JAK CITIBANK WALCZY Z MAFIĄ FINANSOWĄ W POLSCE?

Citibank odmówił Fundacji „Orientacja” prowadzącej portal abcnet otwarcia konta motywując to możliwością, iż będziemy prali brudne pieniądze. Decyzja ta oczywiście nie wynikała z żadnych motywów politycznych a jedynie z umów międzynarodowych i troski o przejrzystość życia gospodarczego w Polsce. Bank amerykański Rotschildów wykrył po prostu niebezpieczeństwo – zagrożenie mafią, która wystąpiła w postaci portalu abcnet, albo doszedł do wniosku, iż sześć kotów Darskiego to niebezpieczna organizacja terrorystyczna i trzeba pozbawić ją zaplecza finansowego na zakup whiskasów. Gratulujemy czujności.

Fundacja „Orientacja”, kiedy jeszcze nie było wiadomo czym jest ANCNET, zdołała założyć konto w BISE. Miało ono jednak wielką niedogodność, gdyż bez możliwości dostępu internetowego do konta, należało biegać do banku by wykonać każdą operację lub sprawdzić stan konta (telefonicznie ta przyjemność kosztował 30 zł miesięcznie plus koszty prowadzenia konza). Obecnie dostęp internetowy stał się kwestią życia lub śmierci, ponieważ przystąpiliśmy do wydawania „OnP” na papierze, na razie wyborów artykuł i sprzedaż możliwa jest tylko drogą pocztową po wpłaceniu należności na konto, co wymaga stałego dostępu do niego i sprawdzania wpłat na bieżąco, a nikt nie będzie biegał do banku raz dziennie.

Zwabieni ofertą Citibanku konta za 15 zł dla małych podmiotów gospodarczych rozpoczęliśmy starania. Najpierw przez 2 tygodnie usiłowano nam wmówić, iż konto za 15 zł nie istnieje, choć na stronie Citibanku można sobie o nim przeczytać. Gdy jednak udowodniliśmy, że nie jesteśmy niegramotni, zgodzono się przyjąć nasze papiery. Sprawa miała być szybko załatwiona. Już po dwu tygodniach mieliśmy mieć konto, a jednak nic się nie działo. Na nasze zapytania telefoniczne, odpowiedziano nam, iż odpowiedni dział się zgodził, ale następnie przyszła decyzja dyrekcji czy też wyższego szczebla – kategoryczne NIE. Wyjaśniono nam, że małe fundacje, takie jak nasza, są bardzo często pralniami brudnych pieniędzy i ponieważ istnieje niebezpieczeństwo, iż w przyszłości możemy możemy parać się tym procederem, konta nam Citibank otworzyć nie może. Dodatkowym wytłumaczeniem był niski poziom naszego kapitału zakładowego. Cóż kapitał można podwyższyć, ale będzie to tym bardziej podejrzane, widocznie przygotowujemy się do owego prania. Poprosiliśmy zatem o udzielenie nam wyżej wzmiankowanej odpowiedzi na piśmie, po czym zaległa cisza.

Rzecz jasna umowa o otwarciu konta jest dobrowolna i żaden bank nie ma obowiązku otworzyć konto Fundacji „Orientacja” znanej przecież z działalności mafijnej. Przyznajemy się. To my okradliśmy Polskę, wysłaliśmy Rywina, chcieliśmy sprzedać ORLEN Rosji, tajnie obracaliśmy jego akcjami i w ogóle jesteśmy głównym zapleczem finansowym mafii paliwowej. I pomyśleć, że wszystko to wyszło na jaw dzięki czujności amerykańskiego banku Rotschildów! Mamy nadzieję , że zanim zostaniemy aresztowani i skazani, co ostatecznie wyjaśni wszystkie afery w Polsce, kierownictwo Citibanku otrzyma sowitą nagrodę za tak wspaniałą obronę czystości życia gospodarczego i politycznego w Polsce.

W oczekiwaniu na wizytę oddziału antyterrorystycznego będziemy się jednak starali otworzyć konto w innym, może mniej czujnym banku. Przy okazji mamy już dokładny wykaz wpłat; po naszym apelu udzieliło nam pomocy finansowej osiem osób na sumę 2920 złoty. Serdecznie dziękujemy.

Autor publikacji
Ubekistan
Archiwum ABCNET 2002-2010