OŚ ZŁA: BIAŁORUŚ - BRAKUJĄCE OGNIWO

The American Enterprise Institute for Public Policy Research, zamieszcza pelne sprawozdanie z konferencji Axis of Evil: Belarus--the Missing Link zorganiozowanej 14 listopada 2002 w Waszyngtonie, przez The New Atlantic Initiative (naczelnym dyrektorem jest Radek Sikorski).

14 listopada przywódcy białoruskiej opozycji, międzynarodowi eksperci i wysocy funkcjonariusze amerykańscy dyskutowali na temat ostatniej dyktatury Europy - o reżymie "prezydenta" Aleksandra Łukaszenko. Zespoły dyskusyjne koncentrowały się na naruszeniach praw człowieka i znikaniu oponentów politycznych, sprzedaży broni do „państw bandyckich” i perspektywach odbudowy Białorusi po przywróceniu demokracji. Senator John McCain (republikanin z Arizony) wygłosił główne przemówienie.

Wstępne uwagi

Sam Gejdensen, były demokratyczny kongresman i obserwator wyborów białoruskich opisał, jak kilka lat temu urny wyborcze były zamieniane w lokalach wyborczych - powszechna praktyka na Białorusi Łukaszenki. Gejdenson zaapelował do Amerykanów i Europejczyków, by pracowali wspólnie dla wspomożenia demokratycznej opozycji na Białorusi. Ostrzegł, że Łukaszenko może wykorzystać każdy spór pomiędzy USA i UE w tej kwestii. Członek zespołu Michael Kozak, ambasador USA na Białorusi zaznaczył, że we wczesnych latach dziewięćdziesiątych XX wieku, Białoruś była modelem kraju stanu przejściowego. Zwycięstwo Łukaszenki w wyborach prezydenckich w 1994 roku spowodowało powrót autorytaryzmu. Łukaszenko obiecał dalsze reformy, ale jako prezydent narzucił Białorusi swą dyktaturę i spowodował ekonomiczną stagnację.

Ambasador Kozak naszkicował drogę wzajemnych posunięć Białorusi i Zachodu, które mogłyby wyprowadzić kraj z izolacji. Hans-Georg Wieck, były ambasador OBWE w Mińsku podkreślił, jak istotnym jest, by pomoc Zachodu obejmowała nie tylko poparcie partii politycznych, ale również byłych sojuszników Łukaszenki, włączając działaczy związków zawodowych oraz organizacji młodzieżowych i kobiecych. OBWE jest sparaliżowana przez odmowę Białorusi wydania wiz jej personelowi, niemniej jednak Wieck zaleca OBWE obstawanie przy swym oryginalnym mandacie i odrzucenie kompromisu z Łukaszenką. Podkreślił, że OBWE powinna być czujna i gotowa do wysłania nowych doradców i misji obserwatorów do Mińska w trybie natychmiastowym.

Białoruś: Katastrofa praw człowieka

Uczestnikom konferencji pokazano film Pawła Szeremeta o zniknięciu Dymitra Zawadzkiego, Anataolija Krasowskiego i Wiktora Gonczara. Według dyrektora Radia Wolna Europa Thomasa Dine’a, Białoruś to katastrofa praw człowieka. Powiedział: "to jest kraj, w którym mieszka10 milionach ludzi, a w którym tylko jedna osoba jest wolna" Irina Krasowskaja, żona zaginionego przeciwnika Łukaszenki opisała, jak dyrektor więzienia powiedział jej o dostawach broni z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych do więzień, w celu egzekucji porwanych więźniów politycznych. Odpowiedzialność za wiele porwań i morderstw spoczywa na obecnym przywództwie. Jako żona jednego z zaginionych, Krasowskaja stała się "niedotykalna" w swoim własnym kraju i jest kompletnie izolowana. Sąsiedzi ze strachu przestali z nią rozmawiać, nawet jej własna matka nie odwiedza jej w obawie utraty swej emerytury.

Nina Shea, członek Amerykańskiej Komisji ds. Międzynarodowych Wolności Religijnych (U.S. Commission on International Religious Freedom) opisała, jak nowe białoruskie prawo dotyczące religii jest jednym z najbardziej restrykcyjnych na świecie. Jakakolwiek religijna działalność w domach prywatnych jest nielegalna, literatura religijna jest cenzurowana, a grupy religijne muszą rejestrować się okresowo, co oznacza, że wiele z nich będzie prawnie zakazanych. Nawet zanim jeszcze nowe prawo weszło w życie, rząd zburzył spychaczami świątynię autokefalicznego ortodoksyjnego kościoła, zabronił sprzedaży nieruchomości protestantom (określanym jako "zachodni agenci") i opublikował "Protokoły mędrców Syjonu", aby rozpalić antysemickie nastroje. Andrej Sannikow, były wiceminister spraw zagranicznych Białorusi, krytykował Zachód za tolerowanie gwałcenia praw człowieka na Białorusi. Przypomniał wizytę w Mińsku prezesa biura OBWE, podczas której ten powstrzymał się od jakiejkolwiek wzmianki o demokratycznej opozycji.

Białoruś jako państwo bandyckie

Jan Maksymiuk, analityk z RWE i Rafał Sadowski z Ośrodka Studiów Wschodnich w Warszawie zaprezentowali historię białoruskich interesów z Irakiem. Białoruś jest jednym z dziesięciu czołowych światowych eksporterów broni. Już w 1995 roku inspektorzy broni ONZ odkryli białoruski sprzęt w Iraku. W 2000 roku białoruska państwowa firma "Beltechexport" podpisała kontrakt o przedłużenie zasięgu irackich baterii przeciwlotniczych warty 90 milionów dolarów. W ubiegłym roku (2001) dwudziestu irackich oficerów szkolonych było w obsłudze systemów przeciwlotniczych S-300. Jest nieomal pewnym, ze Białoruś sprzedała Irakowi co najmniej jeden taki system. Białoruś sprzedaje również broń Iranowi, Libii, Sudanowi i Angoli. Białoruskie firmy i urzędnicy rządowi często służą jako pośrednicy w sprzedaży rosyjskiego sprzętu wojskowego. Co roku rosyjscy i białoruscy ministrowie obrony i ministrowie przemysłu podpisują porozumienia regulujące sprzedaż broni.

W minionym roku (2001) Białoruś zarobiła od 330 do 500 milionów dolarów na sprzedaży broni, a od 1997 roku zarobiła ogólnie ponad półtora miliarda dolarów. Sprzedaż broni wynosi do 10% białoruskiego rocznego budżetu, ale jest trzymana na osobnym "prezydenckim" koncie. Ambasador Kozak przyznał, że Stany Zjednoczone mają informacje o sprzedaży broni przez Białoruś i przedstawiły rządowi Łukaszenki démarche dotyczące szkolenia irackich oficerów. Były amerykański ambasador na Węgrzech, Mark Palmer, sugerował, że Stany Zjednoczone muszą zainteresować się również powiązaniami Rosji i że Rosja jest "na krawędzi" ześliźnięcia się w tą samą kategorię, co i Białoruś. Radek Sikorski, dyrektor naczelny NAI (The New Atlantic Initiative) powiedział, że "przesłaniem tej konferencji jest: Prezydencie Łukaszenko, uważaj - bo jeśli twój kumpel z Bagdadu będzie wyrzucony, to znajdziemy dowody na twoje konszachty z nim."

Białoruś po Łukaszence

Andrej Klimow, były więzień polityczny, któremu nie zezwolono na opuszczenie Białorusi, w nagranym wystąpieniu desperacko apelował do Zachodu, by nie porzucał jego kraju. Podkreślił, że Zachód ma na Białorusi misję do wypełnienia. Białorusini muszą pokonać swój strach - komunistyczna mentalność nadal jest obecna, nawet pomimo tego, że Związek Sowiecki już nie istnieje. Stanisław Szuszkiewicz, była głowa państwa Białorusi i obecny przywódca Białoruskiej Partii Socjaldemokratycznej „Hromada” twierdził, że pierwszym krokiem w kierunku demokracji musi być sformowanie szerokiej koalicji , włączającej wszystkich: od komunistów przeciwnych Łukaszence, po siły centro-prawicowe.

Białoruś po Łukaszence nie musi byc antyrosyjska. Lider Zjednoczonej Partii Obywatelskiej, Anatolij Ljabedzka (który był zatrzymany przez białoruskie KGB i ostrzegany przed udaniem się na tę konferencję) wierzy, że strategicznym celem Białorusi musi być członkostwo w UE, co byłoby możliwym w ciągu następnych dziesięciu do piętnastu lat. Skrytykował jednak ostro poziom "socjalizmu" wewnątrz UE. Wincuk Wiachorka z Białoruskiego Frontu Ludowego stwierdził, że Białorusini muszą wziąć sprawy w swoje ręce i nie powinni liczyć na pomoc Rosjan w demokratyzacji. Wycofanie poparcia dla Łukaszenki przez Kreml byłoby najlepszą pomocą. Wiachorka wezwał Kongres USA do uchwalenia aktu o demokracji dla Białorusi.

Wystąpienie senatora Johna McCaina

Białoruś jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych. W przypadku wojny z Irakiem, amerykańscy żołnierze mogą znaleźć się pod ostrzałem irackich sił zbrojnych szkolonych przez Białoruś przy użyciu sprzętu przez Białoruś dostarczonego. "Przyjaciel naszego wroga jest naszym wrogiem" - stwierdził. McCain wierzy, że bez rosyjskiego poparcia reżym Łukaszenki rozpadnie się i że Stany Zjednoczone muszą przekonać Rosję, by zrewidowała swą politykę wobec Białorusi. Chociaż nie jest jeszcze jasne, w jaki sposób zostanie obalona dyktatura Łukaszenki, pewnym jest, że jego panowanie nie może być tolerowane przez Zachód. Senator zachęcał NATO do pozbawienia Białorusi jej członkostwa w programie Partnerstwo dla Pokoju i określał przeciwników Łukaszenki jako "bohaterów". John McCain również poparł Belarus Democracy Act. (proponowany dokument Kongresu o demokracji dla Bialorusi).

Oprac. Alex L.

Archiwum ABCNET 2002-2010