ZBLIŻENIE ROSJA – PAKISTAN

W dniach 4-6 lutego 2003 przebywał w Moskwie prezydent Pakistanu Perwez Muszarraf. Rosja, tradycyjnie popierająca Indie, otworzyła się na współpracę z Pakistanem oraz zmieniła stanowisko w sprawie spornej prowincji Kaszmir. Spotkanie w cztery oczy Muszarrafa z Putinem, planowane na jedną godzinę, przeciągnęło się do ponad dwóch godzin.

Rosja, a wcześniej Związek Sowiecki, praktycznie od początku istnienia niepodległych Indii i Pakistanu (1947 rok) współpracowała z Delhi i zajmowała stanowisko niechętne Islamabadowi, który z kolei nieprzerwanie utrzymywał dobre stosunki ze Stanami Zjednoczonymi. Najgorsze lata stosunków dwustronnych to wojna prowadzona przez ZSRS w Afganistanie, gdy Pakistan szkolił afgańskich partyzantów. Stosunki pozostawały napięte także po upadku komunizmu, przede wszystkim ze względu na „stabilne i silne więzy oparte na solidnych ekonomicznych podstawach” łączące Moskwę z Delhi.

Wizyta Muszarrafa w Rosji (pierwsza wizyta na tym szczeblu od 33 lat!) wydaje się być otwarciem nowego rozdziału we wzajemnych stosunkach, a także zmianą strategii rosyjskiej wobec krajów regionu. Prezydent Pakistanu został przyjęty lepiej, niż zakładano. Spotkanie z Putinem przedłużyło się z planowanej jednej do ponad dwóch godzin. Prezydent Rosji zastrzegł jednak, że zbliżenie z Pakistanem nie wpłynie na „tradycyjne sojusze”, czyli stosunki z Indiami.

Wizyta było istotna głównie w warstwie deklaratywnej. Muszarraf określił spotkanie z Putinem jako „serdeczne, konstruktywne i dobrze rokujące na przyszłość”. Prezydent Rosji natomiast podkreślił „wkład Pakistanu do walki z międzynarodowym terroryzmem” oraz wyraził nadzieję na likwidację „grup ekstremistycznych” działających w Pakistanie.

Najważniejszym punktem deklaracji Putina było, skonsultowane uprzednio telefonicznie z premierem Indii Atalem Biharem Wadźpai, wezwanie obu krajów subkontynentu indyjskiego do rozwiązania kwestii Kaszmiru, która jest źródłem trwającego już ponad pięćdziesiąt lat konfliktu. Muszarraf stwierdził natomiast, że Putin jest „najodpowiedniejszym mężem stanu dla ewentualnej mediacji” w tej sprawie pomiędzy stronami sporu.

Z bardziej konkretnych zagadnień ustalono zacieśnienie współpracy gospodarczej, badawczej (szczególnie w zakresie technologii kosmicznej – Pakistan wystrzelił niedawno, z pomocą Rosji, własnego satelitę „Badr-2”) i dyplomatycznej. Po raz kolejny potwierdzono również budowę gazociągu Iran – Pakistan – Indie. Poza tym prezydent Muszarraf spotkał się z rosyjskimi biznesmenami i obiecał pomoc przy ewentualnych inwestycjach w jego kraju.

Pakistańska prasa, również ta niezbyt przychylna prezydentowi, uznała spotkanie za ogromny sukces. Szczególnie podkreślano poruszenie przez Putina sprawy Kaszmiru. Prasa indyjska natomiast o spotkaniu pisała mało i w słabo eksponowanych miejscach, co może potwierdzać tezę, że pomimo deklaracji rosyjskich o ważności „tradycyjnych sojuszy”, zbliżając się do Islamabadu, Rosja oddala się od Delhi.

opr. JL

Archiwum ABCNET 2002-2010