Odrodzenie pracy operacyjnej w CIA

Centralna Agencja Wywiadowcza po wydarzeniach 11/09 podwoiła szeregi agentów operacyjnych wynika z informacji ujawnionych przez czynniki rządowe USA. Średni wiek nowo przyjętych to 29 lat. Jedna trzecia z nich to kobiety. Dwanaście procent pochodzi z mniejszości etnicznych zamieszkujących Amerykę. Jedna trzecia posługuje się przynajmniej jednym językiem obcym, a siedemdziesiąt procent nigdy nie pracowało dla jakichkolwiek agencji rządu lub wojska. Wielu z nich porzuciło bardzo intratne posady w biznesie, za które otrzymywali ponad 100,000 USD rocznie na rzecz 45,000 jaki otrzymują na początku swojej pracy w Agencji.

W ramach walki z terroryzmem CIA otrzymała nowe fundusze i pragnie nadrobić braki w szeregach oficerów operacyjnych. " Wywiad w chwili obecnej mocno się odradza. Korzystamy z pracy starych pracowników Agencji i werbujemy nowych" - powiedział Bob Rebelo, szef kadr CIA.

CIA szczególnie poszukuje pracowników władających biegle obcymi językami, zwłaszcza chińskim, perskim, Urdu czy Pasho. Wynika to z samych zapotrzebowań Agencji wzmocnionej przez raport Kongresu na temat przyczyn katastrofy z 11/09, w którym stwierdzono rażący brak lingwistów. Obecnie Agencje skupia się na werbowaniu do pracy amerykanów chińskiego i arabskiego pochodzenia.

Rebelo twierdzi, że rekrutowanie oficerów z pośród mniejszości etnicznych, spowoduje znaczne polepszenie pracy wywiadu. Ludzie ci oprócz języków znają również kulturę i obyczaje swoich byłych ojczyzn. Bardzo często posiadają również rodziny zamieszkujące kraje znajdujące się w zainteresowaniu CIA i mogą weryfikować dodatkowo tą drogę zdobyte przez wywiad informacje

Archiwum ABCNET 2002-2010