez wojska ONZ oraz wprowadzenie administracji ONZ aż do czasu przeprowadzenia pod jej kontrolą wolnych wyborów.

Według historyka estońskiego z USA, Reina Taagepery, "Memorandum" z czerwca 1975 roku pojawiło się w decydującej chwili, gdyż w związku z Konferencją Helsińską USA rozważały porzucenie swej dotychczasowej polityki nieuznawania aneksji państw bałtyckich przez ZSRS. Memorandum dostarczyło nowych argumentów zwolennikom dotychczasowej polityki w Kongresie USA wykazując, iż opór przeciw okupacji Nadbałtyki trwa nadal.

W Estonii dochodziło też do manifestacji rocznicowych (Tallin 1972; Tartu 1976, 1979), pisano apele i listy otwarte, wywieszano flagi estońskie w dniu świąt narodowych, zrywając jednocześnie flagi sowieckie. W roku 1980 przyszły aresztowania związane z olimpiadą w Moskwie (m.in. luri Kukk, Mart Niklus), co wywołało falę listów w ich obronie. Kukk zmarł wkrótce w obozie. Nowe praktyki rusyfikacyjne wywołały manifestacje młodzieży szkolnej w stolicy i w innych miastach (22.09; 1-3.10; 7-8.10.1980). Zostały one brutalnie stłumione przez rosyjskich milicjantów i ormowców. 40 intelektualistów, w tym późniejsi przywódcy Frontu Ludowego, jak Marju Lauristin, Arvo Valton oraz działacze organizacji, które miały się z niego wyłonić, jak Andres Tarand z Ruchu Zielonego, czy Paul-Eerik Rummo z Partii Liberalno-Demokratycznej, wystosowało list do redakcji "Prawdy" w obronie języka i maltretowanej młodzieży (28.10.1980). W sprawie rusyfikacji Estończycy próbowali też alarmować swych fińskich sąsiadów i pobratymców (list do redakcji "Helsinki Sanomat" 1982). W szczególności występowano przeciwko wielkim inwestycjom (port w Muuga, kopalnia fosforytów), których realizacja spowodowałaby napływ rosyjskojęzycznych robotników.

Wykonawcą polityki zaostrzonej rusyfikacji był Jestończyk Karl Vaino, który zastąpił na stanowisku I sekretarza Iwana Kabina (1978).

Próby niekontrolowanej działalności duszpasterskiej podejmowane przez pastorów luterańskich kończyły się represjami (sprawa pastora V. Saaluma).

Od 1979 roku ukazywał się nielegalnie biuletyn "Materiały uzupełniające w sprawie. wolności rozpowszechniania idei i informacji w Estonii". W tym samym roku Wiktor Niitsoo zdołał wydać w Tartu dwa numery kulturalnego pisma niezależnego "Poolpaevaleht" (Gazeta Sobotnia).

"Apel Bałtycki", w którym żądano uznania paktu Mołotow-Ribbentrop za nieważny od samego początku i likwidacji jego konsekwencji, podpisało 45 Bałtów, w tym ze strony estońskiej: Mart Niklus, Enn Tarto i Erik Udam (23.08.1979).

Ostatnim wystąpieniem opozycji przedgorbaczowowskiej był apel podpisany przez 10 Estończyków oraz kilku Litwinów i Łotyszy, w którym żądano utworzenia strefy bezatomowej, obejmującej państwa bałtyckie; jego sygnatariuszy m.in. Lagle Parek wkrótce skazano (22.12.1983).

Wiosną 1987 roku, już w nowej atmosferze, przez Estonię przeszła fala protestów przeciwko budowie kopalni fosforytów w Kabala-Tolne, w północno-wschodniej zrusyfikowanej części kraju. Uczestniczący w niej studenci i inteligencja utworzyli wkrótce ekologiczny Ruch Zielony (Roheline Likumine). Tylko jednak oddalonemu obserwatorowi mogło się wydawać, iż jest to ruch opozycyjny. W rzeczywistości tworzyły go trzy grupy działaczy: oficerowie KGB jak Vello Pohla, poprzedni pracownik ambasady sowieckiej w Sztokholmie zajmujący się porywaniem zbiegłych sportowców i odwołany do kraju po nieudanej akcji, gdy policja szwedzka doprowadziła do zwolnienia z ambasady uprowadzonego już estońskiego sportowca; członkowie nomenklatury lub związanej z nią inteligencji partyjnej, którzy szukali lub mieli polecenie zdobycia rozgłosu i popularności potrzebnej im by mogli realizować program pierestrojki, jak Toomas Frey czy Tiit Made, poprzednio attache handlowy w Sztokholmie, który wsławił się zerwaniem estońskiej flagi narodowej podczas demonstracji zorganizowanej przez emigrację pod ambasadą ZSRS; i wreszcie narodowi niepodległościowcy, jak Jűri Liim, który korzystając z osłony Likumine postawił pierwszy pomnik bohaterom II wojny światowej i okresu powojennego, a więc antysowieckim partyzantom, a następnie inicjował ruch przeciwko służbie w armii okupacyjnej (połowa 1989).

W Likumine wkrótce powstały dwa nurty; ludzie tacy jak P6hla, Made czy luźno związany z ruchem dyrektor ogrodu botanicznego w Tallinie i przyszły premier Andres Tarand uważali, iż nie należy zajmować się polityką lecz ograniczyć się do działalności całkowicie apolitycznej, natomiast opozycjoniści jak Liim dążyli do przekształcenia ruchu w partię prawicową. Jednocześnie z Roheline Likumine powstała Rada Kultury Związków Twórczych Estońskiej SRS (25.05.1987), która miała odegrać istotną rolę na początku pierestrojki. Przewodniczącym Rady został Ignar Fjuk, architekt i kierownik wydziału w Komitecie Zagospodarowania Przestrzennego Estonii, późniejszy członek kierownictwa Frontu Ludowego (1989-1990).

W lipcu 1987 roku powstała Grupa na rzecz Opublikowania Paktu Mołotow-Ribbentrop (MRP-AEG). Jej organizatorami byli znani opozycjoniści i byli więźniowie polityczni, którzy skorzystali już z amnestii: Heiki Ahonen, Lagle Parek, Erik Udam, Mati Kiirend, Tiit Madisson, Viktor Niitsoo, Eva Parnaste i inni (Niklus i Tarto zgłosili swój akces do Grupy z obozu). Madisson i Ahonen zostali następnie uwięzieni i zmuszeni do emigracji. Na wezwanie MRP-AEG doszło w parku Hirve w Tallinie do pierwszej manifestacji w rocznicę podpisania paktu (23.08.1987). Był to początek oddolnego ruchu protestu, który wkrótce postawił sobie za cel odzyskanie niepodległości.

Jednocześnie w oficjalnym organie partii w Tartu, "Edasi" (Naprzód) ukazał się' artykuł, wyznaczający program, ale zarazem też granice, przemian przynoszonych przez pierestrojkę. 26 września 1987 roku czterech członków Komunistycznej Partii Estonii (EKP) należących do pokolenia Komsomołu lat 1960 i 1970-tych: Siim Kallas, ekonomista i dyrektor Kasy Oszczędności, Tiit Made, wykładowca w Instytucie Pedagogicznym, Mikk Titma, prawnik i kierownik wydziału w Instytucie Historii Akademii Nauk ESRS oraz Edgar Savisaar, kierownik wydziału w Komisji Planowania, zaproponowało wprowadzenie w Estonii "suwerenności ekonomicznej" ("Propozycja: o pełną samodzielność gospodarczą Estońskiej SRS"). Powołując się na postanowienia plenum KC KPZS z czerwca 1987 roku o samofinansowaniu przedsiębiorstw państwowych i rozrachunku gospodarczym (chozraszczot), autorzy artykułu proponowali w istocie podniesienie tej zasady na szczebel republiki. W samym centrum zwolennikiem takiego rozwiązania był Aleksander Jakowlew, ojciec duchowy pierestrojki.

Przejście do samodzielnego gospodarowania (isemajandamine) w Estońskiej SRS, zgodnie z przedstawioną propozycją, wymagało realizacji dziewięciu zasad: podstawą planowania i kierowania gospodarką miało być odtąd prawo wartości i stosunki towarowo-pieniężne; całość gospodarki na terytorium Estonii, z liniami kolejowymi i okrętowymi włącznie, przeszłaby na własność Estońskiej SRS; wymiana między Estonią a pozostałymi republikami związkowymi, krajami i obłastiami ZSRS oraz państwami obcymi odbywałaby się na zasadach rynkowych, przy czym zrezygnowano by z rubla, zastępując go specjalnymi rachunkami; Estonia wpłacałaby przypadającą nań część do budżetu ZSRS na podstawie długoterminowych normatywów ustalanych przez Sowiet ZSRS; przychody do budżetu estońskiego osiągano by przede wszystkim dzięki systemowi podatkowemu, przy czym budżety lokalne zostałyby oddzielone od budżetu republiki; Estońska SRS brałaby udział w ogólnozwiązkowym podziale pracy przez zwiększanie przychodów walutowych; w jej ekonomice panowałaby "organizacyjna różnorodność" i sprzyjano by istnieniu przedsięwzięć konkurujących między sobą o klienta; rozszerzono by produkcję spółdzielczą, a działalność części przedsiębiorstw oparto by na zasadzie towarzystw akcyjnych, co powinno przyciągnąć kapitał zagraniczny i środki pieniężne obywateli estońskich; w sposób racjonalny uregulowano by przepływ siły roboczej z pozostałych części ZSRS i wreszcie w kierowaniu gospodarką opierano by się na metodach ekonomicznych i zasadzie niezależności inicjatyw. Przejście do samodzielnego gospodarowania nastąpiłoby na całym terytorium Estonii i na wszystkich poziomach kierowania gospodarką.

W przekładzie na język mniej ezopowy program czterech autorów zakładał wprowadzenie własności prywatnej (towarzystwa akcyjne i tzw. kooperatywy) i początków gospodarki rynkowej oraz ograniczenie zależności od moskiewskiego centrum do wpłat corocznego haraczu do budżetu centralnego. Zlikwidowano by w ten sposób przede wszystkim podział na przedsiębiorstwa podlegające ministerstwom republikańskim i zależne bezpośrednio od ministerstw związkowych. W zamian Estonia zdobywałaby dla ZSRS dewizy, a więc pełniłaby w pewnym sensie rolę Hongkongu. Sprzeciwiono się też dalszemu sprowadzaniu do Estonii rosyjskojęzycznej siły roboczej.

Omówiony artykuł natychmiast wywołał falę pozytywnych reakcji w prasie partyjnej. Negatywnie odnieśli się doń tylko przedstawiciele przedgorbaczowowskiej ekipy, m.in. szef komisji planowania Valeri Paulman i premier Bruno Saul, którzy już wkrótce mieli kolejno utracić swoje stanowiska na rzecz Savisaara. On sam, w odpowiedzi krytykom, przypomniał, że przedstawiona propozycja ma na celu realizację "wspólnych interesów Związku Sowieckiego a nie separatyzm" ("Edasi" z 24- 25 listopada 1987).

Oprócz PauImana i Saula do breżniewowskiej gwardii, która miała teraz paść ofiarą czystki, należeli jeszcze I sekretarz Vaino i sekretarz KC d/s ideologii Rein Ristlaan. Ten ostatni utracił swoje stanowisko już 17 stycznia 1988 roku na rzecz Indreka Toome, pierwszego wicepremiera i dawnego I sekretarza z Tartu. Toome i Arnold Rűűtel, od 1983 roku przewodniczący Sowietu, a poprzednio sekretarz KC d/s rolnictwa (1977-1979) i wicepremier (1979-1983) należeli do grupy aparatczyków, która początkowo manewrowała między starą gwardią a pokoleniem młodych, aideologicznych działaczy Komsomołu, by w końcu przyłączyć się do Gorbaczowa.

Do mających nastąpić przemian organizowały się jednak nie tylko siły partyjne; 12 grudnia 1987 roku powstało Towarzystwo Ochrony Estońskiej Spuścizny (EMS) i w ciągu roku skupiło w swych szeregach 10 tysięcy osób, zarówno członków opozycji antykomunistycznej jak też partyjnych reformistów stawiających na pierestrojkę i Gorbaczowa. Głównym organizatorem i pierwszym przewodniczącym EMS-u (do 1991 roku) był Trivimi Velliste, z zawodu filolog, pracownik miesięcznika literackiego "Sirp ja Vasar" (Sierp i Młot). EMS stawiał sobie za cel odrodzenie kultury i wartości narodowych, w tym walkę z rusyfikacją i jej skutkami. Oficjalnie mówiono o ochronie estońskiej tradycji kulturalnej, pomników, w tym kościołów, i organizowano dyskusje oraz obchody rocznic narodowych, by przywrócić pamięć historyczną narodu. Towarzystwo stworzyło sieć klubów w całym kraju, a do ich działaczy należeli nie tylko antykomuniści jak lllar Hallaste, Mart Laar, Tiit Madisson, Ain Tiihiste, ale także komuniści jak wspomniany już Siim Kallas, członek władz (volikogu) EMS.

Pierwszą akcją Towarzystwa było wezwanie do obchodów 2 lutego 1988 roku 68 rocznicy zawarcia pokoju z Rosją Sowiecką. Z tej samej okazji, 21 stycznia Grupa na rzecz Opublikowania Paktu Mołotow-Ribbentrop wezwała do demonstracji w Tartu. Zakończyła się ona starciami z policją, która do rozpędzania demonstrantów użyła psów. Akcją represji kierował lndrek Toome, wkrótce jeden z liderów kierunku narodowego w EKP. Jednocześnie ogłoszono o powstaniu w dniu 21 stycznia Estońskiej Narodowej Partii Niepodległości (ERSP), która chciała najpierw uzyskać większą autonomię dla Estonii w ramach ZSRS, a następnie wystąpić z niego.

Autorzy programu nowej partii, stwierdziwszy, że "od około 50 lat EKP nie jest w stanie bronić interesów ludu estońskiego", zapowiadali, iż podstawowym celem ERSP, stanowiącego narodową część opozycji wobec EKP, będzie "przywrócenie samodzielności (iseseisvus) i niepodległości (soltumatus) narodowego państwa estońskiego". Program partii przewidywał: mówienie prawdy o historii, zwłaszcza o stosunkach z ZSRS, walkę o uzyskanie przez Estończyków przewagi w ich państwie narodowym, w tym nadanie estońskiemu statusu języka państwowego oraz wprowadzenie ustawy o obywatelstwie. Mieliby doń prawo wszyscy, którzy byli obywatelami Estonii do 6 sierpnia 1940 roku oraz ich potomkowie, a także osoby władające językiem estońskim w mowie i w piśmie, choć na razie nie precyzowano procedury naturalizacji. Podkreślono jednak, że w aparacie państwowym (rząd, organa przymusu) mogliby pracować jedynie obywatele Estonii. Żądano ponadto wstrzymania emigracji do Estonii z innych republik ZSRS oraz zapowiedziano walkę przeciwko niszczeniu środowiska naturalnego.

W dziedzinie gospodarczej program ERSP był znacznie jaśniejszy niż zaproponowany przez środowisko Komsomołu, ale nie zdobył się na postawienie otwarcie żądania przywrócenia prywatnej własności ziemi. ERSP zapowiadał przekształcenie gospodarki planowej w rynkową, przejście Estonii na całkowite samofinansowanie i samodzielne gospodarowanie (isemajandamine) oraz tworzenie swobodnych warunków dla rozwoju prywatnej przedsiębiorczości, w tym przywrócenie prawa do prowadzenia gospodarki chłopskiej wraz z oddaniem ziemi w użytkowanie wieczyste. Przewidywano też tworzenie normalnych stosunków handlowych między Estonią i innymi państwami zarówno na poziomie państwowym jak też przedsiębiorstw prywatnych.

W programie podkreślono też silnie miejsce praw człowieka w nowym programie prawnym. Nie domagano się otwarcie utworzenia armii estońskiej, ale przewidywano, że służba wojskowa dla obywateli Estonii mogłaby przebiegać tylko na jej terytorium i przy użyciu języka estońskiego, co zakładało istnienie odrębnych oddziałów. Dopuszczono też służbę zastępczą.

Autorzy deklaracji byli natomiast bardzo ostrożni, gdy przyszło do sformułowania postulatu wprowadzenia tzw. "demokracji burżuazyjnej". Pisali jedynie, że należy wypracować ordynację wyborczą dającą możliwość wyboru między kandydatami, a konstytucja i prawa Estońskiej SRS nie mogą być kopią ustaw związkowych, lecz muszą być zgodne z estońską tradycją kulturalną. Ponadto ERSP żądał dla Estonii reprezentacji w ONZ i przywrócenia jej członkostwa w Międzynarodowym Komitecie Olimpijskim oraz ustanowienia estońskich przedstawicielstw dyplomatycznych w większych państwach świata.

Pod deklaracją ERSP podpisali się: Vello Vartnou i Eke-Part Nomm, zmuszeni do emigracji jeszcze 11 lutego, Aarvi Orula, Urmas i Karin Inno, Endel Ratas, Mati Kiirend, Kalju Matik, Rein Arjukese, Mati Vilu i Arvo Pesti. Założyciele nowej partii wywodzili się więc w praktyce z Grupy na rzecz Opublikowania Paktu Mołotow-Ribbentrop.

19 lutego "Sirp ja Vasar" potępił jeszcze "ekstremistyczne wystąpienia", ale już 23 lutego, w telewizyjnym przemówieniu Rűűtela zabrzmiał ton bardziej ugodowy. Gdy kolejna demonstracja ERSP/MRP-AEG pod pomnikiem pisarza narodowego Antona Hansena Tammsare w Tallinie skupiła 20 tysięcy uczestników, władze próbowały wprawdzie opanować niezadowolenie zapraszając ich na ratusz, ale z drugiej strony zorganizowały własny wiec, na którym obecni byli m.in. Enn-Ann Sillari i Toome (24.02.1988).

Komuniści potępili autorów prowokacji, którzy posługują się" świętem burżuazyjnej Republiki Estońskiej" i "usiłują wypaczyć prawdę historyczną", gdy tymczasem, lud estoński "potwierdził swój wybór latem 1940 roku". Były to już jednak ostatnie głosy starej gwardii, która ustępowała pod naciskiem Moskwy i społeczeństwa. 25 marca EMS zażądał ogłoszenia listy osób deportowanych z Estonii w czasie okupacji sowieckiej.

Oficjalne związki twórcze bardzo szybko przejęły hasła opozycji. W prasie partyjnej rozpoczęto kampanię przeciw stalinizmowi. Komuniści w Estonii jako pierwsi w krajach bałtyckich starali się stanąć na czele ruchu odnowy i udało im się w dużym stopniu przejąć jego przywództwo, dzięki hasłom narodowym i antystalinowskim. W 1988 roku z inicjatywy komunistów związanych z grupą, która lansowała Michaiła Gorbaczowa, powołano Front Ludowy Poparcia Pierestrojki. Na jego czele stanęli przedstawiciele inteligencji partyjnej i bezpartyjni członkowie elity kulturalnej kraju. Dotychczas nie jest jasne, czy stworzenie Frontu miało początkowo na celu, poprzez oddolny nacisk na breżniewowską nomenklaturę, jedynie ułatwić grupie, która wysunęła Gorbaczowa, dokonanie czystki w partii komunistycznej i przejęcie władzy według schematu rewolucji kulturalnej, czy też już wówczas stratedzy z KGB i GRU myśleli o zastąpieniu zużytej partii komunistycznej frontami ludowymi, kierowanymi przez nowoczesnych aparatczyków i inteligencję narodową. W obu wypadkach program odrodzenia narodowego miał zjednać dla nowego tworu autentyczne poparcie społeczne i ułatwić manipulowanie narodem w fazie odchodzenia od komunizmu klasycznego do gospodarki rynkowej. Utworzenie frontu ludowego dawało też nową legitymację władzy.

W pierwszej fazie nie wysuwano hasła niepodległości, tj. wystąpienia z ZSRS, a tylko pełnej suwerenności w jego ramach, tzn. zasady obowiązywania prawo gólnozwiązkowych tylko w wypadku ich zgodności z prawami republikańskimi (prawo veta republiki). Model estoński wkrótce miano zastosować na Łotwie i Litwie. 1 kwietnia 1988 roku plenum związków twórczych, po wystąpieniu sekretarza do spraw ideologii KC EKP, lndreka Toome, wzywającego do rozpoczęcia pierestrojki, zaapelowało o nadanie Estonii, w ramach federacji sowieckiej, autonomii gospodarczej i kulturalnej, w tym o przyznanie estońskiemu statusu języka państwowego, rehabilitację ofiar stalinizmu, wstrzymanie emigracji do Estonii ludności rosyjskojęzycznej oraz o rozszerzenie praw politycznych Estończyków. Wkrótce Mariu Lauristin, dziekan Wydziału Dziennikarstwa Uniwersytetu w Tartu i członek EKP oraz Edgar Savisaar, wezwali 13 kwietnia 1988 roku za pośrednictwem TV do utworzenia Frontu Ludowego (Rahvarinne). Jego deklaracja ukazała się wraz z akceptacją estońskiego politbiura (30.04). Także Komsomoł natychmiast zaangażował się w poparcie dla Frontu, co później przypłacił dezintegracją spowodowaną procesami reformistycznymi (listopad 1989).

Deklaracja Rahvarinne przewidywała nadanie Republice Estońskiej suwerenności w ramach sowieckiej konfederacji utworzonej na podstawie nowego układu związkowego, którego później tak zacięcie bronił Gorbaczow. W całym kraju tworzono grupy poparcia dla Frontu, który rozpoczął organizowanie masowych mityngów, np. 14 czerwca zwieziono 150 tysięcy uczestnikow wiecu, co bez udziału struktur państwowo-partyjnych byłoby niemożliwe. Celem tych zgromadzeń było wywarcie nacisku na delegatów na czerwcową konferencję KPZS w Moskwie, by domagali się dla Estonii statusu suwerennej republiki. W tym samym czasie Towarzystwo Ochrony Estońskiej Spuścizny wysunęło żądanie przywrócenia estońskiej flagi narodowej.

Wkrótce zmieniono kierownictwo Komunistycznej Partii Estonii; Karl Vaino wyjechał do Moskwy, by pracować w KC KPZS, zaś nowym sekretarzem został Vaino Va1jas (16.06), ściągnięty w tym celu przez Gorbaczowa z Nikaragui, gdzie pełnił funkcję ambasadora sowieckiego (1986-1988) Valjas był sekretarzem do spraw ideologii KC EKP (1971-1980) i pod koniec ery Breżniewa wysłany został jako ambasador do Wenezueli (1980). Po długiej nieobecności w kraju nie miał specjalnych związków z lokalnym aparatem i dobrze nadawał się do przeprowadzenia czystek.

Teraz już nic nie przeszkadzało wspólnym akcjom Frontu i EKP. 17 czerwca w wiecu zorganizowanym przez Rahvarinne wzięli udział delegaci na XIX konferencję KPZS. Zawieźli oni do Moskwy apel Frontu z wyrazami poparcia dla "radykalnej kontynuacji pierestrojki". Na wiecu potępiano stalinizm, domagano się wprowadzenia samodzielności gospodarczej w Estonii (Isemajandava Eesti, IME) wyrażano przekonanie, iż "wola ludu jest wolą partii".

W czerwcu zaczęła się w Tallinie tzw. śpiewająca rewolucja; ludzie gromadzili się na ulicach pod flagami narodowymi, by uczestniczyć w odbywającym się wówczas festiwalu pieśni. W tej atmosferze Prezydium Sowietu Estonii uprawomocniło symbolikę narodową, choć nie stała się ona jeszcze obowiązująca (23.06). Członkowie MRP-AEG organizowali natomiast pikiety przed Sądem Najwyższym, domagając się zwolnienia na wolność Tarto i Niklusa. 13 lipca Mart Niklus jako ostatni estoński więzień polityczny przybył z łagru do Tartu. Wkrótce oficjalnie opublikowano też pełen tekst paktu Mołotow-Ribbentrop (10.08.1988), co uczyniło dalsze istnienie MRP-AEG bezcelowym. Kiedy Grupa zorganizowała 23 sierpnia swój ostatni mityng w parku Hirve, Rahvarinne przeprowadziło na ratuszu miejskim konkurencyjne zebranie na temat polityki Stalina wobec Estonii.

Okres konfliktu między Frontem i partią komunistyczną trwał w Estonii najkrócej; nowe kierownictwo Komunistycznej Partii Estonii natychmiast poparło Rahvarinne, dzięki czemu komuniści uzyskali znaczne poparcie społeczne i zdobyli najważniejsze stanowiska w nowym ruchu, a później w państwie.

Opozycja rozwijała się jednak i coraz wyraźniej formułowała program niepodległościowy. W dniach 23-24 lipca utworzono Estońską Partię Chrześcijańsko-Demokratyczną (EKDE), której przewodniczącym został Aivar Kala. EKDE chciała przywrócić "niezależność państwową" Estonii w duchu ustawy zasadniczej z 1937 roku. Wreszcie, po półrocznej działalności, w kościele Pilistvere odbył się kongres ERSP, na którym wybrano nowe kierownictwo: Kiirenda, Udarna, Parnaste i jako przewodniczącą Lagle Parek (20.08). ERSP podkreślił, że nie żywi żadnych złudzeń w sprawie pierestrojki, lecz liczy na rozpad imperium sowieckiego i domaga się bezwarunkowego przywrócenia niepodległości opartej na legalnej kontynuacji Republiki Estońskiej (Eesti Vabariik), sprzed okupacji sowieckiej.

Na XI Plenum KC EKP (9-11.09) kierownictwo partii zapewniło, że będzie popierało żądania narodu, zaś Savisaar wystąpił z referatem: "Partia musi otworzyć się dla ludu". W ten sposób zakończył się okres wymiany starych kadr partyjnych na zwolenników Gorbaczowa i rozpoczął się etap współdziałania EKP i Rahvarinne.

Jednocześnie na wiecu zwołanym przez Rahvarinne z okazji Święta Pieśni (Eestimaa Laul 88) do 300 tysięcy ludzi zgromadzonych na Placu Pieśni w Tallinie, mógł przemówić Trivimi Velliste (11.09). Podczas gdy Rahvarinne proponował demokratyzację instytucji sowieckich, przewodniczący EMS zakwestionował z narodowego punktu widzenia dążenia Rahvarinne i partii komunistycznej do samodzielności gospodarczej i suwerenności, domagając się przywrócenia całkowitej niepodległości i instytucji sprzed okupacji. Valliste nawoływał, by zastąpić pojęcie suwerenność pochodzące "z leksykonu słów obcych" przez estoński termin niepodległość. Spór nie miał rzecz jasna charakteru lingwistycznego lecz dotyczył istoty dążeń ruchu narodowego.

I Kongres Rahvarinne domagał się dla Estonii autonomii gospodarczej (IME), własnej waluty, powstrzymania imigracji, likwidacji następstw rusyfikacji i dekolektywizacji (1-2.10.1988). W "Rezolucji o samookreśleniu" stwierdzono, że to "stalinowska polityka wielkomocarstwowa zlikwidowała suwerenność państwową Estonii" i dlatego "prawo do samookreślenia ujęte w konstytucji i stanowiące kamień węgielny leninowskiej polityki narodowej, pozostało bez realnych gwarancji". Estońska SRS "nie jest więc państwem suwerennym". Rahvarinne podkreślił jednocześnie, że "nie uważa dążeń separatystycznych za prawidłowe", gdyż ich zwolennicy nie liczą się z czynnikami wpływającymi dziś na sytuację w Estonii. "Estońska suwerenność polityczna może być dziś urzeczywistniona tylko w postaci socjalistycznego państwa narodowego, a droga do tego wiedzie przez przekształcenie Związku Sowieckiego z państwa związkowego w związek państw. Dlatego konieczne jest wypracowanie i wprowadzenie w życie traktatu związkowego".

Rahvarinne proponował więc powrót do statusu Estonii z okresu między 21 lipca a 3 sierpnia 1940 roku, tj. przed oficjalnym poproszeniem o przyjęcie w skład ZSRS. Przejście na status satelity Moskwy byłoby jednak również czasowe, gdyż nowy układ związkowy umożliwiłby powołanie konfederacji sowieckiej, czyli dostarczył nowej legitymacji imperium. Jednak lokalne aparaty władzy dysponowałyby na podstawie takiego układu co autonomią wobec centrum i mogłyby realizować własną politykę. Taka przebudowa ZSRS stała się wkrótce oficjalnym programem ekipy Gorbaczowa. Nie dziw zatem, że Rahvarinne wiązał swą przyszłość z pierestrojką i deklarował: "Walka ludu estońskiego o istnienie i pierestrojka, jeśli jest walką o demokratyczną odnowę społeczeństwa sowieckiego wspierają nawzajem swoje główne cele".

Do 7 osobowego kierownictwa Rahvarinne wybrano 4 komunistów, w tym Savisaara i Lauristin.

Przedstawiciele ERSP byli z punktu widzenia Frontu ekstremistami i dlatego trybuna kongresowa pozostała dla nich niedostępna. Jüri Adams mógł wygłosić swoje przemówienie jedynie w kuluarach obrad. Zwrócił on uwagę, że wprawdzie ERSP popiera projekt gospodarczy Frontu, zwłaszcza gdy chodzi o zabranie Moskwie podporządkowanego jej przemysłu ogólnozwiązkowego i współpracę międzynarodową, ale partia nie chce by biurokrację moskiewską zastąpiła biurokracja tallińska i dlatego reformy nie są możliwe bez zerwania z ZSRS. Ponadto ERSP odróżnia od Rahvarinne również to, że nie przyjmuje on w swoje szeregi członków EKP.

Rahvarinne zebrał w październiku i listopadzie 1988 roku 800 tysięcy podpisów pod petycją domagającą się zmian w konstytucji Estońskiej SRS, zgodnych ze swoim programem. 16 listopada Rada Najwyższa ogłosiła suwerenność republiki w ramach ZSRS. W deklaracji sprecyzowano, że suwerenność "oznacza, że najwyższe organy władzy, zarządzania oraz władz lokalnych stanowią na swoim terytorium władzę najwyższą. Wobec tego dalszy status republiki w ramach ZSRS musi zostać określony na podstawie traktatu związkowego". Sowiet ESRS nie zgadza się ze zmianami w konstytucji ZSRS, które naruszałyby konstytucyjne prawo ESRS do samookreślenia. Ponadto wszelkie zmiany, "aby obowiązywały w Estonii, muszą zostać poparte przez Radę Najwyższą ESRS i wprowadzone do Konstytucji ESRS". Sowiet wezwał też do tworzenia "demokratycznego i socjalistycznego" społeczeństwa estońskiego.

Choć Prezydium Sowietu ZSRS uznało deklarację z 16 listopada za nieważną (26.11), nie miało to jednak żadnego znaczenia praktycznego.

Uchwaleniu deklaracji suwerenności towarzyszyły zmiany kadrowe; premierem mianowano dotychczasowego wicepremiera, Toome, zaś jego następcą na stanowisku sekretarza do spraw ideologii został Mikk Titma. Pokolenie komsomolców przejmowało władzę i mogło rozpocząć realizację swego programu ekonomicznego.

Rozwój pierestrojki i ruch narodowy w środowisku estońskim spotkały się z oporem ludności rosyjskojęzycznej, stanowiącej zaplecze dla rosyjskiej części nomenklatury. Rahvarinne i inne organizacje starały się przeciwdziałać przede wszystkim sojuszowi nie-Estończyków z Rosjanami przez wspieranie odrodzenia narodowego innych mniejszości, np. Białorusinów i Ukraińców, oraz oderwanie od bloku rosyjskiego elementów demokratycznych. Służyło temu wydawanie prasy w języku rosyjskim i w językach mniejszości.

Działalność ta stała się konieczna po założeniu 7 czerwca 1988 roku przez Władimira Jarowoja Zjednoczonej Rady Kolektywów Pracy ESRS (TKON), reprezentującej robotników rosyjskich, i przez Jewgienija Kogana rosyjskiego Internacjonalistycznego Ruchu Pracujących ESRS (TIL), znanego jako Interdwiżenije (19.07.1988). Występowały one razem jako Interfront, którego I Kongres odbył się 4-5 marca 1989. Interfront domagał się pozostania Estonii w składzie ZSRS i utworzenia w jej ramach okręgów autonomicznych dla Rosjan oraz dwuizbowego parlamentu, a więc w praktyce federalizacji Estonii. Interfront był więc instrumentem nacisku, a zwłaszcza kontroli nad reformistycznym ruchem estońskim reprezentowanym przez Rahvarinne i miał zapobiec jego ewolucji, z punktu widzenia centrum, w zbyt radykalnym kierunku.

Działacze estońscy, by przeciwstawić się blokowi Interfrontu w zakładach pracy, utworzyli 30 listopada 1988 Związek Kolektywów Pracy ESRS (ETL), na czele którego stanął 010 Nugis (członek EKP do 1990 roku). Program ETL przewidywał natychmiastowe wprowadzenie języka estońskiego do księgowości i używanie go w przedsiębiorstwach, a w perspektywie tworzenie kapitalizmu w warunkach niepodległości państwowej, choć początkowo wyrażał się ostrożnie, mówiąc o równouprawnieniu wszystkich form własności: państwowej, ludowej, spółdzielczej, społecznej, osobistej i prywatnej. Związek uznawał jednak własność prywatną za ważne narzędzie działalności gospodarczej.

W środowisku bliskim Rahvarinne doszło do utworzenia pierwszej organizacji ekologicznej zielonych; forum założycielskie powołało 10 grudnia 1988 Estoński Ruch Zielony (ERL), kierowany przez profesora biologii Toomasa Freya.

17 grudnia środowisko związane z Towarzystwem Ochrony Estońskiej Spuścizny (EMS) utworzyło Estoński Związek Chrześcijański (EKL), którego przewodniczącym został Illar Hallaste. Za swój cel Związek uznał przywrócenie, w oparciu o prawo międzynarodowe, niezależności Estonii i własnej państwowości, która miałaby charakter narodowy. Wkrótce ta luźna organizacja przekształciła się w partię polityczną i 30 czerwca 1989 roku przyjęła nazwę Estońskiego Związku Chrześcijańsko-Demokratycznego (EKDL).

22 stycznia 1989 roku ukonstytuował się pod przewodnictwem Aldo Tamma Centralny Związek Rolników Estonii (ETKL), który uznał za swój główny cel przywrócenie "systemu gospodarki chłopskiej". Żądał on uznania za bezprawną deklarację Riigivolikogu (parlamentu) Estonii Sowieckiej z 23 lipca 1940 roku o ogłoszeniu ziemi własnością ludu oraz za nielegalną decyzji o kolektywizacji z 21 maja 1947 roku. ETKL zadeklarował poparcie dla wszystkich partii i ruchów dążących do przywrócenia Estonii własnej państwowości.

Z punktu widzenia estońskich dążeń narodowych na początku 1989 roku ukształtowały się więc cztery obozy polityczne: rosyjska nomenklatura miała do swej dyspozycji Interfront (TKUN i TIL), partia komunistyczna pod kierownictwem Valjasa i Toome przechodziła na pozycje narodowe, ale zachowywała jeszcze "jedność etniczną", ruch reformistyczny był reprezentowany nie tylko przez Rahvarinne, ale też przez Ruch Zielony, między reformistami a centroprawicą obejmującą dwie partie chadeckie (EKDL i EKDE) znajdowały się związek chłopski Tamma i związek robotniczy Nugisa, zaś na narodowej prawicy był ERSP. Dalszy rozwój wypadków miał przynieść przede wszystkim zróżnicowanie obozu narodowych komunistów i reformistów z Frontu oraz pojawienie się kolejnych ugrupowań prawicowych.

Na ostatnim posiedzeniu w 1988 roku Sowiet Estonii uznał masowe represje stalinowskie za zbrodnie (5-7.12), a nowy rok rozpoczął od nadania estońskiemu statusu języka państwowego (18.01.1989). Za ustawą głosowało 204 deputowanych, wyznaczonych jeszcze "w czasach zastoju", natomiast 50 przeciw niej. Urzędnicy otrzymali 4 lata czasu na opanowanie estońskiego, ale jednocześnie Sowiet zagwarantował mniejszości rosyjskiej wykształcenie we własnym języku. Następnie Prezydium Sowietu ogłosiło dzień 24 lutego świętem niepodległości Estonii (17.02) i wreszcie Sowiet przyjął flagę narodową (23.02).

24 lutego 1989 roku EMS, EKDL i ERSP zainicjowały ruch komitetów obywatelskich, które miały przeprowadzić rejestrację wszystkich obywateli Estonii, tj. osób, które były jej obywatelami w dniu 17 czerwca 1940 roku oraz ich potomków. Następnie mieliby oni wybrać Kongres Estonii, tj. alternatywny wobec Sowietu parlament Estonii. Osoby ubiegające się o obywatelstwo Republiki Estońskiej po odzyskaniu przez nią niepodległości, też mogłyby się rejestrować i głosować, ale ich przedstawiciele mieliby jedynie głos doradczy. Komitety obywatelskie stały się paralelną strukturą wobec oficjalnej administracji.

Na ten konkretny krok, prowadzący do przywrócenia przedokupacyjnej Republiki Estońskiej, Interfront zareagował utworzeniem komitetów strajkowych.

W marcu 1989 roku odbyły się wybory do Kongresu Deputowanych Ludowych w Moskwie. Była to w dużej mierze konfrontacja między komunistami estońskimi popieranymi przez Rahvarinne i komunistami rosyjskimi wspieranymi przez Interdwiżenije, gdyż ERSP bojkotował wybory do parlamentu obcego, okupacyjnego państwa. Kandydaci Komunistycznej Partii Estonii i Frontu zdobyli 22 spośród 30 mandatów. Później usunięto z KC EKP część starych aparatczyków (5.05.1989).

Po wyborach do parlamentu związkowego, estoński Sowiet 18 maja podjął 239 głosami spośród 284 decyzję o przejściu do samodzielności gospodarczej (Isemajandava Eesti, IME). Oddzielenie gospodarki republikańskiej od ZSRS było konsekwencją deklaracji z 16 listopada 1988 roku. Obie decyzje stanowiły też praktyczną realizację hasła suwerenności wysuniętą przez Rahvarinne, mimo że nie doszedł on jeszcze do władzy. Program czterech autorów artykułu z 26 września 1987 roku wchodził więc w życie. Dlatego Savisaar w wywiadzie dla "Edasi" pt. "Nie ma sensu chować głowy w piasek" przestrzegał ruch narodowy przed, jego zdaniem, zbytnim wzmocnieniem się, które może sprowokować zastosowanie przez centrum polityki siły. Dla środowisk niepodległościowych IME i suwerenność były jednak niewystarczające, a tym bardziej nie mogło być mowy o zahamowaniu ruchu komitetów obywatelskich.

21 lipca rozpoczęła się konfrontacja z Interfrontem, który wszczął manifestacje i pierwsze strajki przeciw autonomii Estonii, a w sierpniu wywołał długotrwały strajk przeciw uch- walonej w styczniu ustawie językowej, żądając uznania również rosyjskiego za język urzędowy i anulowania przyjętej 9 sierpnia ustawy o obywatelstwie, nadającej czynne i bierne prawo wyborcze jedynie osobom zamieszkałym na terenie Republiki odpowiednio od 2 i 5 lat. Strajk skończył się, gdy władze Estonii obiecały na żądanie Moskwy zrewidować ustawę wyborczą. W praktyce została ona unieważniona, gdyż Sowiet postanowił nie stosować cenzusu w wyborach lokalnych 10 grudnia 1989 roku (5.10). Nacisk KC KPZS, straszącego uchwałą "O nadzwyczajnym położeniu w republikach bałtyckich" (27.08) i marsz interfrontowców na Tallin odniosły tylko krótkoterminowy skutek, ponieważ komunistyczny Sowiet znajdował się stale pod oddolnym naciskiem coraz silniejszego ruchu narodowego i musiał przejawić inicjatywę, by nie zostać wyeliminowany z gry politycznej.

11 listopada 1989 roku rząd ESRS przyjął wytyczne w sprawie ustanowienia własnej waluty, a 12 listopada Sowiet uznał 188 głosami inkorporację Estonii do Związku Sowieckiego za nieważną oraz określił status republiki jako kraju okupowanego. Krok ten wydawał się radykalny tylko na pierwszy rzut oka, gdyż chodziło o przyłączenie do ZSRS Estonii Sowieckiej, a nie o wcześniejsze nielegalne przejęcie władzy przez komunistów, które oznaczało faktyczną utratę niepodległości. Decyzja z 12 listopada otwierała jedynie drogę do nowego traktatu związkowego i stanowiła kontynuację strategii 16 listopada 1988 roku (ogłoszenie suwerenności republiki wewnątrz ZSRS). Decyzja ta przyszła co najmniej o dobę za późno, gdyż dnia poprzedniego powołano już Główny Komitet Obywatelski Republiki Estońskiej. Działania estońskiego Sowietu cieszyły się pełnym poparciem centrum, ponieważ już 27 listopada Sowiet ZSRS przyznał autonomię gospodarczą republikom bałtyckim począwszy od 1 stycznia 1990 roku. I wreszcie 24 grudnia 1989 roku Kongres Deputowanych ludowych w Moskwie potępił pakt Mołotow-Ribbentrop i uznał go za prawnie bezpodstawny od momentu podpisania. Sowiet Estonii zwrócił się więc do Sowietu ZSRS z propozycją rozpoczęcia rozmów "z legalnymi przedstawicielami ludu estońskiego w sprawie przywrócenia niezależności państwa estońskiego". Rzecz jasna chodziło o przywrócenie statusu sprzed inkorporacji do ZSRS, ale już po utracie niepodległości.

Rozwój partii niepodległościowych wywołał zmiany w programie Frontu Ludowego, który lawirował między ERSP i narodowymi komunistami. Latem 1989 roku Rahvarinne przeszedł na pozycje niepodległościowe i Savisaar we wrześniu wystąpił z koncepcją III Republiki. Podczas gdy ruch komitetów obywatelskich dążył do przywrócenia niepodległości Republice Estońskiej, która - jego zdaniem - istniała cały czas de iure, lecz była okupowana przez ZSRS, reformiści z Rahvarinne chcieli utworzenia całkiem nowego państwa na obszarze Estonii. Oznaczałoby to przejęcie ludności Estońskiej SRS oraz struktur władzy uformowanych w okresie okupacji. Ruch komitetów nie widział natomiast możliwości automatycznego nadania obywatelstwa ludności napływowej i chciał tworzyć nowe struktury władzy, nawiązujące do wzorców przedwojennych. Różnica między Rahvarinne i komunistami sprowadzała się do stosunku do centrum; podczas gdy reformiści odrzucili już ideę nowego traktatu związkowego, narodowi komuniści pozostawali wierni tej pierwotnej koncepcji pierestrojki. Jesienią 1989 roku Rahvarinne chciał jednak wyprowadzić Estonię z ZSRS jeszcze "we współpracy z estońskimi komunistami uznającymi cele narodowe". Pierwszy etap tego procesu miał polegać na utworzeniu niezależnej republiki związkowej i został już prawie zrealizowany, natomiast drugi etap oznaczałby powstanie niepodległego państwa, a więc III Republiki, w demokratycznej i zdemilitaryzowanej Nadbałtyce, co oznaczało wycofanie Armii Sowieckiej i desinteressement wobec NATO (Platforma Wyborcza). Innego wyjścia Front zresztą już nie miał, gdyż nieoczekiwanie ruch komitetów obywatelskich nabrał ogromnej siły i Rahvarinne po prostu nie mógł wysunąć skromniejszych celów w swoim programie.

Obóz komunistów narodowych zaczął ulegać zróżnicowaniu od połowy 1989 roku. Część nomenklatury kołchozowej 7 maja utworzyła Estoński Związek Wiejski (EML), na czele którego stanął wkrótce Arvo Sirendi. Był on jednocześnie członkiem EML i partii komunistycznej (do 1990 roku), a poprzednio należał do władz (volikogu) ETKL i brał udział- w opracowaniu projektów ustaw związanych z wprowadzeniem IME.

20 grudnia 1989 roku kongres oficjalnych związków zawodowych ogłosił niezależność od partii komunistycznej.

Od jesieni 1989 roku w EKP zarysował się podział na tle etnicznym, ale formalnie partia zachowała jedność. Estońscy komuniści narodowi nie ogłaszali niezależności od KPZS, czekając na jej odgórną federalizację. Na grudniowym plenum (17.12) ujawniono, że w ciągu tego roku na 106 tysięcy członków partii, opuściło ją około 4 tysięcy, w tym wielu późniejszych przywódców i działaczy politycznych, np. Tiit Vahi, Rein Veidemann, Ulo Veering, Tiit Made czy Enn Poldroos, którzy zrozumieli już, że życie EKP jako organizacji sprawującej władzę dobiega kresu. Ta pierwsza fala ucieczek była jednak dość ograniczona; w partii pozostawali jeszcze przywódcy Frontu: Savisaar i Lauristin, którzy wystąpili z EKP dopiero w styczniu następnego roku.

Według sondaży z września 31 % Estończyków było przekonanych, że EKP broni ich interesów, 53% myślało to samo o komunistycznym Sowiecie, a 50% o komunistycznym rządzie.

Główny Komitet Obywateli Republiki Estońskiej (Eesti Vabariigi Kodanike Peakomitee) powstał 11 listopada 1989 roku. Skupiał on ponad 140 komitetów lokalnych w tym jeden spoza terytorium ESRS, z Petseri. Przewodniczącym Komitetu został Tunne Kelam, jeden z założycieli ERSP. Kelam ostrzegał przed powtórzeniem się sytuacji z 1940 roku w wypadku zadowolenia się "niewyraźnie zaznaczoną państwowością", gdyż celem Moskwy jest zachowanie Estońskiej SRS "z przydaną jej bardziej demokratyczną otoczką". Celem Estończyków powinno być natomiast - zdaniem Kelama - przywrócenie Republiki Estońskiej. Jeśli komuniści estońscy chcą współpracować z ruchem narodowym, powinni wystąpić z partii - mówił Kelam (7.10.1989).

W dniach 11-12 stycznia 1990 roku w Tartu zebrała się grupa inicjatywna Estońskiej Socjaldemokratycznej Partii Niepodległości (ESDIP), w kierownictwie której znalazło się wielu członków partii komunistycznej, działających w Rahvarinne: Lauristin, Mart Tarmak, Rein Ruutsoo, Paul Kask, Rein Veidemann i Peeter Vihalemm. W Tallinie natomiast powstało Stowarzyszenie Socjaldemokratyczne ZSRS (13.01). Socjaldemokraci, w tym Lauristin, zaczęli opuszczać partię komunistyczną, ale w dalszym ciągu pozostawali we Froncie. Inną organizacją wyrosłą częściowo z Rahvarinne, a częściowo z Rady Kultury Związków Twórczych była utworzona 9 marca 1990 roku Estońska Partia Liberalno-Demokratyczna (ELDP), której liderem został pisarz Paul-Erik Rummo, a do czołowych działaczy należeli Enn Poldroos, Jaak Joerlüüt i pisarz Teet Kallas (wszyscy w EKP do 1989 roku) oraz politolog Tiit Kabin (do 1990 wEKP). ELDP ewoluowała później w kierunku ugrupowań centroprawicowych, ale w nadchodzących wyborach wystąpiła razem z socjaldemokratami i kandydatami Rahvarinne w jednym bloku. Oprócz ESDIP, EDLP i ERL z Frontu wywodziła się także nowa partia chłopska - Estońska Partia Centrum Wiejskiego (EMKE), którą Ivar Raig zaczął tworzyć jeszcze pod koniec 1989 roku, ale jej kongres założycielski zebrał się dopiero po wyborach (7.04). Raig był założycielem Rahvarinne w Tartu i członkiem władz (volikogu) ETKL, współautorem projektów agrarnych IME i programów ETKL oraz EMKE i jednym z realizatorów późniejszej reformy własności na wsi. Przewodniczący EMKE był posłem z Estonii do Kongresu Deputowanych Ludowych w Moskwie i partię komunistyczną opuścił dopiero wraz z drugą falą wystąpień w 1990 roku. EMKE skupiała ludzi Frontu, podczas gdy w EML zebrała się raczej nomenklatura kołchozowa i dlatego partia ta była bliska EKP, a później wyrosłym z niej organizacjom narodowych komunistów estońskich.

Pierwszą próbę powołania nowej partii spośród komunistów ulegających "cudownej" przemianie w kapitalistów podjął jeden z "ojców estońskiej pierestrojki" i współzałożyciel w 1988 roku ERL oraz poseł na Kongres Deputowanych Ludowych w Moskwie, Tiit Made. Wystąpił on z EKP w listopadzie 1989 roku, by założyć Estońską Partię Przedsiębiorców (EEE), co oficjalnie nastąpiło dopiero 2 marca następnego roku.

Przygotowując się do wyborów do Sowietu komuniści narodowi utworzyli platformę wyborczą: Vaba Eesti (Wolna Estonia). Na jej czele stanęli były i aktualny sekretarz do spraw ideologii EKP, Titma i Toome. W rzeczywistości nie chodziło jedynie o pozbycie się starej nazwy partii komunistycznej, ale również o zarysowujący się nowy podział wśród narodowych komunistów estońskich na zwolenników posługiwania się ideologią socjaldemokratyczną, którzy pozostaną w partii oraz na aparatczyków opowiadających się za liberalizmem ekonomicznym i dążących do utworzenia nowej organizacji. Na razie estoński blok komunistyczny obejmował oprócz EKP, także jej nowe wcielenie Vaba Eesti, Estoński Związek Wiejski i Estońską Partię Przedsiębiorców.

Na prawicy Enn Tarto i Kaido Kama 21 stycznia założyli Estońską Konserwatywną Partię Ludową (EKRE), której przewodniczącym został Tarto (od 9 czerwca). Na centroprawicy uplasowało się ugrupowanie wywodzące się z ETKL i utworzone już po wyborach (15.08) m.in. przez Nugisa, Jüri Luika, Valerego Kałabugina, Leo Sztarkova i lndreka Kannika - Zjednoczona Partia Republikańska (EVKE). Przewodniczącym EVKE został Sztarkov, dawny zastępca Nugisa w ETKL (22.09).

Ostatnimi pociągnięciami starych, wyznaczonych jeszcze przed pierestrojką, władz ESRS, była rehabilitacja przez Prezydium Sowietu 60 tysięcy ofiar represji sowieckich (19.02), oraz uchylenie przez Sowiet zapisu o kierowniczej roli partii komunistycznej (23.02). 17 lutego rząd zezwolił na reaktywowanie Eesti Kaitseliitu (Estońskiego Związku Obrony), organizacji paramilitarnej, stanowiącej przed wojną zaplecze armii estońskiej. Dowódcą Kaitseliitu został Kalle Eller.

W ciągu 1989 roku w ruch komitetów obywatelskich włączały się kolejne organizacje, w tym ETL i EKDE, choć dominującą pozycję zachował w nim ERSP. Do czasu wyborów zarejestrowano 612 tysięcy obywateli, ale akcje prowadzono dalej i w sumie zarejestrowano 790 tysięcy obywateli (tj. 93% uprawnionych) oraz 60 tysięcy osób ubiegających się o obywatelstwo. Sukces akcji sprawił, że w ostatniej chwili poparł ją Front Ludowy i zgłosił swych kandydatów w wyborach do Kongresu. Wzięli w nich udział nawet komuniści, którzy ostatecznie pozwolili Głównemu Komitetowi Obywatelskiemu przeprowadzić wybory do Kongresu przed wyborami do Sowietu.

Wybory do Kongresu odbyły się bez przeszkód (24.02- 1.03.1990), jeśli nie liczyć kradzieży przez KGB duplikatu list rejestracyjnych i zniszczenia siedziby Głównego Komitetu w Tallinie. Głosowało 556 613 obywateli i 34 3450sób ubiegających się o obywatelstwo, wybierając 499 posłów do Kongresu Estonii; przy czym 464 reprezentowało obywateli, a 35 osoby ubiegające się o obywatelstwo (ci posłowie mieli jedynie głos doradczy). W wyborach wzięli udział także emigranci, którzy wybrali 43 swoich delegatów. Spośród 464 posłów największą grupę stanowili niezależni - 109, następnie przedstawiciele Rahvarinne - 107, kandydaci wysunięci przez Towarzystwo Ochrony Estońskiej Spuścizny (EMS) - 104, przez Estońską Narodową Partię Niepodległości (ERSP) - 70 i przez Komunistyczną Partię Estonii - 39.

Na I Sesji Kongresu Estonii (11-12.03) wybrano Komitet Estonii - ciało wykonawcze składające się z 71 przedstawicieli obywateli i 7 reprezentantów osób ubiegających się o obywatelstwo. Przewodniczącym Komitetu Estonii został Tunne Kelam. Spośród 71 członków Komitetu Estonii 21 reprezentowało ERSP, co najmniej 10 Rahvarinne, po trzech Estońską Socjaldemokratyczną Partię Niepodległości (ESDIP), Estoński Związek Chrześcijańsko-Demokratyczny (EKDL) oraz Estońską Partię Liberalno-Demokratyczną (ELDP), po dwu Estońską Partię Centrum Wiejskiego (EMKE), Estońską Partię Chrześcijańsko Demokratyczną (EKDE), Estońską Konserwatywną Partię Ludową (EKRE), Towarzystwo Ochrony Estońskiej Spuścizny (EMS) i Estoński Ruch Zielonych (ERL) oraz po jednym Centralny Związek Rolników Estonii (ETKL), Vaba Eesti, Komunistyczną Partię Estonii i Estońską Partię Przedsiębiorców (EEE). W Komitecie znalazła się w praktyce czołówka polityczna społeczeństwa estońskiego bez narodowych komunistów, choć z licznie reprezentowanym obozem reformistycznym; szeroko rozumiany blok Rahvarinne z jednej strony i ugrupowania niepodległościowe (centroprawica i prawica) miały wyrównane wpływy. Pluralizm i równowaga sił politycznych w Komitecie znalazły swe odzwierciedlenie w składzie jego l0-osobowego, ścisłego kierownictwa, do którego wybrano: Eve Parnaste i Jüri Adamsa z ERSP, Marta Laara, Trivimi Velliste oraz Kalle Jürgensona z EKDL, a z drugiej strony Sirje Endre, Edgara Savisaara i Jiiri Ratsepa z Rahvarinne oraz bliskiego im bezpartyjnego Endela Lipmaa i Paula-Erika Rummo z ELDP.

Kongres Estonii wydał oświadczenie "W sprawie przywrócenia prawowitego rządu" stwierdzające, iż ZSRS okupował i anektował Estonię w 1940 roku i dlatego celem Kongresu jest restauracja niezależności istniejącej de iure Republice Estońskiej (Eesti Vabariik). "Restauracja ta musi być oparta na kontynuacji obywatelstwa Republiki Estońskiej" (11.03). W swym programie Kongres stwierdził ponadto, że "sprawy statusu politycznego (Estonii) i (jej) status w ramach prawa międzynarodowego w okresie przejściowym należą wyłącznie do kompetencji Kongresu Estonii" (12.03).

Zaraz po wyborach do Kongresu Estonii nastąpiły wybory do nowego Sowietu ESRS, w których udział wzięło 78% obywateli Estońskiej SRS (18.03). Odbyły się one na podstawie nowej ordynacji wyborczej (17.11.1989), która zmniejszała liczbę mandatów do 105, w tym cztery zarezerwowała dla przedstawicieli oddziałów Armii Sowieckiej stacjonujących w Estonii. Podobnie jak w wyborach samorządowych z 10 grudnia poprzedniego roku przewidziano, że kandydaci będą zgłaszali się indywidualnie, we własnym imieniu, a nie na listach partyjnych. Mogą oni, choć nie muszą, podpisać się pod dowolną platformą wyborczą, a po wyborach przyłączyć się do dowolnego klubu, co miało dawać większe szanse Vaba Eesti. Można było wysunąć swą kandydaturę jedynie w okręgu zamieszkania (cenzus lO-letni) lub pracy. Poszczególne partie i organizacje mogły jedynie ogłaszać, którym kandydatom udzielają swego poparcia. Vaba Eesti wciągnęła na swą listę trzech liberalnych demokratów: Poldroosa, Kallasa i Kabina, gdyż należeli oni jeszcze do EKP, choć w wyborach startowali już "na platformie Rahvarinne" (4.03).

ERSP nie wziął udziału w wyborach do Sowietu, gdyż uważał go za instytucję okupacyjną, partie centroprawicowe natomiast oficjalnie ogłosiły bojkot, lecz nieoficjalnie ich działacze wzięli udział w wyborach jako kandydaci np. kolektywów pracy (grup obywateli). Konkurencja toczyła się głównie między platformą Rahvarinne (Rahvarinne, ESDIP, ELDP, EMKE) i Vaba Eesti.

Do Sowietu wybrano 79 Estończykow, 20 Rosjan i 6 przedstawicieli innych narodowości. 32 posłów miało poparcie Rahvarinne, 16 zebrań obywateli, 10 ETKL, 8 kolektywów pracy, 3 ruchu zielonych, 1 związku kobiet, 12 Vaba Eesti, 4 EML,4 EKP, 12 TKUN, 8 - nieestońskich kolektywów pracy, 4 wojska (w tym 2 nie-Estończykow). Niektórzy kandydaci mieli poparcie więcej niż jednej organizacji.

Grupa niepodległościowa (m.in. Hallaste, Kama, Laar, Jüri Liim) razem z blokiem Rahvarinne miała 49 posłów (46,6%), ale tylko około 20 było ściśle związanych z Frontem; narodowi komuniści z Vaba Eesti mogli liczyć na 29 deputowanych

(27,6%), z których część miała także poparcie Frontu, zaś Interfront oraz komuniści estońscy starej daty dysponowali 27 głosami (25,7%). 40 deputowanych do Sowietu zostało wcześniej posłami w Kongresie, w tym 21 wybrano do Komitetu Estonii.

W Sowiecie uformowały się początkowo 4 kluby poselskie: niepodległościowców, Rahvarinne, Vaba Eesti i Interfrontu (20 Rosjan oraz estońscy komuniści starej daty). Zwolennicy restauracji Eesti Vabariik byli w zdecydowanej mniejszości, natomiast główne linie podziału przebiegały między obrońcami ZSRS z Interfrontu, głosicielami idei III Republiki z Rahvarinne i członkami Vaba Eesti, którzy nie od razu wyrzekli się myśli o nowym traktacie związkowym. Ostatecznie o wynikach głosowa- nia decydował sojusz taktyczny Rahvarinne i Vaba Eesti przeciwko Interfrontowi. Wyrazem tego było wybranie na przewodniczącego Sowietu Rüütela z VE/EKP (29.03) oraz przygniatająca większość komunistycznych ministrów w nowym rządzie.

Fakt, że Kongres i Sowiet w znaczącym stopniu przenikały się, sprzyjał rozwiązaniom umiarkowanym i kunktatorskim. Podczas gdy Litwini spodziewając się, że kongres Estonii w dniu swego otwarcia ogłosi restaurację Eesti Vabariik, sami przyjęli deklarację niepodległości, Estończycy działali o wiele bardziej ostrożnie. Wprawdzie część posłów Kongresu, zwłaszcza z ERSP, uważała, że należało proklamować restaurację Eesti Vabariik i przejęcie władzy od Sowietu, ale większość uznała, że krok taki byłby przedwczesny. 28 marca Kongres uznał czasowo władzę Sowietu i wyraził poparcie dla zapoczątkowania przezeń drogi do niepodległości. W zamian 30 marca Sowiet wydał uchwałę "O statusie państwowym Estonii", w której stwierdził, że Eesti Vabariik by l okupowany, ale de j ure nigdy nie przestał istnieć i Sowiet rozpoczyna obecnie jego przywracanie. W tym celu ogłasza się władzą tymczasową na okres "stanu przejściowego do niepodległości" tj. do ukonstytuowania się organów władzy, które uznają się za niepodległe.

Za uchwałą głosowało 73 posłów (Rahvarinne i Vaba Eesti), 3 komunistów wstrzymało się od głosu, a 20 komunistów rosyjskich i 7 komunistów-tradycjonalistów estońskich składających się na klub Interfrontu odmówiło udziału w głosowaniu. Następnie Sowiet przyjął "Deklarację o współpracy z Kongresem", uznając go za "instytucję przywracającą władzę państwową Republiki Estońskiej" (30.03). Ustalono więc, że Kongres i Komitet reprezentują niepodległą Estonię, ale Sowiet powinien również funkcjonować jako władza okresu przejściowego, aż do zakończenia się okupacji sowieckiej, natomiast Kongres będzie pełnił wobec niego rolę kontrolną. W ten sposób powstała potencjalna sytuacja dwuwładzy: Sowietu zdominowanego przez Rahvarinne i narodowych komunistów estońskich oraz Kongresu kierowanego przez partie niepodległościowe, a zwłaszcza przez ERSP i grupy centroprawicy, ale przy znacznym współudziale obozu reformistycznego skupionego wokół Rahvarinne.

30 marca rząd Toome podał się do dymisji i na jego miejsce powołano gabinet Savisaara (3.04); w jego skład weszło tylko dwu ministrów, którzy wystąpili z EKP w 1989 roku, i aż dziesięciu, którzy właśnie rozstawali się z partią lub wkrótce mieli to uczynić pozostawiając jedynie w Rahvarinne lub w Vaba Eesti, a jeden dochował wierności EKP nawet do 1991 roku. Ministrem spraw zagranicznych mianowano bezpartyjnego tłumacza literatury pięknej, bliskiego Frontowi członka Komitetu Estonii, Lennarta Meriego, a inny bezpartyjny członek Komitetu, Endel Lippmaa, został ministrem bez teki. Miał on prowadzić rokowania z ZSRS. MSW objął Olev Laanjarv, członek EKP (do roku 1990), prawnik zatrudniony dotychczas na różnych stanowiskach w policji kryminalnej. Laanjarv został też z urzędu naczelnikiem Eestii Kodukaitse (Estońskiej Obrony Narodowej), czyli obrony terytorialnej powołanej wkrótce przez premiera Savisaara (16.05). Już wcześniej Sowiet zdecydował, że służba w Armii Sowieckiej jest dobrowolna (11.04) i zniósł symbole sowieckie, przywracając symbolikę estońską i zmieniając nazwę ESRS na Republikę Estońską - Eesti Vabariik (8.05).

Względna klęska komunistów estońskich w porównaniu z wynikiem wyborczym Rahvarinne spowodowała zmiany na XX zjeździe EKP (23-25.03.1990). Przyjął on własny program, na który składały się hasła socjaldemokratyczne i formuła niezależności od KPZS. Mogło stać się tak dzięki poparciu rosyjskich delegatów - zwolenników Gorbaczowa i odejściu komunistów tradycjonalistów, w większości Rosjan, takich jak Kogan i Jarowoj. Opuścili oni zjazd i od 26 marca zaczęli organizować własną partię, stanowiącą część KPZS. Sami określali się jako "członkowie EKP na platformie KPZS" stąd ich nazwa platformiści lub KPZS w Estonii. Przywódcą nurtu narodowego był Enn-Ann Sillari, były I sekretarz komitetu miejskiego partii w Tartu (1984-1986), a później w Tallinie (1986-1989). Sillari został wybrany I sekretarzem niezależnej EKP na jej zjeździe w styczniu 1991 roku, natomiast Valjas został przewodniczącym partii. Tylko między lutym a październikiem 1990 roku z niezależnej EKP wystąpiło 30 tysięcy członków narodowości estońskiej i 13 tysięcy nieestońskiej, tak że w styczniu 1991 roku pozostało w partii już tylko 5 tysięcy osób. Po XX zjeździe narodowi komuniści estońscy podzielili się na dwie grupy: przedstawiciele średniego i lokalnego aparatu pozostali w niezależnej EKP, która odtąd miała być partią socjaldemokratyczną, natomiast czołowi przywódcy narodowych komunistów okresu pierestrojki tacy jak Toome, Rüütel, Siim Kallas, Titma i aparatczycy nastawieni na tworzenie fortun kapitalistycznych opuszczali EKP i przekształcali Vaba Eesti w nową partię popierającą liberalizm gospodarczy. Sam Kallas, członek władz Vaba Eesti, Rahvarinne i EMS, po wystąpieniu z EKP został przewodniczącym Centralnego Związku Związków Zawodowych (EAKL) w jaki przekształciły się oficjalne związki komunistyczne (12.04). Również inteligencja partyjna, owa orwellowska "partia zewnętrzna", która odegrała główną rolę w tworzeniu Rahvarinne, występowała teraz z EKP, by poprzez Front wziąć udział w zakładaniu wywodzących się ż niego partii politycznych: Estońskiej Socjaldemokratycznej Partii Niepodległości (ESDIP), Estońskiego Ruchu Zielonych (ERL), Estońskiej Partii Centrum Wiejskiego (EMKE), Estońskiej Partii Liberalno-Demokratycznej (ELDP) i w przyszłości zwłaszcza Estońskiej Ludowej Partii Centrum (ERKE). Sam ESDIP znacznie wzmocnił się po połączeniu się 9 września z Forum Socjaldemokratycznym i Stowarzyszeniem Socjaldemokratów ZSRS w Estońską Partię Socjaldemokratyczną (ESDP), przewodniczącą której została Lauristin.

Na czele nurtu promoskiewskiego EKP/KPZS stanął najpierw Rosjanin Aleksander Gusiew, a następnie Estończyk Lembit Annus, który został pierwszym sekretarzem partii na jej zjeździe w grudniu 1990 roku. Liczebność KPZS w Estonji nje przekraczała w owym czasie 50 tysięcy członków, a więc platformiści byli o wiele silniejsi niż narodowi komuniści estońscy z niezależnej EKP i Vaba Eesti razem wzięci.

Od 20 stycznia 1990 roku Interdwiżenije prowadziło kampanię na rzecz secesji lub co najmniej autonomii okręgu Kohtla-Jarve i dwu dzielnic Tallina. Jednocześnie na republikańskim zebraniu deputowanych ludowych wszystkich szczebli uchwalono 2 973 głosami przeciw 101 (przy 16 wstrzymujących się) deklarację w związku z 70 rocznicą zawarcia pokoju w Tartu (2.02). Wezwano w niej Sowiet ZSRS do rozpoczęcia rozmów z władzami Estońskiej SRS w sprawie przywrócenia niezależności państwa estońskiego. Konfrontacja między ekipą Gorbaczowa i Estonią zbliżała się więc szybko, a mniejszość rosyjska i platformiści mieli odegrać w niej czołową rolę.

30 marca Władimir Małkowski, przewodniczący klubu parlamentarnego Interfrontu, odczytał, przed głosowaniem nad uchwałą "O statusie państwowym Estonii", deklarację swej grupy, grożącą, że w wypadku ogłoszenia Estonii państwem okupowanym, deputowani rosyjscy zwrócą się do Sowietu ZSRS o przejęcie jurysdykcji nad okręgami, w których zostali wybrani. Następnie Interfront organizował manifestację, żądając wycofania uchwały z 30 marca. W tej atmosferze szantażu doszło w Moskwie do spotkania Savisaara, Rüütela i Lippmaa z Gorbaczowem i premierem Ryżkowem (19.04), którzy zaproponowali Estonii specjalny status oparty na zasadach konfederacji, co oznaczało realizację pierwotnego programu pierestrojki z lat 1987-1989 i delegacja estońska nie mogła już zgodzić się na takie rozwiązanie. Wobec tego 14 maja Gorbaczow wydał dekret, uznający rezolucję "O statusie państwowym Estonii" za nieważną. Następnego dnia Interfront podjął marsz na siedzibę Sowietu i rządu estońskiego na zamku Toompea i wówczas Savisaar wezwał mieszkańców stolicy do obrony parlamentu. Ten spektakularny gest, wzorowany na apelu Vytautasa Landsbergisa, ogłoszony gdy Sowiet litewski rzeczywiście był zagrożony, umożliwił estońskiemu premierowi zyskanie popularności jako nieustępliwemu obrońcy Estonii. W rzeczywistości do powstrzymania Interfrontu wystarczyły dodatkowe posiłki milicji, natomiast społeczeństwo pozostało tłem dla rozgrywanego konfliktu.

Po wydarzeniach majowych rząd powołał Estońską Obronę Krajową (16.05) oraz postanowił stworzyć nową milicję, gdyż 62% składu aktualnej stanowili nie-Estończycy. Savisaar sprzeciwił się jednak oparciu jej kadry o grupy samoobrony, liczące już 3 tysiące członków i sformowane przez ugrupowania niezależne. Milicjantów estońskich postanowiono przygotować w zorganizowanej przy MSW nowej szkole policyjnej. Wiceminister spraw wewnętrznych, Viljam Lembinen podał się do dymisji (22.11.1990), protestując przeciw reformom ministra spraw wewnętrznych Oleva Laanjarva, który zdecydował (2.11) o powołaniu nowej struktury policji od 1 marca 1991 roku, w wyniku czego 35% milicjantów w Tallinie miało odejść dobrowolnie ze służby. Premier nie próbował jednak tworzyć własnych sił bezpieczeństwa, co wywołało konflikt z radykalnym Kaitseliitem (Związkiem Obrony) i jego dowódca Kalle ElIer odmówił podporządkować się zarówno Sowietowi jak i Kongresowi, ogłaszając, że uznaje jedynie estoński rząd na wygnaniu. Kompania Tamme Kaitseliitu zapoczątkowała "deleninizację" Estonii, usuwając popiersie Lenina z Tartu (23.08). Kaitseliit przeprowadził też poważniejsze akcje, jak ćwiczenia sztabowe "granica państwa 1990" (3.09).

Premier Savisaar zawarł porozumienie z szefem MSW ZSRS, W. Bakatianem, na podstawie którego MSW Estonii miało działać niezależnie od MSW ZSRS (1.08). Było to możliwe, ponieważ Bakatian nie należał do ścisłego klanu Gorbaczowa lecz był powiązany z Jakowlewem i Szewardnadze, którzy opiekowali się frontami ludowymi w Nadbałtyce. Rząd Savisaara i blok reformistyczny dążył do porozumienia się z ekipą Jelcyna, która była zainteresowana demontażem ZSRS celem wyeliminowania z gry Gorbaczowa, co jednak w żadnym wypadku nie oznaczałoby zerwania więzi między Rosją i dawnymi republikami, ani zmiany ich orientacji. Wyrazem tej polityki sojuszu lokalnych i republikańskich aparatów władzy oraz reformistów z frontów ludowych przeciwko centrum uosabianym przez Gorbaczowa było spotkanie w Tallinie przedstawicieli rządów trzech państw bałtyckich oraz rządów Rosji, Białorusi, Mołdawii i sowietów miejskich Petersburga oraz Moskwy (5.08). Ekipa Savisaara poczuła się teraz na tyle silna, że Sowiet Republiki Estońskiej zdecydował uregulować stosunki między Estonią i ZSRS w oparciu o traktat z Tartu. Anulował więc z deklaracji 16 listopada 1988 roku fragment dotyczący konieczności zawarcia nowego "traktatu związkowego" i przyjął ustawę w sprawie flagi i herbu narodowego oraz wstrzymał wchodzenie w życie na terenie Estonii rozporządzeń Rady Ministrów ZSRS (7.08). Decyzje te otworzyły drogę do pełnego porozumienia z Jelcynem i zastąpienia w praktyce rokowań estońsko-sowieckich (z Gorbaczowem) estońsko-rosyjskimi. 15 sierpnia rozpoczęły się w Moskwie rozmowy między Estonią a Federacją Rosyjską, czyli między grupą Savisaara i Jelcynem. Pod tym naciskiem, również ekipa Gorbaczowa musiała pójść na pewne ustępstwa i zgodziła się na rozpoczęcie negocjacji estońsko-sowieckich, zwanych przez stronę sowiecką "konsultacjami". Nie trwały one długo i 6 września "konsultacje" uległy przerwaniu. Zerwała je grupa estońska, gdyż delegacja sowiecka miała pełnomocnictwa jedynie do prowadzenia konsultacji (6.09.1990). Następnie zebrali się jeszcze eksperci, by przygotować negocjacje między Estonią i ZSRS (16.10.1990), po czym w kontaktach nastąpiła dłuższa przerwa, ponieważ Gorbaczow ponownie postanowił sprowokować próbę sił. Tymczasem kontynując taktykę sojuszy międzyrepublikańskich Estonia podpisała układy o współpracy z Gruzją (27.11), Ukrainą (29.11) i Mołdawią (20.12). Minister Meri został też przyjęty przez ministra spraw zagranicznych USA Bakera (2.10), a premier Savisaar przez prezydenta George' a Busha (12.10).

Mimo werbalnych deklaracji Estonia pozostawała lojalną republiką ZSRS i w końcu 1990 roku zapłaciła podatek związkowy. Wprawdzie wprowadzono granicę z Rosją na drogach (24.10.1990) i przejściach kolejowych (grudzień), ale miała ona jedynie charakter celny. Estonia zobowiązała się do uczestniczenia od 1 stycznia 1991 roku w programie stabilizacyjnym rubla, a więc w systemie finansowym Moskwy, mimo że już od dawna miała przygotować wprowadzenie własnej jednostki płatniczej. O kontynuacji gospodarczej orientacji na ZSRS świadczyła również druga narada ekonomiczna w Tallinie, w której wzięli udział przedstawiciele rządów państw bałtyckich i republik związkowych. Reformy rynkowe zapoczątkowane przez rząd Savisaara nie wybiegały poza zakres stosowany wówczas w ZSRS i nie wskazywały, że w niedalekiej przyszłości Estonia miała wyprzedzić nawet niektóre kraje środkowoeuropejskie; Sowiet Estonii przyjął jedynie ustawę o własności prywatnej (13.06) i zlikwidował państwowe dotacje do produkcji rolnej oraz zapoczątkował liberalizację cen (15.10).

Kunktatorska polityka Savisaara zaostrzyła rywalizację między II Kongresem Rahvarinne (26-27.05.1990) i II Kongresem Estonii (25.05.1990). Front uznał Sowiet za swoją władzę najwyższą, natomiast Kongres wypowiedział się przeciwko niemu, co wywołało konflikt w samym Kongresie między jego delegatami - członkami Rahvarinne i partii niepodległościowych (np. ERSP). W konsekwencji Kongres stracił przejściowo znaczenie (październik 1990 - sierpień 1991).

Przeciwko Savisaarowi uformowała się koalicja partii niepodległościowych, które dążyły do przywrócenia Republiki Estonii i estońskich komunistów narodowych, którzy byli za- wiedzeni, iż Moskwa uważa premiera za swego głównego partnera w Estonii. Savisaar miał więc przeciwko sobie opozycję z dwu stron: niepodległościowa prawica skupiona w Kongresie widziała w nim reprezentanta sił ugodowych wobec Rosji, natomiast narodowi komuniści z Vaba Eesti przeszkodę w osiągnięciu czołowej pozycji w państwie. Byli oni związani raczej z Gorbaczowem, który odegrał decydującą rolę w zmianach kadrowych w EKP na początku pierestrojki, natomiast reformiści z Rahvarinne zawdzięczali swą pozycję właściwym twórcom przebudowy Jakowlewowi i Szewardnadze i gdy w centrum rozpoczęła się walka o władzę między Gorbaczowem i Jelcynem, w sposób naturalny przyłączyli się do obozu tego drugiego. Ponadto zarówno niepodległościowa prawica jak też Vaba Eesti zgodnie i nie bez racji zarzucały Savisaarowi autokratyzm. Ważnym punktem niezgody była też kwestia obywatelstwa; ugrupowania Kongresu chciały ograniczyć prawa doń tylko do obywateli sprzed 17 czerwca 1940 roku i ich potomków, natomiast Savisaar uważał, iż obywatelstwo należy nadać wszystkim mieszkańcom Estonii (koncepcja III Republiki), zaś Rahvarinne zajmował pozycję kompromisową.

Zanim doszło do próby sił między premierem i jego oponentami w Sowiecie, III sesja Kongresu Estonii dokonała zmian w Komitecie Estonii, zmniejszając jego skład do 55 członków, w tym 5 reprezentantów osób ubiegających się o obywatelstwo (27- 28.10). Wśród 50 przedstawicieli obywateli znalazło się tylko 9 umiarkowanych członków z Rahvarinne i jego sojuszników (np. Lennart Meri, 2 członków EMKE) oraz 15 działaczy ERSP i 9 centroprawicy (po 3 z EKDL, ELDP, po 1 z EKRE, EVKE i EKDE), 5 Estończyków z emigracji i Kalev Ots z komitetów obywatelskich oraz jeden członek Vaba Eesti. Przewodniczącym Kongresu został ponownie Kelam, który uzyskał 220 głosów wobec 174 oddanych na Tarto z Konserwatywnej Partii Ludowej (EKRE). Do Komitetu wszedł 27 września także jeden rojalista Kalle Kulbok, przewodniczący nowozałożonej Estońskiej Partii Monarchistycznej (ERP), natomiast nie znalazł się w nim ani Savisaar, ani żaden z trzech socjaldemokratów z poprzedniego składu (Lauristin, Vello Saatpalu, Rein Ruutsoo).

Na spotkaniu w Helsinkach (30.10) Enno Penno, wicepremiera rządu na emigracji, Vardo Rumessena (ERSP) i Indreka Toome (Vaba Eesti), doszło do formalnego porozumienia estońskich narodowych komunistów i partii niepodległościowych. W deklaracji Komitetu Estońskiego wyrażono obawę, iż Savisaar chce przekształcić Estonię w satelitę ZSRS oraz za- miast przywrócić Republikę Estońską tworzy zupełnie nowe państwo - III Republikę (1.11.1990). Następnie 8 grup politycznych (m.in. ERSP, Komitet Estoński, ETL, EKRE, Vaba Eesti) oraz Tunne Kelam i Indrek Toome podpisało deklarację o potrzebie powołania rządu porozumienia narodowego (4.11.1990). Zwrot ten nastąpił, mimo że jeszcze w sierpniu ERSP chciał uznać partię komunistyczną za organizację zbrodniczą.

Deputowani Rahvarinne, aby nie dopuścić do uchwalenia wotum nieufności dla rządu Savisaara, opuścili Sowiet łamiąc quorum i powrócili na salę obrad dopiero, gdy opozycja wycofała swój wniosek (7.11.1990). Savisaar wyszedł zwycięsko z tej próby sił, a jego sojusz z ekipą Jelcyna miał wkrótce jeszcze bardziej wzmocnić pozycję premiera jako obrońcy Estonii przed atakami grupy Gorbaczowa.

Tymczasem w Sowiecie w drugiej połowie 1990 roku nadal postępowało polityczne różnicowanie się deputowanych, zwłaszcza frakcji Rahvarinne i Interfrontu. Do klubów przystąpiło 95 posłów; niepodległościowa prawica wyodrębniła się w sześcioosobowy klub chadecki Marta Laara (EOKL); deputowani Rahvarinne utworzyli aż pięć klubów: 9 posłów przeszło do frakcji socjaldemokratycznej Reina Veidemanna (ESDP), 14 do ludowego centrum Ignara Fjuka, czyli tej części Rahvarinne, która bezpośrednio popierała Savisaara i miała stać się trzonem jego przyszłej partii, 6 do liberalnych demokratów Jaaka Joertüüta (ELDP), 6 do zielonych Vello Pohla i 7 do wiejskiego centrum Ivara Raiga (EMKE); członkowie Vaba Eesti sformowali dwie frakcje: 14 znalazło się wśród niezależnych demokratów 010 Uluotsa, zaś 7 w grupie wiejskiej Lembita Arro (EML); natomiast klub Interfrontu uległ rozpadowi aż na cztery grupy: 7 posłów utworzyło frakcję komunistycznych tradycjonalistów Lembita Annusa, 7 Rosjan powołało klub autonomistów "Virumaa" Pawła Grigorijeva, 6 Rosjan weszło do klubu "Za równe prawa" Pawła Panfiłowa, a dalszych 6 założyło grupę "Koostoo" (Współpraca) mniej radykalnego Aleksandra Łabassowa.

Rok 1991 Gorbaczow rozpoczął od ataku na estońskich sojuszników Jelcyna, ataku, jak wszystko co robił prezydent ZSRS, źle przygotowanego i kontrolowanego przez ludzi prezydenta Rosji w KGB.

7 stycznia dowódca Bałtyckiego Okręgu Wojskowego wysłał do Tallina 2 500 spadochroniarzy, by wyłapali tzw. dezerterów i osoby uchylające się od poboru, mimo że w myśl ustawodawstwa estońskiego służba w Armii Sowieckiej była już od wielu miesięcy dobrowolna. Jednocześnie rosyjski sowiet miejski Narwy zażądał dymisji rządu Savisaara, wykorzystując jako pretekst jego decyzję o podwyżce cen detalicznych żywności (10.01) i rosyjska mniejszość, kierowana przez Interfront, rozpoczęła dwudziestodniowy okres masowych wieców, na których domagano się obniżenia cen i rezygnacji rady ministrów (np. mityng w Kohtla-Jarve 12 stycznia). W sytuacji zagrożenia zakończono rozpoczęte w sierpniu ubiegłego roku rokowania estońsko-rosyjskie i 12 stycznia w Moskwie podpisano traktat polityczny o współpracy gospodarczej i kulturalnej (został on ratyfikowany przez Sowiet Rosji dopiero 26 grudnia, po spotkaniu przywódców WNP w Ałma Acie 21 grudnia 1991 roku), a następnego dnia Jelcyn przybył do Tallina, manifestując w ten sposób sojusz z Savisaarem. Prezydent Rosji wyraził też pub- licznie poparcie dla niepodległościowych dążeń republik bałtyckich, a następnie Estonia, Łotwa, Litwa i Federacja Rosyjska uznały się nawzajem za państwa suwerenne i wezwały ONZ do zorganizowania konferencji międzynarodowej w kwestii bałtyckiej.

Z punktu widzenia niepodległościowej prawicy wynik rozmów z Rosją był tylko połowicznym sukcesem, gdyż Rosja nie chciała uznać układu z Tartu ze względu na ówczesne granice. Układ o uznaniu suwerenności Estonii z 13 stycznia, ratyfikowany 15 stycznia, stwierdzał, iż Rosja uznaje deklarację Sowietu z 30 marca i 7 sierpnia 1990 roku, które same oparte były na układzie z Tartu, choć zaznaczono też, że "granica między Estonią i Rosją zostanie określona w odrębnym układzie". Jelcyn zaakceptował więc odrzucenie gorbaczowowskiej koncepcji nowego traktatu związkowego, co zgadzało się zarówno z dążeniami Savisaara do utworzenia III Republiki jak i z interesem prezydenta Rosji, dla którego zawarcie nowego traktatu oznaczałoby wyeliminowanie z gry na korzyść Gorbaczowa - prezydenta nowego związku. Sprawa granic i stosunków estońsko-rosyjskich pozostawała natomiast otwartą dla odmiennych interpretacji w przyszłości.

Atak Interfrontu spowodował konsolidację władzy i Prezydium Sowietu utworzyło 3 osobową Nadzwyczajną Radę Obrony, do której weszli: premier Savisaar (Rahvarinne), przewodniczący Sowietu Rüütel (Vaba Eesti) i Ulo Nugis (EVKE czyli umiarkowana centroprawica). Ten ostatni był członkiem Prezydium Sowietu i nie znalazł się w 1990 roku w nowym składzie Komitetu Estońskiego, można więc powiedzieć, że środowisko Kongresu było odsunięte od Rady Obrony.

14 stycznia KPZS (platformiści) zażądała rozwiązania Sowietu i partii politycznych, a jednocześnie spadochroniarze sowieccy zaczęli wyłapywać estońskich poborowych, w związku z czym Sowiet wysłał ich na urlop od 8 stycznia. Rząd natychmiast zamroził ceny detaliczne, co jednak nie przeszkodziło Interfrontowi domagać się jego ustąpienia na wielkich wiecach w Tallinie i Kohtla-Jarve oraz grozić strajkiem generalnym (15.01). Wybuchł on dwa dni później i trwał do 30 stycznia, ale tylko w stolicy i w Narwie, i to tylko w przedsiębiorstwach ogól- nozwiązkowych, a więc nadal podporządkowanych ministerstwom ZSRS, mimo wcześniejszej legislacji estońskiej, przejmującej kontrolę nad gospodarką republiki (IME). W tej sytuacji Savisaar wydał polecenie wzniesienia barykad wokół zamku Toompea, gdzie zbierał się Sowiet i rada ministrów (18.01). Pełniły one głównie rolę propagandową, gdyż prawdziwego ataku nie mogły powstrzymać, a taki zresztą wcale nie był przygotowywany.

Naciski sowieckie na Estonię w czasie kryzysu styczniowego w Nadbałtyce, miały charakter symboliczny. Rüütel zaraz pojechał na spotkanie z Gorbaczowem do Moskwy i uzyskał od niego zapewnienie, że siła w Estonii nie zostanie użyta (21.01). W punkcie kulminacyjnym próby sił KGB przeprowadziło dwie prowokacyjne eksplozje w Tallinie (21.01),

a w dniu następnym strajk objął 22 przedsiębiorstwa, na co władze odpowiedziały grożąc lokautem, ale ostatecznie do konfrontacji nie doszło. Obie strony poszły natomiast na taktyczne ustępstwa.

Najpierw Prezydium Sowietu przedłużyło do końca roku termin wejścia w życie ustawy językowej, która wymagała czynnej znajomości estońskiego od pracowników służb publicznych i administracji (29.01), a następnie Sowiet, wbrew stanowisku partii niepodległościowych, zdecydował przeprowadzić trzeciego marca "badanie opinii publicznej" w sprawie odzyskania niezależności państwowej, przeciwstawiając je ogólnozwiązkowemu referendum Gorbaczowa (31.01). "Badanie" miało w rzeczywistości pełnić tę samą rolę co referendum, natomiast tego ostatniego terminu nie używano, ponieważ oznaczałoby to, że Estonia nie jest okupowana, ale wchodzi w skład ZSRS na mocy prawa. Gorbaczow ze swej strony wyznaczył trzech delegatów na rozmowy z Estonią, Łotwą i Litwą (1.02), a następnie spotkał się z Savisaarem (16.02).

W czasie kryzysu pierwsza grupa policjantów estońskich ukończyła szkołę Policyjną MSW (16.02), a samą milicję przemianowano na policję (1.03)

Wyniki sondażu z 3 marca okazały się miażdżące dla Gorbaczowa. Na pytanie: "Czy chcesz przywrócenia suwerenności państwowej i niepodległości Republiki Estońskiej?", twierdząco odpowiedziało aż 77,8% głosujących (frekwencja 83%); w miastach 65% (frekwencja 78%), na wsi 93% (frekwencja 90%). W zrusyfikowanym Tallinie za niepodległością wypowiedziało się 66%, a przeciw 33% głosujących (frekwencja 80%). Najwięcej głosów twierdzących oddano na wyspach (99%), Pamumaa (98%) i Vorumaa (97%), przy frekwencji 90- 93%. Armii Sowieckiej nie zezwolono na udział w głosowaniu. Znaczna część Rosjan stanowiących prawie 40% ludności kraju, musiała jednak opowiedzieć się za niepodległością, czego Gorbaczow nie przewidział. W referendum sowieckim z 17 marca, które Estończycy bojkotowali, na terenie ich kraju wzięło udział - zgodnie z oświadczeniem TASS-a - 250 tysięcy osób. Spośród nich prawie 95% miało wypowiedzieć się za utrzymaniem ZSRS.

Po sondażu doszło do rozmów Nugisa, jako rzecznika Sowietu Estonii, Toome z Vaba Eesti, i sowieckiego wicepremiera Nikołaja Ławirowa (15.04). A więc nie brał w nich udziału przedstawiciel obozu Savisaara. Strona sowiecka oświadczyła, że traktuje te rozmowy jako negocjacje ZSRS z jedną ze swych republik. Stwierdzono, iż odbywają się spotkania ekspertów i członków obu delegacji, ale dopiero dotyczą one przyszłych negocjacji. Rozmowy nie wykroczyły nigdy poza ramy wstępnych konsultacji i działań pozorowanych.

Na swojej IV sesji Kongres Estonii przyjął rezolucję "O palących problemach polityki estońskiej" (16.03.1991), którą można uznać za programową. Kongres proponował, by przeprowadzić międzynarodowe konsultacje w ramach KBWE w sprawie zakończenia okupacji sowieckiej i ustalenia wycofania Armii Sowieckiej z Estonii. Dalej Kongres domagał się desowietyzacji aparatu państwowego, a przede wszystkim sądów i prokuratury, powołania niezależnego komitetu, który zbadałby zbrodnie popełnione przeciwko narodowi i łamanie praw człowieka w czasie władzy sowieckiej oraz odnalazł odpowiedzialnych za nie.

Kongres uważał, iż należy natychmiast uchwalić ustawę o własności i reformie rolnej, oparte o zasadę kontynuacji praw własności, zagwarantować własność prywatną i prawo do wolnej działalności gospodarczej. Jednocześnie trzeba zakończyć bezprawne rozdawnictwo własności zrabowanej przez partię komunistyczną i państwo sowieckie. Zwłaszcza należy wstrzymać prywatyzację w drodze sprzedaży dopóki prawa legalnych właścicieli nie zostaną przywrócone (restytucja), a obieg pieniądza nie znajdzie się pod kontrolą. Własność znacjonalizowaną należy w czasie pierwszego etapu prywatyzacji zwrócić wszystkim legalnym właścicielom lub zastąpić własnością równorzędną.

Kongres proponował by Sowiet i Komitet Estonii uzgodniły, kto będzie miał prawo uczestniczyć w wyborach do "Zgromadzenia Rekonstrukcyjnego" i przeprowadziły doń wybory jeszcze w 1991 roku, a następnie, by Zgromadzenie to powołało rząd tymczasowy. W celu wypracowania wspólnego stanowiska Kongres wezwał do odbycia wspólnego posiedzenia przez Sowiet Estonii i Komitet Estonii.

W związku z "badaniem opinii publicznej" IV sesja Kongresu Estonii postanowiła działać metodą faktów dokonanych i na dzień przed referendum sowieckim podjęła decyzję o wydawaniu dowodów osobistych obywatelom Eesti Vabariik (16.03). Zaczęto je wręczać od l sierpnia i po odzyskaniu niepodległości Sowiet był zmuszony uznać dowody Kongresu.

III kongres Rahvarinne (13-14.04) nie mógł pozostać bierny wobec wspomnianych działań Kongresu Estonii i wezwał do zakończenia okresu przejściowego do niepodległości proklamowanego przez Sowiet 30 marca ubiegłego roku. Kongres Frontu miał jednak przede wszystkim rozstrzygnąć o przyszłości ruchu. Savisaar chciał przekształcić go we własną partię polityczną, ale nie uzyskał poparcia większości delegatów. Odrzucono również propozycję przywódców różnych partii, by przyjąć nową formułę Frontu jako sojusz partii politycznych. Ponieważ żadna ze stron konfliktu nie mogła uzyskać większości, wygrała kompromisowa koncepcja założycieli Rahvarinne, którzy chcieli zachować dotychczasową formę ruchu masowego. Ta kunktatorska decyzja w praktyce oznaczała, początek rozpadania się Rahvarinne na partie polityczne pod formalnym szyldem

jedności. III Kongres był zatem ostatnim, na którym Front miał jeszcze pierwotny charakter. Walka wewnątrz Rahvarinne przenosi la się do samorządów i do Sowietu. Rada miejska Tallina była widownią próby sił między Savisaarem a opozycją. Po wyborach lokalnych z grudnia 1989 roku merem stolicy został Hardo Aasmae, współpracownik Savisaara. Mimo że w ciągu 1991 roku sześciokrotnie rada starała się go usunąć, Aasmae utrzymał się do nowych wyborów w 1992 roku.

17 czerwca 26 deputowanych Sowietu zażądało dymisji gabinetu Savisaara i sformowania nowego rządu, ale i tym razem premier jeszcze utrzymywał się u władzy dzięki jednogłośnemu poparciu swych ministrów (19.06). Nie udało mu się natomiast ograniczyć wolności prasy, ponieważ opozycja zmusiła rząd do wycofania projektu nowej ustawy prasowej (19.07) zaraz po jej zgłoszeniu.

Sierpniowy pucz poprzedziły ataki OMON na celników estońskich w Murati (19-23.05) i zamach w tallińskiej siedzibie Kodukaitse (9.07). W praktyce przez całe lato Gorbaczow kontynuował tego typu presję na Estonię.

19 sierpnia, w dniu ogłoszenia puczu wojskowego w Moskwie, kolumna 100 czołgów skierowała się na stolicę, gdzie jednocześnie wylądowały oddziały spadochroniarzy, ale do żadnej konfrontacji nie doszło. Sowiet określił wydarzenia w ZSRS jako zamach stanu i nowe władze uznał za nielegalne. Jednocześnie przyznał specjalne pełnomocnictwa Nadzwyczajnej Radzie Obrony. Tego samego dnia przedstawiciele klubów parlamentarnych i Komitet Estonii wypracowali wspólnie deklarację o końcu okresu przejściowego do niepodległości, którą Sowiet ogłosił 20 sierpnia. Tego dnia Komitet Estonii i Sowiet zawarły też porozumienie w sprawie powołania Zgromadzenia Konstytucyjnego (Pohiseaduse Assamblee), do którego każda z instytucji miała wydelegować po 30 przedstawicieli Był to w praktyce koniec rywalizacji między obu ciałami, tym bardziej, że niepodległość została ogłoszona. Dalszy spór o kształt Eesti Vabariik miał się już toczyć wewnątrz konstytuanty.

Dodatkowe oddziały spadochroniarzy zajęły pozycję w stolicy 20 sierpnia, ale mimo wiecu zwołanego przez Rahvarinne, nie doszło do konfrontacji. Następnego dnia spadochroniarze opanowali wieżę telewizyjną, natomiast centrum radiowo- telewizyjne pozostało w rękach Estończyków, którzy otoczyli je barykadami. Tłumy mieszkańców stolicy gromadziły się gotowe bronić budynków RTV, ale w nocy spadochroniarze zostali odwołani przez Moskwę i opuścili zajmowane pozycje. Farsa "puczu" dobiegła końca; 22 sierpnia ostatnie oddziały przysłane przed trzema dniami do Estonii wycofały się do Rosji.

Jako pierwsza niepodległość państw bałtyckich uznała już 22 sierpnia Islandia (Rosja - 24, europejska dwunastka - 27 sierpnia, USA dopiero 2 września i ZSRS - 6). W swej deklaracji Borys Jelcyn stwierdził, iż Rosja uznaje państwa bałtyckie w ich aktualnych granicach, otwierając w ten sposób możliwość interpretacji kwestii granicznej w sposób korzystny dla Moskwy. Trzy państwa bałtyckie przyjęto do ONZ już 17 sierpnia, zaś pod Aktem KBWE Estonia złożyła podpis 15 października.

Fiasko "puczu" oznaczało koniec wymuszonej tolerancji władz estońskich dla sowiecko-rosyjskiej piątej kolumny. Najpierw zwolniono ze stanowiska Jarowoja dyrektora zakładów Dvigatel oraz trzy inne osoby z Interfrontu, którego kadry kierownicze stanowiła rosyjska nomenklatura przemysłowa (22.08) oraz zdelegalizowano KPZS czyli EKP Annusa (23.08) i wreszcie zakazano działalności Interdwiżeniju, Zjednoczonej Radzie Kolektywów Pracy (TKUN) i ich organizacji paramilitarnej - drużynom robotniczym (25.08).

Rząd utworzył Rezerwę Bezpieczeństwa (28.08) i Ministerstwo Bezpieczeństwa Państwa i Granic, a także rozpoczął rejestrowanie ochotników do 'służby wojskowej. Savisaar chciał utworzyć Siły Obrony Republiki Estońskiej (Eesti Vabariigi Kaitsejoude) czyli armię pod dowództwem Nadzwyczajnej Rady Obrony (Rüütel, Savisaar, Nugis), ale opozycja sprzeciwiła się takiemu rozwiązaniu z obawy przed dyktaturą premiera i sprawa podporządkowania armii estońskiej nie została rozwiązana do czasu przyjęcia nowej konstytucji. Sowiet powołał jednak Kaitsejoude (3.09), których szefem sztabu mianowano płk. Antsa Laaneotsa (14.10) i zaraz rozpoczęto nabór ochotników (11.11) Ustanowienie normalnych stosunków na granicy trwało ponad trzy miesiące; już od 2 września rozpoczęto pobieranie cła, ale kontrolę paszportową wprowadzono dopiero 1 grudnia 1991 roku.

4 września premier Savisaar i szef KGB ZSRS Wadim Bakatin zawarli porozumienie o zakończeniu działalności KGB na terenie Estonii; budynki miano opieczętować, archiwa zamrozić, a wypłacanie pensji miał przejąć ZSRS. Wprawdzie majątek KGB przechodził na własność Estonii, ale na razie tylko teoretycznie skoro do końca negocjacji w sprawie rozwiązania KGB, których termin zakończenia ustalono na 25 września, miał on nadal należeć do tej instytucji. W ten sposób służby specjalne uzyskały odpowiedni czas by przystosować się do nowych warunków pracy, a zwłaszcza oczyścić archiwa. W rzeczywistości przekazano je Estonii dopiero 28 października, przy czym okazało się, że z wyjątkiem dokumentów z Tartu, reszta ważnych materiałów, zwłaszcza listy agentów i tajnych współpracowników KGB, została wywieziona do Rosji. Ponadto rząd Savisaara zgodził się zagwarantować prawa społeczne i polityczne pracownikom KGB. Tuż przed upływem terminu 25 września, na mocy dekretu prezydenta ZSRS (23.09) KGB zaprzestało swej działalności w Estonii, ale dopiero 18 grudnia podpisano akt ostatecznej likwidacji KGB ZSRS na terenie Estonii.

Na listach płac KGB w Estonii znajdowało się od 700 do 900 osób, w większości Rosjan i Savisaar planował część z nich przesunąć do milicji. Dla porównania na Litwie Litwini stanowili 85% pracowników tej instytucji i po sierpniu zachęcano ich do przenoszenia się do litewskich służb specjalnych. Już sam fakt, że Estończycy nie byli w stanie podać dokładnej liczby

funkcjonariuszy KGB jest niepokojący. Zgodnie z wypowiedzią jego szefa na terenie Estonii, Reina Siliara (mianowany w marcu 1990), każdy pracownik KGB mógł podjąć sam decyzję o opuszczeniu Estonii lub pozostaniu w niej. Wiadomo, że około 120 osób wyjechało, ale większość funkcjonariuszy przeszła po prostu do cywila w 1991 roku lub do baz sowieckich i pozostała w kraju.

Jeszcze gorzej przedstawiała się sprawa ze stacjonowaniem wojsk MSW ZSRS w Estonii; na mocy umowy sowiecko- estońskiej siły MSW ZSRS miały się wycofać dopiero między 1 stycznia a 1 lipca 1992 roku.

Oddziały Armii Sowieckiej wycofywane z Europy Środkowej kierowano m. in. do Estonii (styczeń - październik 1991). 6 września 1991 roku Savisaar i Jewgienij Szaposznikow, minister obrony ZSRS, podpisali porozumienie o powołaniu grupy negocjacyjnej w sprawie wycofania Armii Sowieckiej z Estonii oraz o pomocy w tworzeniu armii estońskiej przez dostawy sprzętu sowieckiego. Do 31 listopada pierwsza jednostka sowiecka miała opuścić Estonię, ale oddział spadochroniarzy z Voru przerzucono jedynie do Tallina (3.11). Następne porozumienie Savisaara i Szaposznikowa dotyczyło czasowego statusu Armii Sowieckiej na terytorium Estonii (3.10). Zgodnie z nim ZSRS nie miał prawa wysyłać do tutejszych baz ani nowych jednostek wojskowych ani nowych żołnierzy. Rzecz jasna Moskwa natychmiast zechciała wypróbować wolę oporu Estończyków i złamała umowę, wysyłając 17 grudnia nową jednostkę w sile tysiąca żołnierzy. Energiczne protesty estońskie zmusiły jednak Rosjan do jej wycofania. W przyszłości Rosja wielokrotnie miała ponawiać takie próby.

Na podstawie umowy z 6 września Estończycy powołali swą delegację (8.11) i negocjacje w sprawie wycofania Armii Sowieckiej rozpoczęto 10 listopada 1991 roku w Narwa-Joesuu. Nikt wówczas się nie spodziewał, że będą one trwały blisko trzy lata.

Sowiet i Komitet Estonii wybrały swych przedstawicieli do Pohiseaduse Assamblee (6-7.09), które bardzo szybko rozpoczęło obrady (13.09). Konstytuanta miała przygotować projekt konstytucji i ustawy o obywatelstwie oraz poddać je pod referendum. Pierwszym jej krokiem było uznanie granicy z 1920 roku jako obowiązującej w nowej konstytucji (6.12). Już w niecałe trzy miesiące od powołania konstytuanty, opublikowała ona swój projekt ustawy zasadniczej (21.12).

Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom konstytuanty i Komitetu Estonii, Sowiet uchwalił powrót do ustawy o obywatelstwie z 1938 roku (6.11), co w praktyce pozbawiało doń praw rosyjskich przybyszy, a następnie zdecydował, iż dowody osobiste wydawane przez Komitet Estonii od l sierpnia dla obywateli Eesti Vabariik i ich potomków będą miały charakter oficjalny (21.11). 15 stycznia 1992 departament obywatelstwa Kongresu miano włączyć do rządowego departamentu, ale w kwietniu 1992 roku w związku z nową ustawą o obywatelstwie wycofano uznanie dla dowodów wydanych przez Kongres.

Zmiany, zgodne z koncepcjami Kongresu, zyskały poparcie Sowietu m. in. dlatego, że udział posłów Rahvarinne wśród deputowanych spadł do 25% (grudzień 1991). Klub parlamentarny Frontu ostatecznie rozpadł się, gdy Savisaar, nie mogąc podporządkować sobie całego Rahvarinne, utworzył ze swoich zwolenników lewicową Ludową Partię Centrum (ERKE), do której przystało 20 posłów (12.10). Był to w praktyce koniec Frontu jako jednolitej organizacji, gdyż w tym momencie drogi zwolenników ERKE i członków innych partii, np. ESDP, EMKE, którzy dotychczas utrzymywali jeszcze fikcję jedności Rahvarinne, ostatecznie rozeszły się.

Drugim istotnym wydarzeniem było utworzenie 9 grudnia w oparciu o dawne zjednoczenie wyborcze komunistycznej nomenklatury Vaba Eesti, nowego ugrupowania politycznego - Partii Koalicyjnej (EKE). Oznaczało to z kolei ostateczne rozstanie między socjaldemokratycznym skrzydłem dawnych narodowych komunistów nie zależnej EKP i grupą przemysłowej nomenklatury estońskiej oraz wyższych funkcjonariuszy dawnego aparatu partyjnego, a obecnie zwolennikami budowy liberalnego kapitalizmu z sobą w roli głównej. Na czele Partii Koalicyjnej stanął Jaak Tamm, który w przyszłych wyborach samorządowych miał zostać merem Tallina (1992-1994).

Oprócz istniejącego już Ruchu Zielonego, związanego ściśle z Rahvarinne, działacze bliżsi prawicy, jak Liim Mario Kivistik, przewodniczący Stowarzyszenia Dziennikarzy, Juri Krisemann i Hans Laar utworzyli już 6 sierpnia 1990 roku Estońską Partię Zieloną (Eesti Roheline Partei). W tym momencie była to druga po ERSP partia antykomunistyczna, ale nie doszło do jej zarejestrowania z powodu opozycji drugiego skrzydła Roheline Likumine, kierowanego przez Pohlę i Valdura Lahtvee, którzy sprzeciwiali się tworzeniu partii politycznej. W wyniku ich presji i w toku negocjacji uzgodniono, że termin partia zostanie zamieniony na stronnictwo a grupa Pohli i Lahtvee wstąpi do nowej organizacji - Eesti Roheline Erakond. Tak też się stało jesienią 1991 roku i ERE zarejestrowano (9.12.1991), choć Roheline Likumine, kierowane przez Lahtvee, nadal istniało równolegle do Stronnictwa i w niedługim czasie zinfiltrowało go, zmonopolizowało kontakty z Zachodem i narzuciło sojusz z zachodnimi lewicowymi zielonymi oraz opanowało źródła finansowania ERE. Na czele Zielonego Stronnictwa stanął Liim, członek EMS oraz I i II Komitetu Estonii i utrzymał się na tym stanowisku do stycznia 1995 roku.

Spośród trzech państw bałtyckich Estonia najdalej posunęła się na drodze przemian ekonomicznych. Prywatyzację rozpoczęto od 2 stycznia 1991 roku, następnie uchwalono zwrot ziemi dawnym właścicielom przy rekompensatach dla jej aktualnych użytkowników (17.10). W praktyce o restytucji decydowały lokalne komitety, gdyż chciano uniknąć nadmiernego rozdrobnienia gospodarstw. Ostatecznie ziemie zwrócono już po wyborach w 1992 roku.

Za Savisaara przyjęto również podstawową ustawę o zasadach reformy własności (13.06.1991), a zaraz po puczu ustawę o inwestycjach zagranicznych (11.09). Przyznawała ona trzy lata wakacji podatkowych inwestorom, którzy zainwestowali ponad milion dolarów i posiadali ponad 50% akcji w spółkach mieszanych. Ponadto przez następne pięć lat mieli płacić tylko 5% podatek dochodowy, przy obowiązującej wszystkich 35% stawce.

Łotwa i Estonia, w odróżnieniu od Litwy, zdecydowały, że będą uczestniczyły od 1 stycznia 1991 w sowieckim systemie finansowym i kredytowym, czego konsekwencją był również udział w funduszu stabilizacyjnym rubla 1991. Kontynuowano dotychczasową współpracę; Savisaar podpisał z Pawłowem układ o kooperacji ekonomicznej na 1992 rok (13.08). Jednocześnie jednak w czerwcu rozpoczęto budowę terminalu naftowego, by uniezależnić się od ropy i szantażu energetycznego Moskwy (uruchomiono go w lutym 1993 roku). W ten sposób ZSRS (Rosja) sam pozbawiał się korzyści płynących z handlu z Estonią, gdyż zbyt często posługując się szantażem gospodarczym zmuszał nawet przychylne sobie rządy do podejmowania, pod naciskiem estońskiej opinii publicznej, decyzji prowadzących do niezależności kraju, a w konsekwencji do zmniejszenia wpływów Kremla. W roku 1991 WNP pozostawała jednak nadal pierwszym partnerem handlowym Estonii, mimo podwojenia jej eksportu do Skandynawii.

W 1991 roku rozpoczęło się załamanie gospodarcze; spadek PKB wyniósł 11%, zaś inflacja osiągnęła 212% w skali rocznej.

Savisaar dążył do wzmocnienia władzy osobistej dzięki uzyskaniu nadzwyczajnych pełnomocnictw (prawo wydawania dekretów) na okres półrocznego stanu wyjątkowego w gospodarce. Sowiet uchwalił większością jednego głosu stan wyjątkowy i udzielił premierowi wotum zaufania (16.01.1992), dzięki głosom wszystkich Rosjan i 3 spośród 4 oficerów, ale głosowanie przyspieszyło jedynie upadek Savisaara. Sprzeciwił się on bowiem pozbawieniu mandatów 4 reprezentantów wojsk okupacyjnych, gdyż to właśnie ich głosom zawdzięczał utrzymanie się u władzy, co spowodowało zmianę stanowiska nawet posłów jego własnej Ludowej Partii Centrum (ERKE) i Savisaar musiał podać się do dymisji (23.01). Następnie Sowiet anulował dekret o kanale państwowym tv (28.01) oraz o stanie wyjątkowym w gospodarce (11.02).

Savisaarowi zarzucono, iż dążył do własnej dyktatury, ho- norował stare umowy z Moskwą, mimo iż relacje cen uległy całkowitej zmianie po ich liberalizacji w Rosji, chciał nadać obywatelstwo automatycznie wszystkim mieszkańcom Estonii i utworzyć strefę wolnego handlu w regionie Kohtla-Jarve, czego domagali się tamtejsi Rosjanie dążący do autonomii, a także iż nie naciskał na wycofanie wojsk okupacyjnych.

Nowym premierem został wybrany Tiit Vahi (27.01.1992), członek Partii Koalicyjnej (do 1989 roku członek KPE) oraz minister transportu w rządzie Savisaara od maja 1989 roku i łączności od maja 1991 roku. MSW objął Robert Narska (30.01), do 1990 roku członek partii komunistycznej i przewodniczący Komitetu Wykonawczego (Ispołkomu) Sowietu Rejonowego Tartu (1988-1990), typowy aparatczyk średniego szczebla. Zmianą było natomiast mianowanie dowódcą Kodukaitse Andrusa Oovela, zamiast jak dotąd automatycznego łączenia tej funkcji ze stanowiskiem ministra spraw wewnętrznych. Na 21 członków gabinetu Vahiego co najmniej 15 należało do partii komunistycznej, z której wystąpili w 1989 bądź w 1990 roku, by założyć Partię Koalicyjną. Ministrowie Vahiego, typowi reprezentanci nomenklatury narodowej, a więc w warunkach sowieckich zarządzania średniego szczebla, dotąd karierę robili w sowietach, naukowych instytutach gospodarczych lub w przemyśle, a w okresie pierestrojki związali się z Vaba Eesti, np. minister spraw socjalnych, Laur Karu, należał do jej założycieli. Działacze dawnej Vaba Eesti zajęli też czołowe stanowiska; wielokrotnie już wspominany Siim Kallas został zastąpiony w 1989 roku jako szef związków zawodowych przez innego eksko- munistę, Raiva Paavo, a sam objął kierownictwo Banku Narodowego i był później odpowiedzialny za reformę monetarną i politykę monetarystyczną nowego rządu.

Ministrem obrony został, zapewne ze względu na wymowę propagandową swego nazwiska, Ulo Uluots, syn Oskara, do 1990 roku członek EKP i dyrektor zakładów materiałów budowlanych. Rząd Vahiego był więc gabinetem tej części narodowych komunistów estońskich, którzy opowiedzieli się za liberalizmem ekonomicznym i stworzyli Partię Koalicyjną. Faktu tego nie zmieniło nawet mianowanie (24.03) ministrem spraw zagranicznych Jaana Manitskiego, reemigranta ze Szwecji, który dotychczas pracował w zarządach dużych spółek w Sztokholmie i Brukseli (1968-1992). Do sytuacji takiej mogło dojść tylko dla- tego, że wszyscy traktowali gabinet Vahiego jako przejściowy, do pierwszych wolnych wyborów, zaś Partia Koalicyjna cieszyła się w ówczesnym układzie sił poparciem obozu niepodległościowego, najbardziej obawiającego się dyktatury Savisaara i jego projelcynowskich centrystów.

Vahi głosił, że Estonia i Rosja powinny być bardziej zintegrowane, zwłaszcza w dziedzinie gospodarczej pomimo tego, że Moskwa jeśli nawet nie stosowała szantażu ekonomicznego, to i tak nie była godnym zaufania partnerem i współpraca z nią mogła kosztować drogo. Rosja zobowiązała się do utrzymania swoich dostaw ropy w roku 1992 na poziomie co najmniej 70% dostaw z roku ubiegłego, co pokrywało jedynie 40% zapotrzebowania estońskiego i też się z tego nie wywiązywała. Estończycy nie mogli więc traktować Rosjan jako poważnych kontrahentów.

Vahi opowiadał się ponadto za obecnością kapitału rosyjskiego, obok estońskiego i zachodniego, w estońskiej gospodarce (maj 1992), co umożliwiłoby Rosji pośrednią kontrolę Estonii, dzięki wykupieniu pakietów kontrolnych w kluczowych dla państwa zakładach przemysłowych, np. w sektorze energetycznym i stosowaniu później szantażu ekonomicznego. Nie oznaczało to jednak, że opozycja centrowa zajęła stanowisko antyrosyjskie, gdyż po spotkaniu z Jelcynem Savisaar twierdził, że pogorszeniu stosunków z Rosją winna jest sama Estonia i rząd Vahiego (sierpień 1992). W spadku po pierestrojce Estonii pozostały dwa ugrupowania prorosyjskie, co odzwierciedlało dawną rywalizację w republice między ludźmi Gorbaczowa i Jelcyna, i co z dążeniami do niepodległości kraju nie miało nic wspólnego.

W momencie dymisji Savisaara Sowiet podjął decyzję o przejęciu majątku Armii Sowieckiej (23.01.1992), co jednak nie miało praktycznego znaczenia. Rząd Vahiego kontynuował bezskuteczne rokowania, a różne czynniki rosyjskie podawały jako daty wycofania wojsk okupacyjnych z Nadbałtyki okresy: do 1995 roku, po 1998 roku i do 2000 roku. Na spotkaniu przedstawicieli obu państw w Parnawie (15.04) ustalono, że powołane zostaną 4 grupy robocze: d/s humanitarnych, prawnych, wojskowych, granicznych i gospodarczych. Wasyl Swirin, przewodniczący delegacji rosyjskiej, odmówił jednak ustalenia w 1992 roku daty wycofania wojsk i żądał, by najpierw Estonia wybudowała w Rosji domy dla ewakuowanych żołnierzy. Ulo Veering, minister stanu, w odpowiedzi przypominał, iż traktat z Tartu, przewidujący granicę z 1920 roku, nadal obowiązuje. Spotkanie grup roboczych w Tallinie (28-29.04.1992) nie przyniosło żadnych efektów; Estończycy nalegali by zakończyć wycofywanie pozostałych jeszcze 22 tysięcy rosyjskich wojskowych do końca 1992 roku, na co Rosjanie odpowiadali, iż jest to niemożliwe, choć powoli wycofywali małe grupy swej armii. Moskwa domagała się prawa do zachowania bazy okrętów podwodnych o napędzie atomowym w Paldiskach, a Fiodor Szelew, wiceminister spraw zagranicznych Rosji, w czasie pobytu w Tallinie (6.05) zapowiadał zakończenie wycofywania wojsk dopiero w latach 1997-1999. Rosjanie wysyłali też nowych rekrutów do Paldisek bez zezwolenia strony estońskiej; oddział 127 żołnierzy, którzy przybyli samolotami w końcu marca, opuścił bazę dopiero 8 maja, zaś dowództwo rosyjskie domagało się zezwolenia na sprowadzenie dalszych 3 100 rekrutów. Jelcyn badał w ten sposób gotowość Estończyków do oporu. W takiej sytuacji II runda rozmów delegacji obu państw w Moskwie (13- 14.05.1992) nie mogła przynieść żadnego postępu. Viihi zdobył się jedynie na wprowadzenie kontroli ruchu wojsk rosyjskich, co sprowadziło się do wydawania pozwoleń na każdorazowy wyjazd z baz oraz zezwoleń wojskowym rosyjskim na przekroczenie granicy estońsko-rosyjskiej (3.08.1992).

Próby przeprowadzenia ustawy lustracyjnej nie powiodły się, gdyż Viihi ogłosił, iż współpraca z KGB "nie jest najważniejszym problemem rządu" i nie chciał podjąć starań o sprowadzenie archiwów KGB z Moskwy, dokąd zostały wywiezione jeszcze przez Gorbaczowa i to za cichą zgodą Savisaara. Sprowadzenia archiwów domagał się natomiast Savisaar, który mógł być pewny, że zostaną one odpowiednio wyselekcjonowane przez specjalistów Jelcyna (maj 1992).

Vahi skoncentrował się na reformie rynkowej i przywróceniu stabilizacji gospodarczej. Estonia pierwsza wprowadziła własną walutę - kroon czyli koronę (20.06.1992). Została ona oparta na marce zachodnioniemieckiej przy stosunku 8 koron za 1 markę. Zgodnie z zasadami monetaryzmu przyjęto, że ilości koron w obiegu musi ściśle odpowiadać rezerwa walutowa w Banku Narodowym i dopiero jej powiększenie umożliwi proporcjonalne zwiększenie masy pieniężnej w obiegu.

Do wymiany pieniędzy przygotowano listy osób zamieszkujących Estonię od minimum roku (30.04.1992). Każdy mieszkaniec Estonii (rezydent) uzyskał prawo wymiany 1500 rubli na 150 koron (20-22.06), natomiast pozostałe ruble mógł wymienić już tylko w stosunku 50 do 1 i wyłącznie między 26 i 30 czerwca, gdyż obawiano się bardzo napływu inflacyjnego rubla z Rosji. Oszczędności i depozyty ludności oraz osób prawnych złożone w bankach przeliczono w pierwszym, korzystniejszym stosunku. Jednocześnie wprowadzono oszczędności, by maksymalnie zmniejszyć wydatki i podniesiono podatki: V AT z 8% do 18%, podatek dochodowy osób fizycznych do 50% i od osób prawnych z 25% do 35%. Mimo to w pierwszym okresie silnie odczuto brak pieniędzy na rynku. Do marca 1993 roku zabroniono deponowania w bankach walut zagranicznych, by zmusić do ich wymiany na korony i w ten sposób umożliwić dodruk koron. Dodatnie saldo handlu zagranicznego (420 milionów koron) i zaufanie ludności do nowego pieniądza sprawiły, że rezerwy w walucie i złocie podniosły się z około 90 milionów dolarów w lipcu do 192 milionów w grudniu 1992 roku, a zatem masę pieniężną na rynku można było powiększyć z zaledwie 630 milionów koron do l miliarda w końcu 1992 roku i 1,63 miliarda w maju 1993 roku, a więc po roku od wprowadzenia waluty narodowej. Inflacja miesięczna spadła w tym czasie do 17,6% w sierpniu i 3,3% w grudniu 1992, a w styczniu 1993 wynosiła 3,4%. Reorientację handlu zagranicznego dokonaną w 1992 roku przez Vahiego odzwierciedliło dodatnie saldo w handlu z krajami europejskimi (663 milionów koron) i deficyt w obrotach z członkami WNP (130 milionów koron).

Endel Lippmaa, Jüri Estam i Johannes Kass byli rzecznikami ruchu restytucyjnego, który uważał, iż należy przywrócić konstytucję z 1938 roku, gdyż obecna Estonia stanowi kontynuację państwa z 1938 roku. Argumentu tego chciano użyć w rokowaniach z Rosjanami, według których w latach 1940-1991 między obu państwami istniały stosunki federalne i nie było mowy o żadnej okupacji, wprowadzone wówczas zmiany miały zatem moc prawną. Restytucjoniści wyobrażali sobie, że do czasu wyborów władzę przejąłby rząd na wychodźctwie i rządziłby dekretami, bali się też prorosyjskich nacisków Europy Zachodniej. Stanowisko tego ruchu kryło w sobie sprzeczność, gdyż konstytucja z 1938 roku dawała prezydentowi nieomal dyktatorskie uprawnienia, zaś powszechnie panowało przekonanie, że stanowisko prezydenta mogą zdobyć w wolnych wyborach komuniści, których restytucjoniści chcieli właśnie usunąć od wpływu na politykę. Ruch restytucyjny ostatecznie przegrał i postanowiono opracować nową konstytucję. Gdyby jednak restytucjoniści zwyciężyli i przywrócili niedemokratyczną konstytucję z 1938 roku, znalazłaby ona wielu oponentów, spowodowała niestabilność nowego ustroju i ośmieszyła ideę powrotu do Eesti Vabariik.

W konstytuancie zaznaczyły się dwa stanowiska; Kongres (przewaga wpływów Estońskiej Narodowej Partii Niepodległości) opowiadał się za republiką parlamentarną, by uniknąć koncentracji władzy w rękach prezydenta, którym mógłby zostać Savisaar lub Rüütel, natomiast Sowiet (zdominowany przez Front Ludowy) i komuniści, przewidując taki właśnie rozwój wypadków, chcieli systemu prezydenckiego. Koncepcja Kongresu jednak zwyciężyła; pierwszego prezydenta miano wybrać w głosowaniu powszechnym, ale gdyby zwycięzcy nie wyłoniono w I turze, parlament wskazałby jednego spośród dwu kandydatów, którzy uzyskali najwięcej głosów, choć jego kadencja uległaby skróceniu z 5 do 4 lat. W ten sposób antykomuniści zapewnili sobie decydujący wpływ na wybór prezydenta, licząc, że uzyskają większość w parlamencie, którego kadencję skrócono jednak z 4 do 3 lat. Sowiet przyjął ten projekt konstytucji (20.05.1992), po czym została ona zatwierdzona w drodze referendum przez 91,1 % głosujących przy frekwencji wynoszącej 66,6% (28.06.1992). Konstytucja, której głównym autorem był ideolog ERSP, Jüri Adams, przyjmowała za swą podstawę prawną Deklarację Niepodległości z 24 lutego 1918 roku i konstytucję z 1938 roku (art. 1) oraz referendum czerwcowe.

Do Riigikogu (Zgromadzenia Państwowego), czyli parlamentu liczącego 101 posłów, ustalono wybory pięcioprzymiotnikowe. Parlament uzyskał szeroki zakres władzy: decyduje o rozpisaniu referendum, udziela pełnomocnictwa premierowi do sformowania rządu, może przegłosować większością 51 głosów wotum zaufania lub odmówić go osobno rządowi, premierowi i poszczególnym ministrom, wprowadza stan wyjątkowy, a na wniosek prezydenta, stan wojenny itp. Jeśli poseł obejmuje jakieś stanowisko państwowe, jego miejsce w parlamencie zajmuje kolega następny na tej samej liście wybor- czeJ.

Prezydenta wybiera parlament większością dwu trzecich głosów (67), a gdyby nie udało się tego dokonać w trzech turach, specjalne kolegium elektorów złożone z posłów i jednego przed- stawiciela, posiadającego obywatelstwo estońskie, z każdego Volikogu (samorządu terytorialnego). Prezydent desygnuje kandydata na premiera, a gdy ten uzyska poparcie większości Riigikogu, mianuje i odwołuje członków rządu na wniosek premiera. Brak poparcia Riigikogu zmusza prezydenta do desygnowania nowego kandydata na premiera, a gdy mu się to nie powiedzie, prawo desygnowania premiera przechodzi na parlament i dopiero dalsza zwłoka w powołaniu premiera zmusza prezydenta do rozpisania przedterminowych wyborów. Tworzenie gabinetu ministrów i zmiany w nim zależą więc od woli premiera i parlamentu, a prezydent spełnia w tym wypadku jedynie funkcję głowy państwa. Zgodnie z konstytucją prezydent nie może więc odmówić zaakceptowania zmian w rządzie postanowionych przez premiera, natomiast może im przeciwstawić się lub wymóc je parlament przegłosowując wotum nieufności dla danego ministra lub całego gabinetu. Wotum nieufności dla prezesa rady ministrów lub rządu daje wprawdzie prezydentowi prawo do rozpisania przedterminowych wyborów, ale tylko na wniosek ustępującego gabinetu. Prezydent jako najwyższy zwierzchnik sił zbrojnych, na wniosek ich dowódcy, również mianuje i odwołuje oficerów.

Uchwalenie lub zmiana 17 podstawowych ustaw (np. budżetowej, ordynacji wyborczych, ustawy o obywatelstwie) wymaga większości 51 głosów. Prezydent uzyskał prawo weta wobec ustaw przyjętych przez Riigikogu, ale parlament może je odrzucić zwykłą większością głosów. Wówczas prezydent może jeszcze zwrócić się do Trybunału Konstytucyjnego, ale i gdy ten orzeknie, że ustawa jest zgodna z Konstytucją, prezydent musi ją ogłosić.

Jednostkami samorządu terytorialnego są okręgi i miasta; wszystkie osoby, które na stałe mieszkają na ich terenie i ukończyły 18 lat, mają czynne prawo wyborcze do ciał przed- stawicielskich - Volikogu. Są one wybierane na okres trzech lat w wyborach czteroprzymiotnikowych.

Zgodnie z konstytucją, która weszła w życie 3 lipca, armią i obroną kraju kieruje dowódca sił zbrojnych mianowany przez prezydenta na wniosek parlamentu. W związku z brakiem prezydenta, w lipcu postanowiono, że do wyborów armią kierował będzie rząd Vahiego, a dopiero po spełnieniu wymogów nałożonych przez ustawę zasadniczą zostanie mianowany dowódca sił zbrojnych.

Ta szczegółowość i jasność przepisów konstytucyjnych miała już wkrótce okazać się bardzo korzystna. Jak podkreśla Jüri Adams stworzenie konstytucji na zasadzie consensusu i przy udziale wszystkich sił politycznych kraju spowodowało, że została ona uznana przez całą klasę polityczną jako dobro wspólne. Konstytucja nie jest kwestionowana i służy wszystkim nurtom politycznym, co powoduje stabilność nowego ustroju i wzmacnia demokrację.

Do wyborów stanęło kilka dużych koalicji. Partia Chrześcijańsko-Demokratyczna (EKDE), Związek Chrześcijańsko-Demokratyczny (EKDL), Konserwatywna Partia Ludowa (EKRE), Zjednoczona Partia Republikańska (EVKE) i Partia Liberalno-Demokratyczna (ELDP) utworzyły koalicję "Isamaa" (Ojczyzna), natomiast Estońska Narodowa Partia Niepodległości (ERSP) postanowiła wystartować samodzielnie. Lista "Eesti Kodanik" (Obywatel Estoński) połączyła raczej popularne jednostki, reemigrantów jak minister obrony estońskiego rządu na wychodźstwie, Jüri Toomepuu i dawnych dysydentów, jak Mart Niklus, którzy nie mogli znaleźć sobie miejsca w istniejących partiach i utworzyli Estoński Związek Obywatelski (EKL), który nie stanowił spójnego nurtu politycznego i ideologicznego, choć również plasował się na prawicy niepodległościowej.

Estońska Ludowa Partia Centrum (ERKE) Savisaara utworzyła koalicję razem z Rahvarinne, który w tym czasie stanowił już fikcję, gdyż w praktyce zaprzestał działalności po swoim IV Kongresie (13.11.1993). Owa sojusznicza fikcja sprowadziła się w rzeczywistości do wciągnięcia na listę ERKE znanych postaci związanych z Frontem jak wybitny poeta Jaan Kaplinski, syn Jerzego, przedwojennego lektora języka polskiego w Estonii zamordowanego przez NKWD.

Socjaldemokraci Marju Lauristin i Partia Centrum Wiejskiego (EMKE) Ivara Raiga zerwali ostatecznie z Rahvarinne i utworzyli porozumienie Moodukad (Umiarkowani).

Partia Koalicyjna (EKE) wraz ze Związkiem Wiejskim (EML) Arvo Sirendiego i Demokratycznym Związkiem Prawnym (EDOL) powołała koalicję "Kindel Kodu" (Pewny Dom).

Ponadto do wyborów stanęły trzy ugrupowania zielonych, dwie partie monarchistyczne i Partia Przedsiębiorców (EEE) Tiita Made.

W wyborach zwyciężyli antykomuniści (20.09.1992), choć głosy uległy znacznemu rozproszeniu. Przy frekwencji 67,4% koalicja Isamaa uzyskała 22% głosów i 29 mandatów, znacznie wyprzedzając Kindel Kodu - 13,6% i 17 miejsc. Koalicja Rahvarinne, a faktycznie partia Savisaara utrzymała się w czołówce dzięki 12,2% głosów i 15 mandatom, a zaraz za nią znaleźli się Moodukad, zdobywając 9,7% głosów i 12 miejsc. ERSP był dopiero na piątej pozycji z 8,7% głosów i 10 mandatami. Niespodziewanie monarchiści uzyskali 7,1 % głosów i 8 mandatów oraz Kodanik 6,8% głosów i również 8 miejsc. Wreszcie po jednym mandacie zdobyła Partia Przedsiębiorców Tiita Made (2,3%) i zieloni (2,6%). Obaj kandydaci weszli do parlamentu, gdyż zdobyli wystarczającą liczbę głosów w swoich okręgach, choć w skali kraju ich partie nie przekroczyła bariery 5% i dlatego nie miały prawa do miejsc z list partyjnych. Oprócz dwu wspomnianych i Isamaa, wszystkie partie, które znalazły się w parlamencie, większość zdobytych mandatów (od 62% do 83%) zawdzięczały głosom oddanym z listy, a nie na konkretnych kandydatów.

Pozostałe partie, w tym lista niezależnej KPE ("Lewicowa okazja"), która wystawiła jedynie 15 kandydatów, nie przekroczyły 5% bariery i żaden z ich kandydatów nie zwyciężył indywidualnie w swym okręgu wyborczym, znalazły się one zatem poza parlamentem - Riigikogu.

Oceny stwierdzające, iż komuniści nie przeszli w wyborach estońskich były zbyt pochopne, gdyż brały pod uwagę jedynie komunistów występujących pod tradycyjną nazwą, a pomijały nowoczesnych komunistów (postkomunistów) z Kindel Kodu - zwolenników liberalizmu ekonomicznego i nomenklaturę kołchozową Sirendiego oraz cały nurt centrowy Savisaara, wywodzący się z dawnych reformistów.

Przewodniczącym parlamentu wybrano Ulo Nugisa ze Zjednoczonej Partii Republikańskiej, który został posłem niezależnym. Klub Isamaa nie zmniejszył się jednak, gdyż przyłączył się doń Rein Helme wybrany z listy Kodanik. Zastępcami Nugisa zostali Kelam z ERSP i Savisaar z Centrum.

Druga posłanka Kodanik, Tiina Benno przystąpiła do klubu ERSP i w ten sposób koalicja uzyskała dwa dodatkowe głosy. Jeden deputowany opuścił też koalicję Kindel Kodu i pozostał niezależny. Partia Koalicyjna i Związek Wiejski utworzyły jednak odrębne, ośmioosobowe kluby parlamentarne.

Prawica uznała legalność wyborów i Kongres Estonii mógł oficjalnie rozwiązać się (23.09). Wprawdzie później Estoński Związek Obywatelski, kierowany przez ppłka US Army i posła Riigikogu Jüri Toomepuu, próbował wskrzesić jego działalność, ale spośród 101 członków zebrało się w Tallinie zaledwie 21 (13.03.1993), gdyż radykałowie mieli przeciwko sobie także Centrum Savisaara (dawny Rahvarinne).

Autor publikacji
INTERMARIUM